Preparation for Spring...
24.2.11Dzisiaj miał być wpis ze stylizacją, ale niestety zdjęcia wyszły okropnie a zrobiłam ich bardzo mało ze względu na mróz i żadne nie nadaje się do publikacji :P Nie wiem, czy to pogoda i rażący w oczy śnieg ma na mnie taki wpływ, czy ja naprawdę tak źle wyglądam :P Skóra blada jak u trupa, włosy zelektryzowane i matowe, grzywka wiecznie niesforna :/ Muszę coś zmienić w swoim wyglądzie, inaczej oszaleję :P I niech skończy się wreszcie ta zima :P Dość tego narzekania, mam dla Was zdjęcia moich ostatnich zakupów :) One lepiej wychodzą na zdjęciach ode mnie :D
Otwórz post w nowej karcie »
W oczekiwaniu na upragnioną wiosnę powoli zaczynam ożywiać moją szafę i wypełniać ją w jasne barwy. Postawiłam na pastele. Raczej nie zdecyduję się na zaproszenie do mojej garderoby rażących zieleni czy pomarańczy, ale kto to wie ;)
Miałam upatrzone dwie marynarki i nie wiedziałam na którą się zdecydować... przechodziły mi przez głowę nawet szalone myśli o kupnie dwóch :P Chciałam brąz i pudrowy róż. Problem tkwił w cenie, obydwie kosztowały po 149zł. Ostatecznie zauważyłam w sklepie właśnie tą za 79zł (kolor na zdjęciach jest nieco przekłamany) i te pudrowe spodnie również za 79zł. Zaspokoiłam swoją potrzebę na marynarkę i pudrowy róż za łączną kwotę jednej wcześniej upatrzonej marynarki ;)
W balerinach zazwyczaj jeżdżę tylko samochodem, ale jak zobaczyłam te modele za 39zł w tak pięknych kolorach, nie mogłam im odmówić. Z pewnością przydadzą się na wiosnę i lato :) Cały czas jednak waham się między kolorami. Nie wiem czy wybrać właśnie te, czy wymienić je na pudrowy róż :/ Nie mogę się zdecydować, może pomożecie? ;)
Tą przepiękną sukienkę zakupiłam z myślą o weselu, na który wybieram się 5 marca. Czasu coraz mniej... miałam upatrzoną kreację w RI, ale ostatecznie odmówiłam klasycznej czerni i wybrałam koronkową beż :) Muszę jeszcze znaleźć odpowiednie buty i torebkę :) Już nie mogę doczekać się jak ją założę :)
P.s. wszystkie rzeczy są z h&m. Ja zabieram się za ogarnięcie bałaganu w moim pokoju a Wam życzę miłego weekendu :* W poniedziałek kończą się moje ferie, także weekend muszę wykorzystać w pełni i odpocząć :)
83 komentarze
super baleriny, mowisz, ze h&m? :)
OdpowiedzUsuńoj uwierz, że to nie Ty wyglądasz okropnie tylko ta zima takie 'cuda' z nami wyczynia ;/ strasznie podoba mi się marynarka i spodnie i w sumie dobrze, że wybrałaś tańsze zestawienie! Chociaż masz dwie rzeczy w cenie jednej! Balerinki są cudowne, patrzę na nie cały czas i zastanawiam się czy sama sobie takowych nie sprawić! i nie zamieniaj je na pudrowy róż, bo te są idealnie! A sukienka... brak słów! mam nadzieję, że po weselu będzie tutaj kilka zdjęć w tej oto koronkowej kreacji :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że Twoje zakupy przekonają zimę że pora już sobie iść :) wszystko fantastyczne!!
OdpowiedzUsuńta marynarka jest zjawiskowa.
