Good morning!
17.5.11Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami innymi zdjęciami, bardziej codziennymi. Nie ma typowej stylizacji, jest luźny prosty ubiór na spacer, na który wybraliśmy się w jeden z upalnych dni w zeszłym tygodniu. Spacer wokół jeziora maltańskiego i pyszne lody każdego roku otwierają nasz sezon letni ;) Później pojechaliśmy zabrać mojego ukochanego psa również na długi spacer i szaleństwa ;) Dzisiaj bawię się w przewodnika i zwiedzam Poznań ;) Miłego dnia! :*
READ IN ENGLISH
koturny (wedges) - Aldo
torebka (bag) - Monashe
spodenki (shorts) - TopShop
bluzka (blouse) - ClubCouture
okulary (sunglasses) - my boyfriends ;) (h&m)
96 komentarze
Stylizacja śliczna, ale za to Twoj pies - świetny:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)
http://nikitasfashion.blogspot.com/
Wygladasz przeslicznie,tak naturalnie!u mnie niestety pogoda niezbyt dopisuje,wiec troche zazdroszcze,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ GUUUstem, z klasą , ze smakiem.........pięknie. Taka prostota w Twoim wydaniu najbardziej mi się podoba.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie:)
OdpowiedzUsuńBluzeczka i szorty są przepiekne:)
Zapraszam do mnie:)
cudnie, masz przepiękną figurę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Spodenki są boskie!!!
OdpowiedzUsuńprześliczny piesek ♥ i bluzka, piękna! promieniejesz :)
OdpowiedzUsuńoglądając te zdjęcia miałam wrażenie, że są one zrobione w ciepłych krajach :p aż chciałabym zwiedzić Poznań :)
OdpowiedzUsuńbardzo pozytywne zdjęcia :)
te spodenki są super ;)
OdpowiedzUsuńA gdzie tu na zdjęciach są koturny i torebka?
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci, że mieszkasz w tym pięknym mieście. Byłam kilka razy i jestem w nim zakochana(zamierzam się przeprowadzić) :)
OdpowiedzUsuńCo do Twojej stylizacji, może nie jestem specjalistką, ale wszystko jest dobrane idealnie! A za Twoje koturny chyba bym zabiła! :)
Trzymaj się cieplutko Daisy, pozdrowienia z Lublina :)
Świetny set, top + szorty = lubię!!!
OdpowiedzUsuńfajne szorty :) zapraszam do mnie;D
OdpowiedzUsuńTo chyba nie Poznań a California:D heheheh
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobasz w tych seksownych szortach!
te koturny strasza,psuja efekt calego outfitu!!za to zestaw z trampkami,bardzo naturalny i dziewczęcy,wlasnie taka Cię pamietam i lubilam.
OdpowiedzUsuńwróciła nasza "dawna" Daisy :)! wszystko na plus! urocza bluzeczka :) a koturny są naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńCo robisz, że masz tak puszyste włosy??
jak zwykle słodo i z klasą!
OdpowiedzUsuńmyslę że w takich włosach Ci najlepiej :)
OdpowiedzUsuńsuper spodenki:)
OdpowiedzUsuńfajna bluzka.
OdpowiedzUsuńa skoro bawisz się w przewodnika to pokazujesz Poznań a nie go zwiedzasz. :P
Nawet na relaksie można wyglądać pięknie i kobieco, a Ty jesteś tego przykładem :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, dopiero zaczynam.
Jestem pod wrażeniem i jak dla mnie to jest w pełni stylizacja w dodatku ŚWIETNA!!!!! Bluzka super, te buty bardzo mi się podobają. Super się czyta takie wpisy. Duuużo słonecznych dni na wakacje wam życzę... a piesu chyba musi bardzo tęsknić :)
OdpowiedzUsuńTa bluzka... Cudo! I nawet na co dzień można wyglądać świetnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ; )
Uroczy piesek :) Zazdroszczę pogody u mnie ciągle tylko deszcz i wiatr :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://aavinashi.blogspot.com/
rewelacja taka DAISY najbardziej lubie - ten zestaw jest najlepszy !!!
