Soczyste pomarańcze
17.8.11Kolor pomarańczowy kojarzy mi się (poza salonem Orange :P) z soczystymi pomarańczami. Już nie mogę się doczekać tych pysznych śródziemnomorskich owoców :) W stylizacji znane jest Wam wszystko poza t-shirtem w paski. Mam nadzieję, że zdążę się nacieszyć moją skompletowaną letnią szafą zanim do Polski na stałe zagości jesień. Wreszcie codziennie "mam się w co ubrać".
READ IN ENGLISH
142 komentarze
świetne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńśliczna stylizacja ♥
duzo lepiej tobie w tej grzywce. Nie przejmuj sie tamta akcja (kazdy wie o co chodzi) twoje stylizacje i tak są świetne.
OdpowiedzUsuńjak zwykle wszystko do siebie perfekcyjnie dobrane :)
OdpowiedzUsuńpiękne pomarańcze :D bluzeczka strasznie mi sie podoba, sama nie lubie paskow, ale na Tobie wygladaja idealnie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje stylizacje. Z pewnością stanowisz dla wielu dziewczyn inspirację. Twoje ubrania można dostać w sieciówkach, nie przechwalasz się kolejną zdobyczą od projektanta. Cenię to naprawdę. Mam do Ciebie pytanie związane z obuwiem Deezee... Nigdy nie zamawiałam żadnych szpilek przez Internet. Boję się, że mogą okazać się mega niewygodne i wyrzucę wtedy pieniążki w błoto. Jak jest z obuwiem marki Deezee? Spełniają oczekiwania bardzo wymagającej stopy? Miałaś z nimi jakieś uciążliwe problemy? Pozdrawiam, Justyna.
OdpowiedzUsuńAmazing outfit! You look gorgeous and I absolutely love the color of the skirt!! I have the same model but in coral! :)
OdpowiedzUsuńBooks in my bags
bardzo Ci do twarzy w takich żywych kolorach, świetnie kontrastują z ciemnymi włosami. cudna torebka!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie:) tak trzymaj Daisy!
OdpowiedzUsuńSlicznie ;)
OdpowiedzUsuńsliczny, letni, zwiewny zestaw- bardzo ci do twarzy w pomarańczy:) bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńC-U-D-O-W-N-I-E !!! :>
OdpowiedzUsuńpomarańczowy kolor jest chyba stworzony dla brunetek, super look:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pieknie i z klasą !!!
OdpowiedzUsuńspódniczka śliczna:) od dłuższego czasu mam ochotę na te buty z deezee, ale boję się bo rozmiary są tylko do 40. Ostatnio kupiłam takie balerinki wiązane i nie było mojego roziaru 40, wzięłam 41 i są akurat:(
OdpowiedzUsuńnie lubię pomarańczowego, ale ten odcień jest ok :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się spódniczka o torebka ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
pięknie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńStylizacja jak zawsze świetna, bardzo mi się podoba, rób dalej swoje i nie przejmuj się, wkładasz w bloga dużo pracy i dbasz o czytelników regularnie dodając wpisy i dużą ilość zdjęć, na których zawsze widać szczegóły stylizacji. Ja Twój blog bardzo lubię i będę go odwiedzać nadal ;)Tamta bloggerka stylizacjami nie dorasta Ci do pięt. Pozdrawiam, Justyna :*
OdpowiedzUsuńKocham te buty !! ;)
OdpowiedzUsuńSuper:) Podoba mi się ten kolor:) nie jest taki "in your face" :P
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś tą spódniczkę? Wygląda jak te Zarowskie :) kolory zgrały się idealnie!
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńŚwieżo i 'soczyście' :D Zazdroszczę ci figury :)
Buziaki
Wyglądasz w tym zestawie tak świeżo ! super ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory. ładniej Ci z grzywką na bok ;)
OdpowiedzUsuńFajnie fajnie:)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja!! masz rewelacyjną figurę! pozdrawiam:):*
OdpowiedzUsuńJak to spódniczka "no name", to nie Zara? :D
OdpowiedzUsuńwww.mojemaleopowiesci.blogspot.com
git majonez
OdpowiedzUsuńbluzeczka cudowna, a Ty wyglądasz dużo lepiej w grzywce teraz niż wyglądałaś bez. ;)
OdpowiedzUsuńi co wyjaśniłaś sobie tą sytuację z chłopakiem? teraz wyszło że nie jest taki nieskazitelny skoro własnej ukochanej zrobił takie świństwo. stylizacja super:)
OdpowiedzUsuńSpódniczka jest śliczna
OdpowiedzUsuńhttp://www.ahhmniam.blogspot.com
całość bardzo mi się podoba, torebka jest genialna:)
OdpowiedzUsuńAch, to jest to, co lubię w Tobie najbardziej. :)
OdpowiedzUsuńJustyna: niestety kupowanie obuwia przez internet wiąże się z pewnym ryzykiem, nie zawsze buty będą wygodne i super dopasowane, z rozmiarem raczej zawsze dobrze trafię, ale buty różnią się od siebie wygodą
OdpowiedzUsuńMumba: teraz na stronie są one w wersji zamszowej do rozmiaru 40 a kiedyś były właśnie te co mam w wersji czarnej i beżowej i był rozmiar 41; zawsze sugeruję się rozmiarem wkładki i jest ok
Anna: na giełdzie odzieżowej
M.: nie, ale fason ten sam ;)
Anonymous 11:12: nie chciał dla mnie źle i nie mam do niego pretensji, między nami jest wszystko ok :)
pomaranczowy kolor a jak stylowo!(:
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że kolor pomarańczowy nie należy do moich ulubieńców! Jednak w tym zestawieniu... łooo... po prostu CUDO!!!