OdpowiedzUsuńCo do włosów i cery to zdecydowanie wina mrozu i długiej zimy. :) Mam to samo (chociaż cerę ratuję balsamami brązującymi od czsu do czasu. :)).
kremowa sukienka na wesele moim zdaniem nie bardzo, biały kremowy, ecri te kolory w ten dzien tylko dla panny młodej. A baleriny bym wymieniła na pudrowy róż ;)
OdpowiedzUsuńoooo łaaaał.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona rzeczami.
Napewno będziesz pęknie wyglądać w tej sukience.
marynara jest świetna, też czaję się na ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńbaleriny cudny kolor, pudrowy róż bedzie bardziej podatny na kurz i brud ;)
OdpowiedzUsuńsukienka zjawiskowa, juz nie moge sie doczekac jak wrzucisz zdjęcia w Niej !
pozdrawiam,udanego łikendu i dla Ciebie
sukienka piękna!!!a po balerinki na pewno wybiorę się do H&M
OdpowiedzUsuńnellinee.blogspot.com
Kochana, ile kosztowała ta sukienka? Jest genialna.
OdpowiedzUsuńnowa kolekcja H&M jest genialna
OdpowiedzUsuńNa Tę marynarkę też bym sie skusiła. Balerinki zostaw, wszystko w pudrowym różu to już za dużo:)
OdpowiedzUsuńhandmade clothes: najwyższy czas ;)
OdpowiedzUsuńPlosieq, kingaaaa: mam nadzieję, że wraz z odejściem zimy znikną moje problemy :P
Anonymous 18:28: tak się składa, że panna młoda będzie miała zupełnie inny kolor sukienki :)
aaagata: ale z drugiej strony ja niezdara, będą zadzierać noskami o chodnik i na tych szybciej będzie widzieć uszkodzenia :P ciężki wybór ;)
Anonymous 18:31: kosztowała 179zł :)
A może uda nam się Ciebie namówić abyś pokazała swoją szafę czy też garderobę? A włąśnie-wieszasz czy składasz swoje ubrania? Natalka
OdpowiedzUsuńkolor balerinek jak najbardziej w porzadku. I bardzo praktyczny!
OdpowiedzUsuńA spodnie musza ładnie wygladac na ciele. Podobaja mi sie!
Cudna ta sukienka!
OdpowiedzUsuńsukienka jest piękna będziesz w niej bosko wyglądać!
OdpowiedzUsuńjaka sukienka przepiękna!!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak udało Cie się znaleźć taką świetną marynarkę za tak niską cenę! Widziałam tylko takie dwa razy droższe... Super zakupy!
OdpowiedzUsuńhttp://carriesfashiondiary.blogspot.com/
super zakupy :)
OdpowiedzUsuńja bym wymieniła na pudrowy roz :) super cena jutro tez pobiegne do h&m po nie :D a spodnie rowniez super, sa to rurki i napisz jakiej sa dlugosci???
marynarka cudna a sukienko wrecz boska :)
zakupy mialas bardzo udane :)
bylam na 4 weselach i jeszcze nikt z gosci nie ubral sie w jasny kolorek -tak jak ktoras z dziewczyn pisala biel,ecri,jasny bez zarezerwowany jest dla panny mlodej -niezaleznie od tego ktory ona bedzie miala kolor -dlatego panny ubieraja sie na jasno zeby wybijac sie na tle gosci , zeby kazdy wiedzial ze to jej dzien :)
OdpowiedzUsuńswego czasu non stop chodzilam w balerinach i tez czubki mialam pozdzierane ;)
ty taka chudziutka wiec we wszystkim bedziesz ladnie wygladala :)
aha i jeszcze jedno, nie przejmuj sie nie wygladasz zle :) jestes sliczna i wraz z nadchodzaca wiosna zmieni sie nastroj i krytyczna samoocena :) moze jednak wrzucisz te fotki :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ale cuda zlowilas :)
OdpowiedzUsuńMarynarka świetna! już nie mogę się doczekać na stylizację z nią :) co do koloru sukienki to uważam, że jest ok. Najważniejsze, że nie jest biała :)
OdpowiedzUsuńmarynarka rewelacyjna :) jest ona wcinana?? z niecierpliwoscia czekam na stylizacje z nia :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem co do sukienki która jest świetna musiałabyś się troszkę opalić ;) ze względu na jej jasny kolor :) i będzie rewelacja
OdpowiedzUsuńthose are great I LOVE the jeans and the blazer ^^
OdpowiedzUsuńAnonymous 18:38: część mam powieszonych, część złożonych na półce :) na wieszakach mam wszystkie marynarki i spódniczki oraz bluzeczki i sukienki, które się gniotą, noszę je często i za każdym razem musiałabym je prasować ;)
OdpowiedzUsuńAnonymous 18:59: mają klasyczna długość, na zdjęciu nogawki są lekko popodwijane i tak będę je nosić :))
Anonymous 19:07: jest zupełnie prosta
fajna marynarka tak z ciekawosci byly tez inne kolory czy tylko taka byla???
