My last weekend :)

21.10.10

Dzisiaj pokażę się Wam w wersji agroturystycznej ;) Tak, tak, w spodniach, bluzie i czapce :D Przed wyjazdem do Łodzi nie spodziewałam się takich wrażeń. Chcę się z Wami nimi podzielić, pokazując zdjęcia, które w małym stopniu, ale odzwierciedlą moje weekendowe przygody ;)

Otwórz post w nowej karcie »




Nie byłam zbyt dobrze przygotowana na jazdę konną, oficerki zostawiłam w domu, ale i tak wrażenia były nieziemskie. Klimat panujący w stajni jest niesamowity, idealne miejsce na odpoczynek, cisza, bliskość natury, zwierzęta...







My new bff - Amanda ;)


Kurki prosto z Malezji ;)


Cudowne kuce, których było mnóstwo :D












Chyba jeszcze nie wspominałam, że bardzo lubię koty :) Z kicią syjamską :)


A teraz trochę cywilizacji ;) Jako rasowa zakupoholiczka nie mogłam nie odwiedzić Manufaktury ;) Tutaj ogromny plus za architekturę. Nigdy nie byłam w CH, które posiada taką przestrzeń i robi takie wrażenie. Każdy jej zakątek jest zadbany, pełen zieleni i nowoczesnych architektonicznych rozwiązań.









Tags:

You Might Also Like

22 komentarze

  1. Katarzyna Smok Sm.21 października 2010 23:22

    uuu kunikiii!!!
    jesteś szprycha lacha i ładnie się uśmiechasz, miło się ogląda ;)
    manufaktura mi zaimponowała, pierwsze widzę na oczy, coś aka browar.

    ps. majne żakietten na ost zdjęciu ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. BlondeShopaholic21 października 2010 23:31

    Jeeej! Te maluchy z 7, 8 i 9go zdjęcia cą PRZE-ROZKOSZNE :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Closet Fashionista22 października 2010 01:13

    Those horses are SOOO CUTE!!!!!!! I want to steal one, haha
    http://lh5.ggpht.com/_ykIAfZg9tWE/TMCm1zF1jGI/AAAAAAAAA4Y/5fYHfoDcPU0/IMG_9002.jpg

    OdpowiedzUsuń
  4. Marinka22 października 2010 04:37

    Your horse looks really nice ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. marionachic22 października 2010 10:36

    ale słodziaki!!!!!!!:):):)super,zazdroszczę:)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Light&Girly22 października 2010 13:21

    The small horses are really cool ! Cute outfit too !

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  7. G.22 października 2010 14:06

    Piękne te kucyki, rzeczywiście Manufaktura wraz z jej otoczeniem ciekawie się prezentuje, a na ostatnim zdjęciu wyglądasz uroczo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sara22 października 2010 14:28

    Jakie słodkie! ;) Kuce, kotek i kurki ;D Prawdziwa sielanka ;D

    Ładny beżowy żakiecik :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anna Katrina22 października 2010 16:33

    adorable !!



    stop by sometime<3
    http://passportglamour.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Karolina22 października 2010 17:09

    Zdjęcia prześliczne :) Rozbawiły mnie twoje buty na obcasie podczas jazdy konno ;) Sama mieszkam w Łodzi i przyznam szczerze, że Manufaktura jest jej najlepszą wizytówką.

    http://carriesfashiondiary.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. annawithlove22 października 2010 21:48

    Beautiful photos!!


    www.annawithlove.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Mary22 października 2010 23:05

    so nice pictures :)
    i love your hair!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dilan D22 października 2010 23:22

    lovely blog,and lovely design! :) I love your pictures too <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Dansvogue23 października 2010 00:48

    you are amazing!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. thefacelessblog23 października 2010 05:11

    lovely post!!! i lov horseriding!!! so much fun :)

    feel free to visit/comment on my blog, http://www.thefacelessblog.com... and follow me on google friends and bloglovin if u wish!

    would love to hear from you!

    keep in touch. xx

    OdpowiedzUsuń
  16. luciana23 października 2010 11:07

    Thank you so much! This is so wonderful. Love th ehorse :)

    OdpowiedzUsuń
  17. DaisyLine23 października 2010 11:45

    Katarzyna Smok Sm.: podobna do SB, ale 100 razy większa i jest gdzie usiąść na zewnątrz i na co popatrzeć :)
    Natalia: i to jeszcze jak :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Lidia25 października 2010 20:41

    cześć. zwracam się z prośbą, gdyż oczarował mnie Twój bordowy płaszczyk.. Jeśli znalazłabyś czas, byłabym ogromnie wdzięczna, gdyś napisała gdzie go zakupiłaś, czy jest taki ciepły na zimę czy bardziej jesienny, i ile w przybliżeniu kosztował, jeśli to nie tajemnica. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. DaisyLine25 października 2010 21:10

    Lidia: hej :) płaszczyk kupiłam podczas styczniowych wyprzedaży w Bershka, niestety nie pamiętam już ile za niego dałam

    OdpowiedzUsuń
  20. The Fashion Moodboard11 listopada 2010 10:40

    I love horses, great post! Love your blog dear!
    xoxo
    www.thefashionmoodboard.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy23 stycznia 2011 21:37

    Czy możesz zdradzić co to za miejsce gdzie można spotkać te rozkoszne kucyki? pierwszy raz trafiłam dziś na Twojego bloga i jestem pod wrażeniem. Będę zaglądać :) Pozdrawiam i gratuluje dobrego stylu !

    OdpowiedzUsuń
  22. DaisyLine23 stycznia 2011 21:45

    Anonymous 21:37: to prywatna stajnia pod Łodzią :)

    OdpowiedzUsuń