OdpowiedzUsuńZgodne kolorystycznie i nic poza tym.
OdpowiedzUsuńZestaw bardzo niepraktyczny. T-shirt zupełnie niewyjściowy z lekkim posmakiem dzieciństwa w PRL-lu przy wyjściowych butach, bo na spacery ich sobie nie wyobrażam, nie na polskich chodnikach.
W dodatku t-shirt + spódnica tworzą bardzo nieestetycznie wyglądający efekt worka, co tak nawiasem mówiąc pasuje do torby 'worka'.
BArdzo ładnie!!zawsze można naCiebie liczyć
OdpowiedzUsuńOj maja maja zazdrość przez Ciebie przemawia... Jak dla mnie stylizacja jak najbardziej praktyczna i jaka żywiołowa kolorystycznie ^^ I like it :)
OdpowiedzUsuńSzukam od dawna takiej delikatnej bransoletki.. dlaczego nie ma u mnie parfois :( stylizacja na 5tke!
OdpowiedzUsuńA zdradzisz nam może gdzie w poznaniu znajduje się ta giełda odzieżowa ?
OdpowiedzUsuńŚwietny look i ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:)
YOU LOOK LIKE NAOMI WATTS... BLACK VERSION OF HER HAIR :)
OdpowiedzUsuńostatnio Twoje stylizacje są cudowne... totalnie mój styl :)
OdpowiedzUsuńPotraktuję to jako żart ;)
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie wyjścia w tym secie ani do pracy, ani na spotkanie z klientem, ani na żadną imprezę, ani do znajomych ze względu na - w pierwszych dwóch przypadkach długość spódnicy, a we wszystkich - na t-shirt a' la lata 90.
A na zwykłe spacery ze względu na buty.
Torebka mi się nie podoba po prostu, sprawia wrażenie niewykończonej, źle uszytej - taki worek, jak luźne t-shirt i krótka spódniczka.
Zupełnie nie złośliwie - obiektywnie.
Jedynym powodem, dzięki któremu to wg mnie jeszcze nie razi, to wymiary modelki.
Nie wyobrażam sobie tego na kimś, nawet nie tyle grubym, co po prostu nawet niewiele szerszym od niej.
giełda odzieżowa w poznaniu jest obok górczyna. zazwyczaj trzeba mieć na nią specjalną kartę (potrzebna działalność gospodarcza), ale w wakacje wpuszczją bez niczego ;))
OdpowiedzUsuńNiceee! I like it!!
OdpowiedzUsuńsee my blog too :) lamodejevousaime.blogspot.com
tak tak pomarańz to Twój kolor! ja jestem blondynką i wygladam w nim okropnie://
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!
cieszmy się końcówką lata :)) odcień pomarańczu bardzo udany, nie razi po oczach :))
OdpowiedzUsuńNo no postarałaś się, dzisiejszy zestaw jest idealny :) nic bym nie zmieniła :)
OdpowiedzUsuńzestaw jak zwykle trafiony w punkt ! ;-)
OdpowiedzUsuńBosska spódnica,zakochałam się !!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://modna-nastolatka-pl.blogspot.com/
IDEALNY LETNI ZESTAW!!
OdpowiedzUsuńpięknie Ci wyszło połączenie bluzki ze spódnicą ale buty i torebkę zdecydowanie bym zmieniła ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wyglądasz prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńkiepsko, nie podoba mi sie nic co masz na sobie.Wszystko slabej jakosci.
OdpowiedzUsuńNie pisze tego zlosliwie, po prostu tak uwazam.
Lubisz nosic kiepskie rzeczy, buty tez sa straszne.
Tylko w Europie wschodniej mozna zobaczyc tak ubrane osoby, jeszcze Ci wiele, wiele brakuje zeby dogonic swiat.
Ale zeby nie bylo tak pesymistycznie , moze Ci sie to uda. Zrezygnuj z takich spodnic, sa kiepskie, jak z targu jakiegos, buty na obcasie tylko na wieczor bo inaczej wyglada to ..no wiesz jak.
Lepiej kupic jedna czy dwie dobre torby niz kilka badziewnych ( i wcale nie musza to byc LV ) zacznij sie starac bo masz juz dlugo bloga i ciagle tak po polsku , nie obrazajac naszego pieknego kraju oczywiscie.
mam wrażenie że negatywy pisze jedna osoba.. hmmm zresztą po ostatnich sprawach nikogo to nie zdziwi.
OdpowiedzUsuńDla mnie strój jest elegancki, a jak ktoś jest "pełniejszy" to wystarczy ze założy dłuższą spódniczkę i po problemie.
Jestem zakochana w tej Twojej torbie <3 Szukam i szukam jej na tej Pakamerze ale znaleźć nie mogę.. Może źle szukam :p nie orientujesz się czy nadal są w sprzedaży? A ile w ogóle ona kosztowała??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Aneta :)
Buty są okropne, ten sklep kojarzy mi sie z chinszczyzną, ale reszta bardzo fajna szczegolnie bluzka
OdpowiedzUsuńhallon: tak, ale wjazd był otwarty tylko do 15 sierpnia, o ile dobrze wiem
OdpowiedzUsuńAneta: Tutaj masz link do projektanta: http://www.pakamera.pl/raramodo-0_s12063623.htm
Ceny są u nich zmienne.
zjawiskowo prezentujesz się w tych kolorach! w tych butach wyglądasz mega!! nie mogę znaleźć ich w sklepie... są one jeszcze dostępne??