OdpowiedzUsuńdziekuje za odpowiedz
W pełni popieram szturm na pastelowe barwy tej wiosny! Osobiscie tez na takie stawiam. W HM widzialam ladna pudrowo rozowa marynarke za wlasnie 149zl, ale nie wiem jeszcze czy chce kupic cos tak kiepskiej jakosci... Musze ja przymierzyc.
OdpowiedzUsuńświetna sukienka, możesz mi powiedzieć ile kosztowała ? w kwietniu mam wesele, sama czegoś szukam a ta sukienka jest cudowna. ♥
OdpowiedzUsuńwww.kwasnazelka.pinger.pl
Zostaw ten kolor balerinek, jest taki nietypowy :D
OdpowiedzUsuńPo za tym jaśniejsze bd się bardziej brudzić! :p
Anonymous 19:31: tak, jest w wersji czarnej, kiedyś też mierzyłam szarą, ale nie wiem, czy jeszcze jest dostępna
OdpowiedzUsuńFraise des bois: to była z pewnością ta sama, na która ja polowałam ;)
k. ♥: 179zł
Marynarkę sama mam tą za 149zł o której piszesz, bardzo ją lubię! Ale spodnie i sukienka są niesamowite! Muszę się za nimi rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńhttp://nikitasfashion.blogspot.com/
każda z tych rzeczy jest jedyna w swoim rodzaju i żadnej z nich nie oddałabym nikomu :))
OdpowiedzUsuńjuż czekam na stylizacje z nimi.
blaszok ;]
Ciekawa jestem stylizacji z tą marynarką, bo na zdjęciu wyszła jak męska- bez wcięcia, wyrazu, smutny kolor i wydaje się kiepskiej jakości (mimo że to H&M) :/ sukienka jest ekstra, z fajnymi dodatkami może wyglądać bardzo elegancko :) już się nie mogę doczekać Twoich zdjęć w niej. A kolor jest ok na ślub moim zdaniem ;)
OdpowiedzUsuńwszelkie odcienie bieli chyba są zarezerwowane tylko dla panny mlodej...ale sukienka jest sliczna :) Jak i cala reszta :D
OdpowiedzUsuńAnonymous 19:45: jedyny minus to brak podszewki, poza tym jest dobrze wykonana :)
OdpowiedzUsuńmrs anticipation: tak, jak pisałam wcześniej, panna młoda nie będzie w bieli, więc "nie ukradnę jej tego dnia" :)
super nabytki! szczególnie ta sukienka<3
OdpowiedzUsuńświetne łupy, chyba sobie kupię te buty :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy a szczególnie sukienka, za którą chodzę dzień w dzień do hm'u póki co nie pojawiła się:( A ty gdzie kupiłaś swoją?? Ja bardzo często mam okazje być na weselach i nie zgadzam się z tym, że nie ma gości w jasnych sukienkach, wręcz odwrotnie jest ich bardzo dużo a ty w swojej będziesz na pewno ślicznie wyglądać:)
OdpowiedzUsuńLOVE all of those pieces! Perfect for Spring! :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.closet-fashionista.com
za ile sukienka??:) swietna.