OdpowiedzUsuńniby piszesz codzienny a piękny i z klasą!!!
Piękny outfit ;)
OdpowiedzUsuńZarówno w trampkach jak i w koturnach - całość wygląda naprawdę super.
Och czy to berneńczyk?
pozdrawiam
reesh
bardzo mi się podoba :) a pies ... wymiata :D nie ma co :)
OdpowiedzUsuńthe black sandals are amazing <33
OdpowiedzUsuńAnd the dog is so cuuute <333
jak dla mnie najlepsza stylizacja. Bardzo klasyczna i stylowa.
OdpowiedzUsuńOby tak dalej :)
Zestaw cudowny, ale nogi? Boże, dziewczyno, powinnaś zostać modelką! Choć przypuszczam, że masz większze aspiracje;) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw, w takich pastelowych barwach wyglądasz najlepiej, bo masz bardzo delikatną urodę :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz, a ostatnie zdjęcie ma magię:)) jesy urocze:)
OdpowiedzUsuńswietny set,a bernenczyk <3!!!
OdpowiedzUsuńświetny blog, cudne stylizacje, wyglądasz pięknie !
OdpowiedzUsuńKoturny są super. Całość świetna.
OdpowiedzUsuńCzekoladowa Dalia: hmmm nie wiem :P ale nigdy ich nie tapiruję, bo to strasznie niszczy włosy, może to zasługa suszenia w odpowiedni sposób, tj. unosząc je od nasady ;)
OdpowiedzUsuńReesh: tak, berneńczyk :)
Daisy dziś podoba mi się jeszcze bardziej niż zwykle, choć myślałam, że już bardziej się nie da! :) Mam pytanie, kiedy kupiłaś te spodenki i bluzkę? Oszalałam na ich punkcie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
No coz po opisie rzeczywiscie spodziewałam sie czegos lekkiego i dopasowanego do spaceru nad jeziorkiem..a co widze?? znowu buty na koturnie, elegancka torbe i bluzeczke..sorry ale to dla mnie idiotyczne zestawienie jak na zwykły spacer w takim miejscu...troche mi sie kojarzy z panimi wchodzacymi w szpilkach na giewont..
OdpowiedzUsuńkiedy planujecie ślub Daisy?:)
OdpowiedzUsuńNie zrozum mnie źle, wyglądasz bardzo ładnie (jak zawsze ;), ale nie rozumiem za bardzo, o co chodzi Ci w opisie. Ostatnio miałaś na sobie koturny, spodenki i bluzkę, w tym poście masz na sobie koturny, spodenki i bluzkę, więc jak to niby nie jest stylizacja? A jeśli nie jest, to poprzednia chyba też nie?
OdpowiedzUsuńwyglądasz cudownie- cały outfit bardzo mi się podoba, a najbardziej spodenki.
OdpowiedzUsuńps: masz świetnego psa :)
http://worldonhighheels.blogspot.com/
Bardzo ładne spodenki i bluzka - chętnie bym takie przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć, ile masz wzrostu? :>
wyglądasz genialnie ! :)
OdpowiedzUsuńwww.made-vogue.blogspot.com
zapraszam :) xoxo
zżera mnie z zazdrości, jak oglądam Twoje zdjęcia! jesteś taka śliczna, szczęśliwa i masz takie cudooooowne ubrania! mam nadzieję, że kiedyś będę choć w połowie taka, jak Ty.
OdpowiedzUsuńhaha w życiu bym nie skojarzyła naszej kochanej Malty z Californią, ale dobrze, że ludziom z innych miast Poznań się podoba. Mi z resztą także! Świetne zdjęcia, uwielbiam oglądać twego bloga
OdpowiedzUsuńCzłowiek jak chce się przyczepić, zawsze coś znajdzie. Niektórzy tutaj, chyba troszkę przesadzają... doczepią się każdego słowa, każdego zdjęcia... Przecież nikt nikomu nie każe tu zaglądać... Skąd w Was tyle jadu? zazdrość? :/ Mi się bardzo podoba :) Dawna Daisy, zakochana, uśmiechnięta, i ten styl, którym od początku się wszyscy zachwycali. Oby tak dalej Daisy :)
OdpowiedzUsuńCute pictures with the doggie! Love the scallops on the shorts make them so so pretty, just like you!