OdpowiedzUsuńLove this outfit! Great colors!
OdpowiedzUsuń♥ Gina Michele
CrochetClouds.com
fajny look!!XXuwielbiam takie szpile;)
OdpowiedzUsuńjak zawsze świetnie ;)3ym się ;)
OdpowiedzUsuńmeeeeeeega! tylko Twoje outfity są tak proste i tak udane
OdpowiedzUsuńnie trzeba wiele by dobrze wyglądać
prosta grzywka na plus:)
Jezeli ktos jest zainteresowany torba to lepiej kupic u producenta http://www.raramodo.pl/torebki-damskie,73.html zawsze troche taniej ;)
OdpowiedzUsuńAnonymous 13:24: teraz są tylko w wersji zamszowej w kilku kolorach
OdpowiedzUsuńAnonymous 14:00: też prawda, z pewnością bezpośrednio u nich będzie najlepsza cena
MOIM zdaniem najlepiej Ci w takich wlasnie kolorowych zestawach.. Nie za bardzo pasuja do Ciebie szarosci itd... no ale to tylko moj poglad ^^
OdpowiedzUsuńświetny zestaw !!!!
OdpowiedzUsuńWyglądasz obłędnie !!!!!!!! Cudowne kolorki !! :)
OdpowiedzUsuńGorgeous bag!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbyt.blogspot.com/
wyglądasz super :) i te kolorki świetne :) i wielki plus dla ciebie że dodałaś nowy post a nie schowałaś się po tej całe "aferze" :) ja tam jestem po twojej stronie :)
OdpowiedzUsuńNa 3 zdjęciu wyglądasz jak klepsydra :P Ogólnie ok ale i tak nie zestawiłabym tego razem. Osobno te rzeczy są boskie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja, wesoła i kolorowa, ale we wszystkim zachowałaś umiar. Super! :)
OdpowiedzUsuńJa uważam, że ten zestaw wcale nie jest prosty. Prosty nie znaczy że trzeba miec kilogramy biżuterii. ten zestaw jest przekombinowany, bazarowy. Buty fatalne. Zgadzam się z opinią jednej z osób, że daleko Ci to tego co reprezentuje moda zachodnia. Buty na obcasie faktycznie na wieczór lub inne, może niekoniecznie wyjątkowe okazje, ale na Boga, nie na codzień. Wychodząc rano do pracy/na zajęcia człowiek pędzi, potem jakieś zakupy, kino, alo spotkanie ze znajomymi i co cały dzień na obcasach? Ja mieszkam w dużym mieście i takiego stylu sobie nie wyobrażam. Co nie znaczy, że zabraniam chodzić Ci w takich butach. Po prostu dziewczyny które tu zagladają, mam wrażenie, sa przekonane o tym że obcasy są na codzień i tylko tak noga wyglada dobrze.
OdpowiedzUsuńPo 12 godzinach obcasów na nogach nie wyglądają dobrze.
Ale co z tego, i tak mnie nie opublikujesz mojego komentarza.
TAK TAK TAK WSZYSTKO EKSTRA!!!!:)))
OdpowiedzUsuńAnonymous 15:43: nie każdego dzień tak wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie podobasz mi się w dzisiejszej stylizacji. ten kolor do Ciebie nie pasuje - wyglądasz dziwnie blado, włosy jakby nie uczesane, mine masz jakbys zjadla z kilogram cytryny...zdecydowanie mialas o wiele wiecej bardziej udanych stylizacji. Spodniczka ladnie na Tobie wyglada, ale w zestawieniu z ta bluzka - fuj. Buty - no coz, masz nogi modelki, ale widac, ze buty slabej jakosci. Szkoda.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, fajny zestaw ale ja osobiście bym zamieniła te szpile na coś delikatniejszego może na jakieś balerinki lub na sandały ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOrange lovely! That skirt was made for you!
OdpowiedzUsuńCess O. <3 The Outfit Diaries
Daisy pewnie sama sobie pisze połowę tych pochlebnych komenatrzy ;D
OdpowiedzUsuńOuh! I like so much your style!! :)
OdpowiedzUsuńAnonymous 17:12: nie muszę :)
OdpowiedzUsuńJa nie rozumie dlaczego piszecie ze moda polska albo ze ktos wyglada jak Polak to cos gorszego i nie dorasta do pięt modzie z zachodu ... co za bzdura
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, mamy wszystkie sieciowki dostepne na zachodzie!!! albo przynajmniej wiekszość!!!!
Po drugie, mieszkam w Anglii i widze jak sie tu ludzie ubieraja i uwierzcie mi lub nie, Daisy by tu sie swietnie wpasowała!!!
Po trzecie nie obrażajcie ani Polski ani Polaków bo same jesteście z tego kraju, możecie obrażac panie ubrane w stylu miss solarium albo na flejtucha ale nie kogos kto umie sie ubrać i dobiera stroje do swojej figury!!!
W modzie chodzi o to aby umiejetnie pokazac atuty a zatuszowac mankamenty - Daisy jak widac to wychodzi!!!
Jak wam sie tak podoba moda zachodnia to moze przyjedzcie na zachod i podziwiajcie, a nie zawracajcie głowe polskiej dziewczynie. Nie wiem czego szukacie na tym blogu w takim razie!!!!!