OdpowiedzUsuńbaleriny zostaw:) te kolory beda teraz szałem wiosną... :)
Sukienka zbyt frywolna,taka dla małolaty, która chce dużo odsłonić. I nie nadaje się na wesele w dodatku można powiedzieć że w zimie.
OdpowiedzUsuńSukienka jest boska! A butki super ożywią strój :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy ! Marynarka ma genialny kolorek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam...
to dopiero udane zakupy tylko pogratulować
OdpowiedzUsuńGenialna jest ta sukienka! świetne zakupy... tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy i zapraszamy do nas :)
ja też mam już dosyć tej zimy, jestem białym flakiem z wstrętnymi włosami itd itd, a w lecie było takk pięknie :( no ale niebawem przyjdzie wiosna, wyjdzie słońce, a my zrzucimy miliony warstw i od razu humor się polepszy :D
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy kupiłaś :*
super zakupy! nie tylko Ty masz dość tej zimy. ale już bliżej niż dalej wiosna:) i jak możesz to pokaż zdjęcia jak wyglądałaś na weselu bo sukienka jest urocza!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, ale chciałabym jeszcze zobaczyc jak to wsyzstko wyglada na człowieku w połaczeniu, bo nie jestem do konca przekonana do tego wsyzstkiego razem, na jednej osobie, mimo, że wsyzstko mi podchodzi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
C.
sukienka jest prześliczna ! i nadaje się na wesele :)
OdpowiedzUsuńna pewno będziesz wyglądać w niej zjawiskowo :-) ciekawa jestem jakie dodatki do niej dobierzesz.
sukienka świetna !!!
OdpowiedzUsuńmam pytanie dotyczace tych butow czarnych na koturnie, chce je sobie zamowic przez neta i nie wiem jaki rozmiar. jaki nosisz? czy jak zamawialas swoj rozmiar to pasowaly? czy to jakas inna rozmiarowka? wygodne buty?
OdpowiedzUsuńSuper ciuszki , w niedziele również kupiłam sobie tą marynerkę co TY , jej niska cena mnie skusiła:D
OdpowiedzUsuńlove the blazer and dress!
OdpowiedzUsuńMasz rozmiar stopy 41?:) To ile masz wzrostu? A sukienka jest boooska!!!
OdpowiedzUsuńAnonymous 21:43: z pewnością pojawią się tutaj moje zdjęcia z wesela :)
OdpowiedzUsuńAnonymous 21:58: tak, zamówiłam swój rozmiar, ale myślę, że mogłam wziąć o rozmiar mniejsze i powinny być dobre, ale wolałam nie ryzykować ;) buty baaardzo wygodne! :)
Kosmetyka: wszystkie marynarki mogłyby tyle kosztować :D
bardzo fajne spodnie, sukienka wprost prześliczna :) a baleriny wymieniłabym na pudrowy róż
OdpowiedzUsuńwww.seszenatmidnight.blogspot.com
Te spodnie są mega! Byłam wczoraj w H&Mie u siebie, ale ich nie widziałam. Może źle szukałam.:( Pewnie pójdę jeszcze raz i cały sklep przeszukam.:)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy. marynarka ze spodniami tworzy idealne połączenie.
OdpowiedzUsuńTHE COLORS!!
OdpowiedzUsuńTHE COLORS!!!!
fabulous! I especially love the blazerrr <3
http://iflyastarship.blogspot.com/
Sukienka piękna, ale chyba nie zdecydowałabym się włożyć białej lub beżowej sukienki na czyjś ślub.
OdpowiedzUsuńA wiąże się to z pewną historią...
