Fashion Week mix
11.5.11Hej! Dzisiaj mały mix zdjęć z Fashion Week'u. Nie samymi pokazami FW żyje. Wspaniałe jest to, że podczas tygodnia mody jest możliwość poznania się z wieloma osobami, których blogi śledzi się każdego dnia. Jak to ja, wiecznie kręcąca się i rozgadana, zdjęć za dużo nie napstrykałam, ale coś się nazbierało ;) Miłego oglądania :)
READ IN ENGLISH
59 komentarze
cholernie miło było poznać:)
OdpowiedzUsuńWyglądałaś pięknie!
OdpowiedzUsuńDaisy powiedz, dlaczego akurat taka fryzura? Dlaczego akurat teraz? Daisy, why? ;D
OdpowiedzUsuńja nie wiem jak to zrobiłam ,ale poznałam tylko kilka bloggerek :/
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdjęcia ;) heh tylko nie wiem po co ci te rajstopy błyszczące przecież masz takie ładne nogi ;) poza tym cudownie wyglądałyście i cholernie wam zazdroszczę spotkania :)
OdpowiedzUsuńSzafa Madziary: mi również bardzo bardzo :)))
OdpowiedzUsuńAnonymous 22:42: wiesz, akurat mi się podoba i świetnie się w niej czułam, nudzą mi się proste włosy ;)
Angel: była noc i było zimno, więc rajstopy musiały być ;)
stylizacja z białą marynarką strasznie tandetna i festyniarska. I ten makijaż... Lepie poprzestań na delikatnym make-upie
OdpowiedzUsuńbardzo ładne są te zdjęcia. Daisy, jak zawsze jesteś elegancka! :-)
OdpowiedzUsuńwszystko super, ale moglas te loki wieksze zrobic albo je jakos rozdzielic chociaz. nie byly takie zle, ale przyzwyczailas mnie do lepszego wygladu ;)
OdpowiedzUsuńbasia
Ale fajnie sie masz! Ale musze przyznać racje, że fryzura nie bardzo..
OdpowiedzUsuńOh ślicznie wyglądałaś i nie tylko Ty, bo wszystkie dziewczyny prezentowały się wspaniale:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)
Wydaje mi się, że z tymi włosami to raczej chodziło o to, że te loki nie wyglądają zbyt...profesjonalnie, powinnaś je rozdzielić. Na przyszłość polecam kręcenie włosów prostownicą, na youtube jest pełno filmików instruktażowych, naprawdę fajne efekt :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądałaś!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz ;)) Tylko pozazdrościć...
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie już nigdy nie założę transparentnych, błyszczących rajstop - skoro Twoje wspaniałe nogi wyglądają w nich tak okropnie, to moje wyjdą poza wszelkie granice :(
OdpowiedzUsuńNa niektórych zdjęciach wygląda jakbyś miała delikatne odrosty, i wiem, że nie farbujesz włosów, może to ślady po tej szamponetce...
Fajna impreza, ale odnoszę wrażenie, że większość ludzi była tam przebrana, a nie ubrana, jakoś dziwnie wyglądali :/
Zgadzam się co do włosów,zepsuły nieco znakomitą,odważną, niebanalną stylizację,rozumiem,że włosy proste się znudziły,ale winnaś wybrać inny typ skręcenia loków,te kojarzą mi się z komunią...mam nadzieję,że nie zostanę posądzona o żadne trollowanie, najzwyczajniej mówię co na tak,a co na nie. Z Asią strój zbieżny przypadkowo czy celowo?
OdpowiedzUsuńUkłony,dzięki za relację!
polskie blogerki pożal sie Boże.... wyglądacie jak clowny
OdpowiedzUsuńDaisy, nareszcie chyba kilka kg ci przybyło!
OdpowiedzUsuńPoczątki Twojego blogowania były naprawdę fajne-zestawy niebanalne, zdjęcia przedstawiały ciekawą kobietę o fantastycznej urodzie z nutką wyjątkowości. Od pewnego czsu, nie wiem, czy to ze zwględu na wzrost popularności, czy to po prostu zbieg okoliczności, Twoje kreacje wydają się być wymuszone, "na bogato" i "na siłę", a przy tym proste, żeby nie powiedzieć prostackie. Loki poleciały w tandetę, pełno różu i oczywistości, jak koturny, marynarki z mankietami i rurki. Twoje ciuchy z fashionweeku ostatecznie udowodniły, że nie masz polotu.