świetna ta stylizacja :))
OdpowiedzUsuńJak mieszkasz w Anglii to powinnas wiedzec , ze tam te same sieciowki maja o wiele, wiele wiecej rezczy i nieco innych mowiac delikatnie.
OdpowiedzUsuńPolskie sieciowki sa slabe, dostajemy mniej rzeczy i inne bo w Polsce po prostu by sie nie sprzedaly ( wlasnie przez to, ze wiekszosci pasuje taki, a nie inny styl) zapraszam do Szwecji, a zobaczysz jak wygladaja tu dziewczyny, nie bloggerki, a zwykle laski na ulicach :p I jakie ciuchy sa w zwyklym h&m czy w zarze, w Polsce jest taki, a nie inny rynek, a na kazdy rynek sieciowki wysylaja inne ciuchy czy Ci sie to podoba czy nie tak wlasnie jest.
W krajach arabskich nie sprzedawalyby sie szorty dzinsowe ze wzgledu na kulture i tam sa tez inne ciuchy.
I niestety Polaka mozna poznac na kilometr, wlasnie po stylu.
Przykro mi, ale to jest prawda i nikogo nie obrazam, sama jestem POLKA.
Tylko jak na blog modowy to kiepsciutko tu bardzo. Ale jak sie nie umie przyjac krytyki to sie wlasnie tak pisze, ze obraza wielka, najlepiej sam cukier w komentarzach ..
Poogladaj sobie blog Alicepoint chociazby, tez Polka, ale styl nieco inny gdybys nie widziala roznicy.
moze i masz racje ze polaka zagranica mozna poznac po stylu, ale jest mnostwo ludzi ktorzy maja styl i sa Polakami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNie pomyslalas tez czasem ze ci ludzie odkladaja pieniadze na jakies inne cele i nie zawracaja sobie glowy modą.
ogladam tez kilka blogow szwedzkich dziewczyn, ale zawsze wracam do Daisy bo te stylizacje sa fajne
A to ze Polska dostaje gorsze rzeczy to tez sie nie zgodze, sa inne, ale tez sie powtarzaja
Anglielki ubieraja sie zupelnie inaczej niz wiekszosc Polek ale to wcale nie znaczy ze fajnie, kazdy ma swoj gust
Jak widac Daisy nie trafila w twoj ale to nie powod zebys trabila o tym na całą Polske!!!!!!!!
Wlasnie o tym tylko mowie, ze Angielki, Szwedki itd ubieraja sie jak sama napisalas inaczej niz wiekszosc Polek.
OdpowiedzUsuńAlicepoint np. ubiera sie tak, ze nie wiedzialabym czy to Polka czy nie. Tu chodzi o styl, nie o kase, bo nawet z tego co jest w polskich sieciowkach mozna cos fajnego zrobic, ale to juz zalezy od stylu i o tym wlasnie mowie.
A i wiem, ze nie kazdy wydaje kase tylko na ciuchy, ale uwierz mi ze za ta kase co dzis ubrala sie Daisy mozna zrobic 100 razy lepszy zestaw,bez obrazy bo moze zle mnie rozumiesz.
Nie chce nikogo obrazic, mowie tylko ze slabo ze stylem.
No co mam napisac innego jak tak uwazam.
Czasem sama tu zagladam, ale nie komentowalam wczesniej bo nie ma po co wedlug mnie, dzisiaj postanowilam sie wypowiedziec, ale widze ze niepotrzebnie bo nie wolno miec innego zdania na waszych szafiarskich blogach.
A mysle, ze takie komentarze sa jakas tez wskazowka dlå Daisy, mozna kilka rzeczy podopowiedziec, ale po co wy tu wiecie najlepiej jak moda powinna wygladac. A na obcasach w Szwecji widze dziewczyny tylko wieczorem i to przewaznie w weekend i na pewno nie w takiej jakosci butach, nikt tu takich nie nosi. Mysle, ze lepiej uczyc sie od najlepszych i zeby nie bylo ze jestem nieobiektywna bo mi tez czasem zdarzy sie wpadka, ale rany nie taka ( tu wszystko jest kiepskie oprocz t shirta) ale on tez nie do tego zestawu. I bez obrazy, to tylko moje zdanie.
jaka byś nie była Twój blog i stylizacje są super, a to jest najważniejsze tu !
OdpowiedzUsuńPaula, a Ty jak zawsze mega stylowa:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tych kolorach:*
Pięknie jak zawsze. Mega śliczny zestaw:)
OdpowiedzUsuńJejku wyglądasz jak zwykle przepięknie i wszystko idealnie dopasowane do siebie:D
OdpowiedzUsuńA takie pytanko, nie dało by rady częściej wstawiać jakichś zdjęć bo przyznam się że mnie bardzo inspirujesz i nowe pomysły podsuwasz:)
Pozdrawiam, Ania
Ale czy każdy kraj musi mieć taki sam styl, może właśnie na tym polega piękno każdego kraju że wygląda inaczej ... podoba mi się moda w Anglii ale jak jade do Polski to zawsze zachwycam się polska modą na ulicy, równie różnorodną jak w Anglii ...
OdpowiedzUsuńGdyby wszyscy na świecie ubierali się w tym samym stylu to byłoby nudno
P.S. Obcasy w ciągu dnia to rzeczywiście znak rozpoznawczy Polek, w Anglii też dziewczyny nie chodzą na obcasach, sytuacja zmienia się w weekendy gdzie nie zobaczysz dziewczyny w innym stroju niż mini sukienka/spódnica i mega obcasy ... ma to swój urok :)
Fajnie!