OdpowiedzUsuńCess O. <3 The Outfit Diaries
Bluzka idealnie sie komponuje ze spodenkami, swietny wybor:)
OdpowiedzUsuńWidze, ze rowniez jestes z Poznania;-)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Bardzo podoba mi się bluzeczka i koturny.
OdpowiedzUsuńMasz świetnego psiaka! :)
Świetna bluzeczka:) Torba jest piękna:) Ale najfajniejszy jest twój pies;) Mam słabość do zwierząt:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńspodenki masz genialne :)
OdpowiedzUsuńA już chciałam się obrazić, bo u mnie ni ma takiej pogody! Ale widzę, że to z zeszłego tygodnia :) Pozdrowienia znad morza (zimnego) :)
OdpowiedzUsuńhttp://andilovethat.blogspot.com/
Zestaw niby na luzie, ale widać w nim klasę i dobrze dobraną estetykę. Wyglądasz słodko, delikatnie, dziewczęco, po prostu pięknie. Doceniam idealne dobranie torebki do kolorów stroju. Poza tym wychodzisz bardzo dobrze na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie rozumiałam dziewczyn, które na spacer idą w takich butach. To trochę tak, jak do Klifu nie wpada się na zakupy a idzie się lansować. Wysokie szpile, w których nie da się chodzić a w ręku jedna torebeczka z jakimś "drogim" napisem. To w sumie przykre. Na rowerze też jeździsz w takich butach? W ogóle takie sztuczne buty na upały...ble
OdpowiedzUsuńmarta: spodenki kupiłam w wakacje, bluzeczka jest nowa
OdpowiedzUsuńAnonymous 19:54: zdziwiłabyś jak te buty są wygodne, mogę w nich chodzić na zakupy, spacery, imprezy i gdzie tylko zechcę :) na rowerze jeżdżę w szpilkach :)
ach jakie piękne zdjęcia i piękny zestaw :) bardzo zauroczyła mnie bluzka ! tak delikatnie i subtelnie a piesek - rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńCzekam na maila kochana ;**
i zapraszam też do mnie na bloga:
www.beauty-fashion-shopping.blogspot.com
dwa słowa- wielka klasa!
OdpowiedzUsuń~moda przemija, styl pozostaje.
boski pies tez! i wlascicielka:)
OdpowiedzUsuńPięknie! I pies jest fajowy :-)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze, też wybralabym sie na malte na spacer :) pieknie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńNo śliczne, pozytywne zdjęcia. Bluzeczka cudo. No i oddaj psa... jak ja bym chciała mieć takiego przyjaciela :D
OdpowiedzUsuńLove, love , love your wedges !!!
OdpowiedzUsuńKIss
http://melle-lunettes.blogspot.com/
Zauroczyłaś mnie tą stylizacją! Podoba mi się zarówno wersja z koturnami, jak i na sportowo. Poza tym masz śliczne włosy. Muszę Ci jeszcze napisać, że Twój pies skradł moje serce, sama bym takiego chciała, ale niestety mieszkamy z chłopakiem w bloku i mamy dosyć mało miejsca, więc muszę zadowolić się moim króliczkiem. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kolejne posty!
http://www.fashion-life.pl/
Tak dla sprostowania, bo przeczytałam swój komentarz i dziwnie to zabrzmiało, pisząc o króliczku miałam oczywiście na myśli zwierzątko! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz pozdrawiam! :)
http://www.fashion-life.pl/
Aaaaa,cudna jesteś i Ty ,i Twój Berni <3 mam kilka i uważam,.że to najukochańsza rasa na świecie :) no i i najpiękniejsza :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlovely outfit! cant be better!