Kiedyś byłam zaproszona jako osoba towarzysząca na ślub. Większość osób znała Pana Młodego, ale prawie nikt nie znał Panny Młodej. I była jedna dziewczyna ubrana w beżową sukienkę i większość myślała, że to PANNA MŁODA ( łącznie z obsługą restauracji i hotelu)...
Jakie zdziwienie było wszystkich, że Panna młoda jest ubrana w Śnieżnobiały Garnitur...
Generalnie ta dziewczyna w beżowej sukience wywołała sporo zamieszania.
Więc kolor BIAŁY lub Beżowy pozostawiam Pannie Młodej na ten dzień....
Coby dwuznaczności uniknąć....
Pozdrawiam serdecznie.
Fantastyczne zakupy. Wszystko co kupiłaś gra mi w duszy. Ciągle zastanawiam się nad zakupem podobnej marynarki ale powstrzymuje mnie fakt że mi nie wygodnie w marynarkach w pracy ( a tu spędzam najwięcej czasu).
OdpowiedzUsuńBalerinki dokupiłabym w tym pudrowym różu bo tego modelu butów nigdy za wiele, a cena bardzo dobra.
Jestem zakochana w Twojej sukience. Ja mam wesele 7 maja i też myślałam o tym kolorze sukienki ale... Na tym ślubie jestem świadkiem i boję się że moja przyjaciółka mnie zastrzeli jeśli będę mieć jasną kreację. Mam ciężki orzech do zgryzienia.
Co do tych zdjęć o których pisałaś to nie przejmuj się. Nie znam osoby która w ostatnim czasie jest zadowolona ze swojego wyglądu. Skóra przesuszona a włosy jeżą się przy każdym ruchu.
Pozdrawiam bellaSugar
Jeśli chodzi włosy to radziłabym odstawić jedwab, zwłaszcza jeśli prostujesz włosy...Każdy dobry, powtarzam-dobry fryzjer przestrzeże Cię przed tym świństwem. Ja stosuję tylko profesjonalne kosmetyki a jakiś czas temu zauważyłam że co bym nie robiła moje włosy były suche i sterczące.Gdyby nie wizyta w pewnym salonie i namowa specjalisty na odstawienie tego, pewnie do dziś nie wiedziałabym o co chodzi. Zwróć uwagę na skład- alkoh.denat. -chyba samo mówi za siebie. Na początku daje złudne wygładzenie a po dłuższym używaniu robi wiór z włosów. Zrobisz jak będziesz uważała ale szkoda, że mnie wcześniej nikt nie uprzedził...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnonymous 11:45: jedwab jedni chwalą, drudzy nie. Ja go używam od bardzo niedawna, więc na wpływu na stan moich włosów, który nie pogorszył się wczoraj a z nadejściem zimy. Poza tym jedwab nakładam w znikomej ilości na same końce końcówek ;) nigdy w życiu nie nałożyłam go na całe włosy :P maskę nawilżającą z welli nakładam przy każdym myciu włosów a i tak się elektryzują i jakoś wyblakły :P nawet zainwestowałam w nową prostownicę, więc nie wiem skąd te ich fochy ;)
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam te wiejskie zabobony o jasnych barwach zarezerwowanych dla panny mlodej
OdpowiedzUsuńco za zasciankowosc, dziewczyny
piszecie to z takim przjeciem, jakby to oznaczalo koniec swiata
sukienka jest piekna, nadaje sie idealnie na slub i czas najwyzszy skonczyc z tymi wielce waznymi zasadami
niech promienieje i niech bije od niej blask w tej sukience, idz w niej, niczym sie nie przejmuj!
ale włosy mają się lepiej zimą, niż latem...
OdpowiedzUsuń..jak ja chciałabym cię zobaczyc w tej sukience.........