OdpowiedzUsuńZ ciekawości, po przejrzeniu komentarzy, zajrzałam do wspomnianej Alicepoint. Powiem szczerze, że nigdy nie ubrałabym się na ulicę tak, jak ta dziewczyna. W ogóle ostatnio oglądałam Szafy Polskie i wybrałam 10 dziewczyn z tych dziesiątek blogów, które tam widnieją. Ja nie wiem, może i jestem zacofana, taka zwyczajnie polska, ale dla mnie kobieta powinna być kobieca, uczesana, umalowana, ZADBANA a nie z roztrzepem na głowie, i tylko czerwoną szminką na trądzikowej szaroziemistej skórze - w dodatku w kwiecistej sukience i glanach. Czasem mam wrażenie, że im dziwaczniej ktoś się ubiera, tym bardziej jest chwalony.
OdpowiedzUsuńDaisy ma kobiecy normalny styl, to właśnie w niej mi leży. Nie wnikam w tę całą aferę, w czterech literach mam to wszystko, bo zwykle tylko oglądam. Jeśli imponuje Wam łachmański styl z zachodu to chylę czoła, czapki z głów, ale ja w nim nic ciekawego nie widzę. FUJ.
Akurat jestem teraz w Polsce i mnie tu styl nie zachwyca, wiekszosc dziewczyn nosi kiepskie rzeczy jakosciowo i zle dobrane i te nieszczesne obcasy zamiast botkow czy worker shoes( nie wiem jak to jest po polsku)czy nawet rzymianek, trampek.
OdpowiedzUsuńI nie potrafia polki mieszac kolorow i korzystac z kolorow.
Widzialam kilka fajnie ubranych dziewczyn, ale na palcach je mozna policzyc, ale co kto lubi :)
ja bym do tej bluzki dobrała spódnicę maxi:)
OdpowiedzUsuńNowy post zapraszam:)
www.seniorinapaulina.blogspot.com
No nie wytrzymam już dłużej!!! Daisy, długo czytam Twojego bloga i wszystkie komentarze, nie komentowałam jednak nic, jak do tej pory. Teraz nie zdzierżyłam - kto powiedział, że szpilki nie są na co dzień??!! Jak łajzy, z całym do nich szacunkiem, łazić w nich nie potrafią, to do japonek łapę wsadzić i gotowe!! Szpilki nie na co dzień?? Ja chodzę na uczelnię, do sklepu, na spotkania itp., itd., ciągle. I co?? Daisy nie może?? Grrrr...
OdpowiedzUsuńDaisy jeśli mam być szczera to nigdy jakoś specjalnie za Tobą nie przepadałam, szczególnie po tym jak mnie zablokowałaś na pingerze jak powiedziałam że masz problem z przyjmowaniem krytyki. No ok. Ale.. Zobaczyłam całą tą aferę z Fashionelką.. Negatywnych komentarzy nigdy nie publikowała a ten od Ciebie od razu ujawniła i rozgłosiła sprawę na fejsie. No sorry, ale skoro znacie sie osobiscie to powinna najpierw zwrocic sie z tym do Ciebie i wyjasnic, bo w sumie wyjsc moglo byc kilka. Ale postanowila sie na Twoim tylku przejechac i zrobic z siebie ofiare. Nie chce wnikać czy to Ty pisałaś czy nie, może miałaś swoje powody, nieważne. Ale coś czego nie mogę znieść to HIPOKRYZJA! Żałosne.. Swoją drogą kogo by nie irytowała panienka która chwali się coraz droższymi ciuszkami. Przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. Jestem z Lublina czyli z miasta Elizy i widziałam ją kilka razy na mieście.. Warunków do prowadzenia bloga to ona nie ma. I na tym zakończę bo powiem za dużo..
OdpowiedzUsuńProwadz bloga dalej :)
popieram wypowiedz Blubel :)
OdpowiedzUsuńdaisy czy ja juz pisslam cos co do tej stylizacji;>? juz nie pamietam, wiec napisze raz jeszcze;D swietna spodniczka, bluzka buty i wszystko. i szpilki mozna nosic na co dzien - wierzcie mi:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńStylizacja nudna i widać,że tania.
OdpowiedzUsuńprzewidywalnie i bez polotu, ale ladnie, jestes sliczna dziewczyna, a ladnemu we wszystkim ladnie. i tego sie powinnas trzymac.
OdpowiedzUsuńWszystko ze sobą świetne współgra :)
OdpowiedzUsuńKazdy ma swoj indywidualny styl i to w jakich butach chodzi jest indywidualna sprawa ...
OdpowiedzUsuńJa nie mam nic przeciwko szpilkom, obcasom, traperom, tenisowkom, sandalom, rzymiankom itp
Nie podoba mi sie tez nazywanie ludzi ktorzy nie toleruja szpilek wciagu dnia lajza!!! Z wiekiem styl sie zmienia, ja tez nie ubralabym sie jak Alicepoint, jak dla mnie to zbyt mlodziezowe, nie dla doroslej, pracujacej kobiety...
Aczkolwiek rozumie twoj punkt widzenia, nie trzeba wydawac duzej gotowki zeby stylowo sie ubrac ...
wyglądasz bosko!;]
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie♥
A ile wydałaś pieniążków by skompletować swoją letnia szafe?