OdpowiedzUsuńwłaściwie wyglądasz jak dziewczę, które wyskoczyło z zakończenia roku w jednej z zawodówek fryzjerskich (nie żebym krytykowała tu szkoły zawodowe! ;) )
OdpowiedzUsuńlove the purple and pink!♡
OdpowiedzUsuńszczuplutka Jesteś :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądasz :)
fajne zdjecia, zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu regularnie odwiedzam Twojego bloga. tym razem odważyłam się skomentować;)
OdpowiedzUsuńMożna się czepiać loków, rajstop, czy czego kto zechce. Mi rzuca się w oczy jedno - Twoja roześmiana buźka:) Wiedziałam, że masz śliczny uśmiech, ale tu widać taką radość. Ślicznie
Daisy ponawiam pytanie ;) Czy fuksjowa bluzeczka z ZARY wystepuje jedynie w rozmairze M i L? Planuje ja kupic, ale boje sie, ze przy mojej drobnej posturze bedzie za duza :(
OdpowiedzUsuńDaisy nie przybyło kilka kg tylko niestety takie efekt daja delikatnie nabłyszczane rajstopy - pewnei z lycra..rzeczywiscie jezeli na nogach Daisy tak wyglądaja to ja do zdjec nigdy takich nie włoze, bo bede wyglądac jakbym pzytyła z 10 kg :p
OdpowiedzUsuńpokazujesz na blogu naprawdę ładne stylizacje ale te co miałaś na FW niestety nie wyglądają dobrze no i fryzura też nie prezentuje się ładnie
OdpowiedzUsuńna tym zdjęciu kiedy wszystkie dziewczyny stoją razem wygląda to jak bal przebierańców
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia. Smiesza mnie ci ludzie ktorzy anonimowo pisza jakies uwagi sami niech pokarza swoje zdjecia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i oby wiecej tak fajnych zdjec:))
Ostatnie foto najlepsze:D hahaha, moja piękna:*
OdpowiedzUsuńAnonim z 12 May 2011 01:46 Chciałam to samo napisać :) Tęsknie za dziewczęca Daisy.
OdpowiedzUsuńAga: Ja nie jestem anonimowa i stwierdzam: polskie blogerki to obciach i nic kreatywnego, zero stylu tylko ślepe zgapianie od zagranicznych. Te ubrania które prezentują kojarzą mi się ze słowami: łach, menel, żul.
Daisy pokazuj znowu stylizacje proste, nie na siłe.
ja odnoszę wrażenie, że w wiekszości blogerek im dziwniej tym "lepiej". za duże bluzki, babciowe spódnice itp. Dla mnie to już nie moda, a przebranie. Tylko Zuza się wyróżnia w pozytywnym znaczeniu. Reszta jest bez polotu.
OdpowiedzUsuńDaisy wszystko ok, tylko buty mi nie pasują do pierwszej stylizacji. Do takiej długości spodni tylko szpilki.
wyglądałaś cudownie :) podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńwww.made-vogue.blogspot.com
xoxo
Zazdroszczę imprezy, pokazów i spotkań :) Musiało być fantastycznie :D
OdpowiedzUsuńwww.umebluj-swiat.blogspot.com
Znasz moze adres bloga dziewczyny pierwszej po prawej stronie na zdjeciu, na którym jest was tak duzo?
OdpowiedzUsuńAiwliz
O kurna... Ostatnia "stylizacja" jest po prostu tragiczna. Wyglądasz jakbyś była na wiejskim weselu. I jeszcze ten makijaż... Porażka totalna.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam co napisałaś, obejrzałam zdjęcia, przejrzałam komentarze. Zgadzam się w 100% z Chilli and Chocolate i z większością muszę się też niestety zgodzić- początki były dużo lepsze, na jednym zdjęciu widzę uciekinierki z cyrku (bal przebierańców jak ktoś napisał). Obserwuję bloga od jakiegoś roku, kiedyś miałaś super styl który mnie inspirował, teraz wydaje mi się że stałaś się ofiarą mody. Moda przemija, styl pozostaje. A Ty chyba swój zgubiłaś..