OdpowiedzUsuńkochana,nie jesteś ósmym cudem świata,nie zawsze każdy będzie Ci słodził i pisał, że jesteś śliczna,urocza itp.selekcja komentarzy i nieumieszczanie krytyki(zdrowej,normalnej,bez cienia zazdrości) jest chore!!świadczy tylko o sztucznym kreowaniu wizerunku,mówie to ogólnie,nie tylko odnośnie tego postu.
OdpowiedzUsuńCute photos, love your outfit - so cute <3
OdpowiedzUsuńhttp://cupcakesandtreacle.blogspot.com/
świetnie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńTwój piesio jest przesłodki :)
OdpowiedzUsuńAle strój rzeczywiście mało spacerowy, skoro buty są aż takie wygodne to czemu potem zmieniłaś je na trampki? ;)
Ja też na rowerze jeżdżę w szpilkach, bo dobrze trzymają się pedałów, a płaskie buty ślizgają się po nich :)
Anonymous 11:18: wytłumaczę Ci tę zagadkę ;) na malcie jest wszędzie asfalt, bądź chodnik, na spacerze z psem (jak widać na zdjęciach) jest piach i trawa, stąd zagadkowa zmiana obuwia ;) ze szpilkami na rower to był żart :P
OdpowiedzUsuńchodnik nie chodnik, asfalt nie asfalt - jest to typowo miejsce rekreacyjne a ty wyglądasz jak filip z konopii..taka laluna co przyszla na lans w koturnach i drogiej torebusi
OdpowiedzUsuńAnonymous 12:25: Istna katastrofa! Przepraszam, że uraziłam to miejsce swoją obecnością w koturnach i z drogą torebką (za całe 79zł!) :D Następnym razem jak będę chciała zjeść lody na malcie, to ubiorę strój zawodowego sportowca, wezmę ze sobą rower, rolki, kijki i wówczas będziesz zadowolona :) Zajmij się własnym życiem a nie szukaniem zaczepki u mnie :)
OdpowiedzUsuńdaisy współczuję Ci jakie ograniczone laski tu zaglądają i wypowiadają się wylewając swoją głupotę
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie i moim zdaniem idealnie jak na spacer nad Maltą;)
OdpowiedzUsuńdawno kupiłaś te koturny w ALDO? mogę znać cenę?;)
super, zapraszamy do nas www.the-fashion-bliss.blogspot.com ! ! !
OdpowiedzUsuńDo Anonymous 19:54 i Anonymous 12:54
OdpowiedzUsuńJa też na spacer chadzam w szpilkach czy koturnach. Właściwie to wg mnie na spacer można iść w każdych butach. Zależy gdzie ten spacer się odbywa (jeżeli chodzimy po betonie to w butach na obcasie jest wygodnie) oraz od wyprofilowania butów. Ja w tym nie widzę nic dziwnego. Koturny są zazwyczaj bardzo wygodnymi butami. Jeżeli ktoś preferuje styl elegancki to będzie tak chodził - to chyba logiczne i proste jak budowa cepa? Nie ma to nic wspólnego z lansem. Każdy chodzi ubrany jak mu wygodnie. Osoby, które lubią styl sportowy nawet w wydaniu elegankim założą np. płaskie buty. Tak samo jest w tym przypadku. To Was dziwi? Daisy wygląda bardzo ładnie - elegancko, ale nie sztywno. Bluzka bardzo mi się podoba. No i oczywiście pies ;)
Faktycznie, bez przesady... piszą, jak byś co najmniej ubrała się w suknię balową :/ a ja w dalszym ciągu czekam na pyszności :) i kolejny set ;))
OdpowiedzUsuńAnonymous 16:37: rok temu na wyprzedażach, dałam za nie ok 250zł
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńMam pytanie związane z Twoimi studiami.
O ile dobrze pamiętam uczęszczasz na kierunek zarządzanie i marketing. Czy te studia coś Ci dały w pracy (robisz strony, prawda?).
Czy ta wiedza pomoże osobie, która zamierza np. otworzyć sklep internetowy?
Bardzo mnie interesują te studia tylko czy są one coś warte?