OdpowiedzUsuńBlubel ja sie z Toba zgadzam w 200% !!! Wydaje mi się ze styl Alicepoint to sie może podobać małym dziewczynkom (gimnazjum), a nie pięknym kobietom.
OdpowiedzUsuńLately I am in love with orange as well! IT really flatters you! You look gorgeous!
OdpowiedzUsuńI am so excited to be hosting my first giveaway! Check it out here: http://fashion-thrill.blogspot.com/2011/08/my-first-giveaway.html
XoXo
Plami
http://fashion-thrill.blogspot.com/
Alice jest jedna z najlepszych polskich postaci w swiecie blogow modowych.
OdpowiedzUsuńtrzyma swiatowy poziom, co za glupoty ,ze to moda dla gimnazjalistek, alice jest cudowna , ma klase i styl !!
I to z niej nalezy brac przyklad, ale jak Wy wolicie garsonki ala stara baba to juz wasza sprawa, tylko nie piszcie ze alice to styl gimnazjalistki bo sie osmieszacie.
No tak, polska wioska wszędzie chodzi w tanich szpilkach. Na uczelnię, na zakupy, z psem, na spacer. Tylko patrzeć na takie na ulicach i podziwiać brak klasy. Bo niestety brak klasy widac na kilometr i wierzcie mi tanie szpile w markecie dają po oczach hehe
OdpowiedzUsuńFantastycznie! Większość stylizacji na tym blog niesamowicie mi się spodobała, dlatego natychmiast dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńAnonymous 12:03 Nie wiem ile masz lat, ale zapewne niewiele, sadzac po twoim zaangazowaniu w bronieniu jednego jedynego stylu
OdpowiedzUsuńNiestety nie pracuje w agencji modelek i sie tak jak Alice nie ubiore :((( pracuje w duzej korporacji gdzie panuje styl klasyczny, nikt tu w trampkach nie przyjdzie
Garsonki TEZ nigdy nie zaloze
przyjmuj do glowy fakt ze jest mnostwo stylu i kazdy ma swoj sens
I zacznij sie podpisywac pod swoimi komentarzami
"Alice ma klase i styl" hmmm niech no któraś się tak ubierze i przyjdzie do pracy gdzie zarabia się "nieco" więcej niż średnia krajowa. Gdzie wyjeżdża się na delegacje do Brukseli i rozmawia tylko po angielsku bo pracownicy są międzynarodowi...No ale jak wasze ambicje kończą się na kasie w sklepie mięsnym to fakt: Alice ma styl i klasę.
OdpowiedzUsuńPrzecież Alicepoint wygląda jak ubrana ze śmietnika. Wszystko za duże, nic ze sobą nie gra. Jeżeli to ma być styl światowy, to chyba wolę się ubierać i oglądać zestawy tych nieświatowych innych Polek.
OdpowiedzUsuńA zestaw Daisy bardzo mi się podoba :)
alicepoint jest jak wyciągnięta z filmu: "My, dzieci z dworca ZOO" - jej styl kojarzy mi się z narkomanią i prostytucją, koniec kropka.
OdpowiedzUsuńLOL, Alice sie tak nie ubiera do pracy do korporacji przeciez, o czym Wy mowicie????
OdpowiedzUsuńTo jest jakies nieporozuienie :)
Do korporacji obowiazuje dress code, ale juz po nie i o tym chyba tu rozmawiamy, a nie o stylizacjach do pracy.
rety, wezcie sie ogarnijcie i nie piszcie bzdur.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie "fashionistki ktore do pracy i po pracy lataja na szpilkach i w garsonkach ;)
Chcialam jeszcze dodac, e skoro co niektóre tutaj sá takie swiatowe i modne to powinnyscie wiedziec jedno
OdpowiedzUsuńNa zachodzie ciuchy z H&M, Zary, River Island czy Top Shop itp to tanie marki, na ktore pozwoli sobie kazdy nawet zarabiajacy minimum krajowe, to wlasnie w Polsce te firmy zarabiaja sprzedajac ciuchy drozej niz gdziekolwiek indziej
Wiec nie wiem co macie do tanich szpilek???
W Anglii nie wydaje sie polowy pensji na ciuchy z sieciowek, tylko w Polsce tak jest!!!
Wiec jak ktos kupuje tanio to czego ma sie wstydzic, przeciez na zachodzie ludzie tak robia
Fajna spódnica:)
OdpowiedzUsuńFuxia, to prawda.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio na wyprzedazach w Szwecji kupilam sobie caly wor ciuchow, sukienek, t shirtow, spodni, dresow na spacer z psem , ocieplaczy, skarpetek, czapki i jeszcze duzo rzeczy i za wszystko zaplacilam moze z 500 zl
Ale to nie nasza wina ze sieciowki traktuja Polske jak "glupszego i gørszego klienta" i wala ceny z kosmosu , a na wyprzedazach tu sa same szmatki. A nawet nowe kolekcje sa slabe, jest strasznie malo rzeczy tu.
A co do rzeczy z sieciowek to sa tanie, ale nie wygladaja tak tanio jak rzeczy bazarowe w Polsce.
Nie chodzi tez o cene , bo sa chyba podobne na jakims bazarze i w sieciowce i tak.