OdpowiedzUsuńte wszystkie blogerki na zdjęciu masakra... zwłaszcza te, które nawet marynarek nie potrafiły sobie wyprasować..
OdpowiedzUsuńa Twoje stylizacje Daisy podobały mi się kiedyś bardziej, teraz wszystko na jedno kopyto...
ja powiem tak ,napewno jestes sliczna dziewczyna masz ladny usmiech zgrabna figure ,nawet jak Ci troche przybylo to nadal jestes zgrabniejsza od sporej wiekszosci dziewczyn w polsce, ale faktycznie jestem rowniez zdania ze loki skrecone lokowka nalezy rozdzielic chociaz palcami wtedy wygladaja o niebo lepiej i bardziej naturalnie bo chyba nikt nie chce otrzymac efektu sztucznych lokow. wsumie wydaje mi sie ze to ta dlugosc spodni polaczona z wiazanymi koturnami i troche dluga bluzka sprawie ze zachwiane sa proporcje i zamiast wygladac chudo jak zawsze wydajesz sie byc normalnej postury. btw fajnie dobralyscie sie na jedym zdjeciu kolorystycznie z asia :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądałaś! szkoda, że nie mogłam tam być:)
OdpowiedzUsuńwyglądasz inaczej niż zwykle, nie ta sama, fajna i całkiem ładna dziewczyna.... to był chyba jeden z Twoich gorszych dni.
OdpowiedzUsuńNo własnie Daisy - PZRETRENDOWAŁAŚ SIĘ!! wroc do stylu chociazby sprzed roku, ktory nie byl wymuszony, był Twoj..teraz wygladasz jak manekin z zary
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! I uwielbiam te buty ;)
OdpowiedzUsuńZestaw biała marynarka + czarna sukienka najlepszy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://aavinashi.blogspot.com/
Love your Look
OdpowiedzUsuńKiss
wyglądałaś pięknie :)
OdpowiedzUsuńświetne kolory!
włosy, makijaż przemawiają na niekorzyść.
OdpowiedzUsuńWidzę Daisy, że udało Ci się znieść krytycznych słów, których tak wiele pojawiło się pod tym postem. Ale żeby posunąć sie do tak desperackich czynów, jak usuwanie wszystkich wpisów???? Tylko i wyłącznie przy tym poście?? Decydując się na prowadzenie takiego bloga należy również liczyć się z krytyką, jeśli masz z tym problem, może należy pomyśleć o zaprzestaniu jego prowadzenia, zwłaszcza, że osiągasz coraz mniej sukcesów na tym polu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
blogger nieźle nabroił ;p a do osoby wyżej, gdzie Ty masz mózg? najpierw sięgnij po wyżyny i rusz głową, naucz się pisać a później krytykuj
OdpowiedzUsuńdo Anonymousa o 13:17 - ale debilka! no szok:D haha Daisy nie musi usuwać postów i komentarzy, ponieważ zawsze publikuje komentarze, nawet te złe. A moim zdaniem Daisy przez ten rok zrobiła mega postęp i jest jedną z najlepszych blogerek w kraju:)
OdpowiedzUsuńwyglądałaś cudownie! Te kolory!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej wolę Cię w prostych włosach. :) Chciałabym tam być. :)
OdpowiedzUsuńNa tych ostatnich fotkach, co to miałaś za rajstopy, w spray'u?
OdpowiedzUsuńz taka figura sama moglabys chodzic po wybiegu ;)
OdpowiedzUsuń"komunijne"loczki...odpada!
OdpowiedzUsuńo ludzie :D przeciez cały blogspot mial problemy i kazdemu uzytkownikowi pokazowały sie ostatnie notki łacznie z komentarzami..biedny anonim chciał sobie ulżyc ale mu nie wyszlo :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajna relacja, jesteś mega pozytywną osobą, buziaki dla Ciebie :*
OdpowiedzUsuńbardzo fajna fotorelacja, sama chciałabym Cię poznać, wydajesz się taka sympatyczna :) Basia
OdpowiedzUsuńrajstopy cieliste to wielkie NIE! co jak co ale to powinnas wiedziec....no i te loki-NIE!
OdpowiedzUsuń