OdpowiedzUsuńdo anonima z 12:50: ślub to dzień zarezerwowany dla jednej kobiety tylko i wyłącznie więc inne nie powinny się wybijać. I biała sukienka dla panny młodej to tradycja. A swoją drogą radzę siegnąć do słownika i sprawdzić wyrazy których używasz jeśli nie wiesz co znaczą:
OdpowiedzUsuń"Zabobon, wierzenie lub praktyka o charakterze religijnym pozostająca w sprzeczności z powszechnie obowiązującym albo uznawanym w danej społeczności kultem"
Dlatego Paulina bardzo dobrze zrobiła upewniając się że nie przyćmi blasku panny młodej swoją jasną sukienką.
swietne łupy :)
OdpowiedzUsuńa ja mam ta marynarke za 149 zł pudrowa i jestem z tego powodu przeszczesliwa bo jest genialna :)
moze sie jeszcze zdecydujesz na nia :)
the colours are so beautiful! i especially like the coral colour of the pumps and the jacket :)
OdpowiedzUsuńnice blog xx
zostaw ten kolor butów, od pokazu J. Mendel wszelkie owocowo pomarańczowe baleriny są dla mnie idealnym dopełnieniem pudrowych sukienek, niestety nie moge takich butów znaleźć;/ U siebie ich nie widziałam w haemie.
OdpowiedzUsuńświetna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńsukienka bardzo mi się podoba i rurki!
love it!
Bardzo ładne zakupy, ale sukienka zdecydowanie (jak dla mnie) wybija się na pierwszy plan! Ślub, nie ślub, nieważne - tylko ją NOŚ jak najczęściej!! Jest piękna!!
OdpowiedzUsuńAnonymous 25 February 2011 09:51 odnośnie historyjki- pogratulwać jeśli ktoś idzie na wesele i nie wie jak wygląda Panna Młoda.. Sukienka Pauliny jest śliczna, ale żeby pomylić ją z Panna Młodą to trzeba być idiotą po prostu. Podobnie żeby zostawiać takie głupie komentarze. Paulino, nie powinnaś w ogóle akceptować takich durnych komentarzy tu na swoim blogu. Pozdrawiam i czekam na foty z kiecą w roli głównej! :* Nicole, Lublin
OdpowiedzUsuńale się trzęsiecie nad tym kolorem sukienki. Ja miałam ślub we wrześniu, moja przyjaciółka pytała mnie czy jako świadkowa może być w beżowej sukience, bo ktoś jej nagadał, że to mój kolor i bla bla bla. Zgodziłam się bez wahania, a teraz kiedy oglądam zdjęcia, wiem, że to był lepszy wybór niż np, jakiś turkusowy albo zielony, który byłby od czapy. Panna Młoda wie,że to jej dzień, bo tego dnia wychodzi za swojego ukochanego faceta i ani kolor kiecki, ani butów ani inne bzdury jej tego dnia nie odbiorą. A cała reszta to tylko gadanie w stylu ciotek klotek, które nie patrzą na to, co w tym dniu jest piękne, ale na to, do czego można się przyczepić
OdpowiedzUsuńI love the blazer, perfect colour!
OdpowiedzUsuńxo thefashionguitar
follower no 499! yay ;)
OdpowiedzUsuńSukienka jest ładna ale zupełnie nie widze jej na weselu, nie tylko ze względu na kolor, jest bardzo letnia..zasady SV mowia ze niezaleznie od tego jaki panna młoda bedzie miala miec kolor sukni to gosc powinien zachowac sie odpowiedni do okazji i nie zakładac tak jasnych kolorów..poza tym wszystko bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńA mnie smieszy to ze ktos zabobony myli z zasadami savoir vivre :D i nie chodzi o fason sukienki ( chociaz i panny młode sa widywane w takich krótkich) ale o kolorystyke..zreszta to temat bardzo kontrowersyjny dla niektorych, ale w kwestii człowieka czy sie potrafi dostosowac czy nie, no coz..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w sukience *.*
OdpowiedzUsuń