Ale masz racje ze tam rzeczy sa tansze niz w Polsce, ale nie ma tam takich ciuchow w ogole co np tu dziewczyny nosza. Nie ma takich butow do kupienia nigdzie, takich spodnic itd, o to mi chodzi, nie o cene nawet juz bo roznice sa najwieksze na wyprzedazach, jak sa nowe kolekcje w S to kosztuja tyle samo co w Polsce , dopiero pozniej mozna kupic taniej. Ale to juz nie na temat, wiec tylko dla wyjasnienia.
Takich butow czy spodnicy bys nie kupila bo nie ma takich ciuchow w ogole. I o to mi chodzi, ze juz lepiej kupic z sieciowki niz takie cos bo one wygladaja "tanio" .
Ale jak to sie wam podoba to ja juz nie mam problemu , dla mnie kazdy moze nosic i pizame, nie zwracam uwagi tylko blog o modzie i dlatego napisalam.
To się ubawiłam z tej łajzy - klasa. :)
OdpowiedzUsuńSzpilki noszę kiedy muszę wyglądać - do pracy, na spotkania, szkolenia, większe wyjścia itp. z tym szczegółem, że na w.w. nie założyłabym do nich takiej bluzki, ani tak krótkiej spódniczki, bo to co powyżej szpilek najzwyczajniej "nie wygląda".
Dlatego też zupełnie obiektywnie uważam ten zestaw za niepraktycznie, nielogicznie dobrany. Bez podchodów i złośliwości.
Bardzo na siłę niektórzy szukają tu wrogów i sensacji.
Mało ciekawe zestawienie. Kiedyś były naprawdę tu fajne stylizacje ale nie wiem czym to jest spowodowane, że jest coraz gorzej. To tylko moja skromna opinia ale naprawdę wolałam te wcześniejsze dziewczęce stylizacje a to to jakaś przebieranka kolorystyczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta stylizacja :)) MoŻe buty nie są aż takie WoW ale ogolnie wygląda FAJNIE. To moje zdanie mam do niego prawo...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci figurki faaajniusia :)
Daisy co do akcji z Fashionelką to powiem tyle ja sądze że to ty pisałaś i miałąś do tego prawo w końcu pisałaś SZCZERĄ PRAWDĘ !!! Tylko niepotrzebnie nick wymyśliłaś mogłaś pisać w swoim imieniu. Ja nie raz pisałam pod tym postem że Eliza zanidbała bloga że twierdziła że Blogowanie i moda to jej pasja a tu nagle tłumaczenie że urlop wzięła hahaha kto od pasji bierze urlop?? Wstawiała jedynie notki ze swoimi drogimi gadżetami tak jak i teraz ma blogu Prada etc. Ona się tylko przechwala a tak na prawdę to mały pulpet szczerze ?? który z modą nie ma nic związanego jedynie drogie dodatki... Gadżeciara i tyle... aha znam ją osobiście ze Staszowa :):) oj dużo ludzi jej nie lubi to tyle :):) WYRAZIŁAM SWOJE ZDANIE MAM PRAWO!!!!!
Drogie anonimy podziwiające styl skandynawek,
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest tylko jedna recepta na styl? To, że ktoś się nie sili na oryginalność, nie znaczy jeszcze, że nie ma stylu. Mnie się AlicePoint nie podoba, nie każdemu pasują porozciągane t-shirty i śmieszne sweterki. Niektóre dziewczyny po prostu lepiej wyglądają w seksownej klasyce. No ale o gustach się nie dyskutuje.
Moim zdaniem lepiej zakładać to co nam się podoba niż naśladować np. Szwedki, które idealne nie są - ze względu na upodobanie do platyny i opalenizny kojarzą się często z pornobiznesem :]
Daisy ma swój styl - przez pewien czas obserwuję tego bloga i zauważyłam umiłowanie do szortów/ krótkich spódniczek, oryginalnej kolorystyki i dziewczęcych elementów garderoby.
Daisy, Twój post wywołał niemałe zamieszanie :) Sama nie do końca jestem przekonana co do tej stylizacji, jednakże musiałam się wtrącić ponieważ zaciekawiła mnie wypowiedź jednej z anonimowych osób. Mianowicie to, iż to tylko Polki tak strasznie lubują się w szpilkach. Już od kilku ładnych lat uwielbiam przeglądać blogi związane z modą i nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem. Jedne z najlepszych blogerek na świecie prawie każdą stylizację łączą ze szpilkami, czy też innymi butami na obcasie, koturnami itd itp. Przy okazji mody światowej pojawiły się tu kraje tj. Anglia czy Szwecja. Ok, ale co z resztą świata? ;) Gdy przejrzy się blogi z Włoch, z Francji, z Korei, z Japonii, ze Stanów, z Hiszpanii, czy też z wielu innych miejsc na świecie to buty na obcasie są tam podstawą! Więc bardzo proszę o opinie obiektywne - nie uogólniajmy tak bardzo zróżnicowanego świata mody i nie zacieśniajmy go do krajów Skandynawskich, czy mody z wysp, gdzie faktycznie króluje płaskie obuwie.
OdpowiedzUsuńPoza tym wymieniana wcześniej Alice ma jak najbardziej niezwykle oryginalny i zaskakujący styl, jednakże nie jest on przeznaczony dla każdej kobiety. Jako młoda osoba, która jednak zbliża się już do 30 roku życia nie wyobrażam sobie ubrać się w ten sposób. Nie ważne czy na spacer, czy do pracy. Po prostu w pewnym wieku zaczynają obowiązywać określone normy, których mimo wszystko powinniśmy się trzymać. Natomiast Daisy prezentuje naprawdę ładny, kobiecy styl, z którego inspiracje mogą zaczerpnąć nie tylko bardzo młode dziewczyny, które dopiero wkraczają w dorosłe życie, lecz również kobiety już troszkę starsze, które nie zawsze mogą sobie pozwolić na trampki, czy płaskie obuwie.