Pozdrawiam
Barbara
Świetna stylizacja. Bardzo podobają mi się butki ;) Świetnie!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz ... a w tych butach to z chęcią bym się wybrała na jakiś spacerek :))) szukałam ich wszędzie i nigdzie nie moge znaleść, jak już są jakieś koturny to mają powyżej 10cm nawet do 14cm, a ja chciałam takie własnie nie za wysokie, nie za niskie ... dasz wiare że nigdzie takich nie ma :(((
OdpowiedzUsuńwidziałam podobne buty w CCC, a właściwie to nawet je kupiłam :) tylko mają mniej tych paseczków i pewnie są niższe, bo mają 9 cm :) i cena też dosyć przystępna :) Możecie zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńBarbara: ja już skończyłam ten kierunek i przygotował mnie on bardzo dobrze do tego, czym teraz się zajmuję, nie tylko stronami. Otworzenie sklepu internetowego to tak prosta rzecz, że żadne studia tego nie obejmują ;) To tak, jak sprzedawanie na allegro (tylko w innym miejscu), tego się nie studiuje ;)
OdpowiedzUsuńFuxia: to prawda, ciężko znaleźć takie buty
Bluzeczka ładnie się komponuje ze spodenkami, ogólnie cały zestaw mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To co Daisy teraz studiujesz? Specjalizacje kończysz czy może już po obronie magistra? A może licencjat Ci wystarcza?
OdpowiedzUsuńEj ludzie spacer i lody z chłopakiem to randka. Jestem ciekawa czy wy na randki biegacie w adidasach i naciągniętej bluzie.
Super wyglądasz,
pozdr Justyna
Justyna: po inżynierze wzięłam się za magistra i kończę specjalizację Zarządzanie zasobami i marketing przedsiębiorstw :)
OdpowiedzUsuńprzepiekny zwierzak !!! :)
OdpowiedzUsuńbluzeczka i spodenki rowniez ;)
Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńNawiązując do jenego z anomimów jeśli buty są dobrze wyprofilowane, wysokość nie ma znaczenia i potrafią być bardzo wygodne :)
Ha i właśnie na przekór takim ja Ty, "kochany" anonimie mam ochotę jeździć na rowerze w szpilkach!!!
Hej,
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz. Od pewnego czasu zaglądam do twojego bloga i ten zestaw najbardziej przypadł mi do gustu.
Fajnie, że wyglądasz tak "normalnie" – naturalnie, bez udziwnionych póz do zdjęć, ubrana nie przebrana. I co najważniejsze zawsze uśmiechnięta (co najwidoczniej niektórych razi w oczy).
Tak trzymać!
Powodzenia na studiach :) Ja już swoje niestety skończyłam kilka miesięcy temu :/
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńTo znowu ja Barbara - pytałam o Twoje studia.
Dzięki za odpowiedź.
Piszesz, że otwarcie sklepu internetowego jest proste - jeśli ktoś ma pomysł jaki towar sprzedawać i pieniądze na oprogramowanie + towar, to rzeczywiście jest proste. Schody mogą się dopiero pojawić podczas istnienia tego sklepu, trzeba umieć robić promocje, przyciągnąć ludzi itd. Doszłam do wniosku, że w moim przypadku raczej nie warto chodzić na marketing, aby zarządzać sklepem. Choć lubię poznawać nowe rzeczy i nowych ludzi. Moje obecne studia zapamiętam jako wspaniałe doświadczenie.
Myślę, że wystarczy podpatrzeć ludzi którym się udało, dodać coś od siebie i czasami może zaryzykować.
rewelacja :)
OdpowiedzUsuńszorty i bluzeczka zdecydowanie ślicznie się ze sobą komponują:) a twój piesio jest taki kochany :) a jest grzeczny czy lubi się pokłócić z pieskami :) bo mój to chuligan i nawet jednego Berneńczyka sobie upatrzył do obszczekiwania :)
OdpowiedzUsuńBlonde And The City: Aron szczeka tylko na owczarki niemieckie, ma z nimi zatarg ;)
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja :) i uroczy piesek :)
OdpowiedzUsuńhttp://saruliru.blogspot.com/