Wyniki konkursu Trendsetterka!
4.2.11Na początek chciałabym wszystkim podziękować za udział w konkursie Trendsetterka! Z uśmiechem na twarzy czytałam Wasze odpowiedzi na pytania :) Mam przyjemność ogłosić, że zwyciężczynią konkursu została....
...Lidka! (happy.end@vp.pl)
Lidka zaskoczyła mnie, jak i całą Trendsetterkę swoją pomysłowością.
Serdecznie gratuluję! :)
Lidka napisała bajkę...
Dawno, dawno temu, w czasach bajek, smoków i magii, głęboko w lesie, stał piękny, ogromny zamek. Zamieszkiwała go królewska rodzina wraz z ich młodą, śliczną córeczką - Rosalie. Dziewczyna była w takim wieku, że jej rodzice coraz częściej myśleli o tym, aby wydać ją za mąż. Ona jednak wciąż marudziła, żaden z przedstawianych przez rodziców kandydatów nie wydawał jej się dostatecznie dobry.
Po pewnym czasie zirytowanie króla i królowej rosło,a księżniczka nie miała w planach zmienić zdania. W końcu ustalili kompromis. Ogłoszono konkurs na najpiękniejszy pierścień zaręczynowy dla księżniczki. W konkursie mógł wziąć udział każdy - królewicz, szlachcic, a nawet chłop.
W dniu rozstrzygnięcia się konkursu w sali balowej na wielkim stole leżało wiele, wiele pudełek. W każdym z nich znajdował się piękny pierścień. Królewna weszła na salę i oglądała je wszystkie po kolei. Każdy z nich wydawał się jej być taki pospolity, jednakowy. Niektóre nawet powtarzały się, co bardzo drażniły księżniczkę!
- Jak mam znaleźć tego jedynego, skoro on nie umie znaleźć dla mnie idealnego, niepowtarzalnego pierścionka?! - złościła się Rosalie.
Gdy już straciła wszelką nadzieje otworzyła ostatnie pudełeczko. Właściwie ciężko nazwać to było pudełeczkiem, była to zwykła sakiewka, nieco nawet zniszczona, "doświadczona przez życie". Królewna nie spodziewała się, że zobaczy coś specjalnego, gdy nagle..
- To jest piękne! - wykrzyknęła, a jej rodzice i damy dworu wtórowały jej.
Pierścionek miał kolor ciemnego złota, na środku miał piękny, zielony kamień. Nie żadnej "produkcji masowej", a misternie wyrzeźbiony, zapewne własnoręcznie, o kształcie serca. Serce dookoła oplatał niby winobluszcz, o takim samym kolorze ciemnego złota. Królewna zakochała się w tym pierścionku, widziała bowiem, że ktoś włożył w niego swoje własne serce.
Co prawda okazało się, że pierścionek był dziełem syna miastowego artysty - zwykłego mieszczanina, ale to już Rosalie nie przeszkadzało. Pobrali się. Odbyło się huczne wesele na zamku i oczywiście - jak to w bajkach bywa - żyli długo i szczęśliwie.
A jaki morał z tej bajki płynie? Pierścionek 'hand made' daj swojej dziewczynie.
THE HAPPY END.
15 komentarze
ee to nawet tworcze nie było;/ były fajniejsze wypowiedzi
OdpowiedzUsuńŚwietna Bajka!:)
OdpowiedzUsuńDobry wybór, to wspaniała bajka! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńwygrana sie nalezala!!! piekna hand madowa bajka w duchu konkursu;-)
OdpowiedzUsuńUrocza bajka! Morał mnie rozbawił ;)
OdpowiedzUsuńhttp://carriesfashiondiary.blogspot.com/
..az mialabym zobaczyc ten pierscien;) ilustrację poproszę;)swietne:)
OdpowiedzUsuńświetne:) i gratulacje
OdpowiedzUsuńWow! Świetny pomysł i ciekawa opowiastka;D
OdpowiedzUsuńgratulacje
OdpowiedzUsuńświetny wybór ;) myślałam, że jak zwykle wygra wierszyk ;D a niestety talentu do rymowania nie posiadam ;)
OdpowiedzUsuńps.mam nadzieję, że to nie było z ironią? :D
buźka ;**
plamka: jasne, że nie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, dziękuję, dziękuję, jest mi bardzo miło nie tylko dlatego, że wygrałam, ale także z powodu tylu miłych komentarzy ; ))
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję (;
odpowiedziałam już na maila i z niecierpliwością czekam na przesyłkę. ; ))
Lidka. ; D
Great wedges - they look amazing with your blazer!!
OdpowiedzUsuńXOX,
Karen
www.rubytuesdayfashionanddesign.blogspot.com
to trzeba bylo napisac ze to ma byc bajka kazdy by cos wymyslil - jest to niesprawiedliwe bo mielismy napisac z czym nam sie kojarzy hand made a nie bojke- konkurs bez sensu
OdpowiedzUsuń