śliczna spódniczka i butki!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga wiele inspiracji!!!
http://fashion-inspiration-m-style.blogspot.com/
Jeszcze wtrace swoje kilka groszy :)
OdpowiedzUsuńCo do obcasow, okey zgadzam sie ze nie wiem co z reszta swiata, ale wydaje mi sie , ze te blogi o ktorych mowisz i stylizacje z obcasami sa tylko na potrzebe bloga.
Bylam w kilku krajach zachodnich i nie widzialam naprawde tak duzo dziewczyn na szpilkach w dzien jak w Polsce.
Wiem, ze Francuzki sa bardzo eleganckie, wiec moze one tez czesciej nosza obcasy, ale Francja jest tez specyficzna jesli chodzi o mode, tak samo Wlochy( na bogato )ulica bo blogi modowe to inna bajka.
Ale moge sie zgodzic z Toba, ze nie wiem co z reszta swiata, moze sa kraje gdzie laski tez lataja na szpilkach wszedzie, chociaz z tego co widze to ludzie teraz bardziej dbaja o stopy i o stawy ( wiem, brzmi jak reprymenda od babci ;) ) ale to prawda, takie buty bardzo obciazaja nogi i sa niezdrowe dla stop, niewygodne wiec na zachodzie ludzie tego nie ignoruja, to nie jest naturalna postawa dla stopy byc w powietrzu , a palce w dol i tak caly dzien.
Wiem, ze to nie moja sprawa, ale jak patrze na powyginane palce i dziewczyny co juz ledwo ida na obcasie to sie zastanawiam po co one to robia.
I tez raz widzialam jak Jacykow mowil gdzies , ze "obcas wydluza noge", ze wskazany przy niskim wzroscie" i tez nie rozumiem po co on to mowi, niech sam chodzi na szpilkach 10 cm caly dzien i zobaczymy co powie wieczorem.
Nie wiem to mnie teraz w Polsce troche dziwi, ze kobiety i dziewczynom sie wmawia, ze tylko na obcasie wygladaja kobieco i ladnie bo w S nie ma takiego tematu, szpilki sa na wyjatkowe wyjscia, a nie do chodzenia po miescie.
Ale juz mowilam mi to nie przeszkadza,troche mnie przekonalyscie ze co karj to obyczaj i spoko akceptuje to, tylko nie moge sie pogodzic z tym ze to jest zle dla stop tak na caly czas, no ale spoko to nie moje stopy :) I w ogole to bardziej podoba mi sie luzny styl, skandynawski a elegancke rzeczy na wieczor albo na specjalne wyjscie jak na randke ;)
Anonimie z 18 August 2011 22:48 całkowicie zgadzam się z Twoją wypowiedzią :)
OdpowiedzUsuńWitaj:) Buty i spódniczka są genialne! Jednak ta bluzka mi tu jakoś nie pasuje, nie wiem czy przez to, że ma trochę luźniejszy fason, czy trochę za dużo pomarańczy :) ale sama w sobie jest boska i z jeansami pewnie komponowałaby się dużo lepiej - takie moje skromne zdanie :)
OdpowiedzUsuńCo do akcji z fashionelką, to nie wiem do tej pory, kto tu jest winny a kto nie... Jeśli faktycznie Ty pisałaś te posty, to nie było najlepsze posunięcie z Twojej strony, ale wiesz co? Ja i tak będę czytać Twojego bloga, bo jak dla mnie jesteś jedną z najlepszych polskich blogerek (nosisz kobiece ubrania, a nie porozciągane "oversizove" szmaty, jak większość i co ważniejsze, są one na każdą kieszeń). Lubię oglądać ładnie ubrane, zgrabne i urodzie dziewczyny, a Ty z pewnością do takich się zaliczasz :)
Pozdrawiam
A i jeszcze powiem Ci, ze ta akcja z komentarzami wywołała chyba odwrotny skutek do zamierzonego - bowiem zauważyłam, że zainteresowanie Twoim blogiem wzrosło :D
OdpowiedzUsuńJeszcze tutaj muszę się wypowiedzieć, bo ostatnio nie miałam na to czasu :) zgadzam się z tym, co ktoś napisał wyżej - że bluzka byłaby świetna w połączeniu z jeansami. Nie pasują mi tu torba i buty w ogóle. Zmieniłabym je, chociaż nie wiem na jakie fasony i kolory, bo to chyba byłoby trudne w tym przypadku... A tak na marginesie buty są okropne wg mnie, ale jak kto woli. Mi się wydają strasznie wieśniackie i tandetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam pomaranczowy, sliczny tez zestaw
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja, boskie kolory, piękny buty :)
OdpowiedzUsuńZestaw świetny, oprócz butów, jakoś tak tanio wyglądają.
OdpowiedzUsuńBylam na wakacjach w kilku krajach i musze stwierdzić że albo mi się wydawało albo dziewczyny w innych krajach nie chodzą w szpilkach na co dzień.
OdpowiedzUsuńJedyne co mogę powiedzieć to widziałam kilka dziewczyn w szpilkach, zwiedzające ruiny starozytnych budowli, czy wchodzących na wieżę Eiffel'a po schodach w szpilach... mówiły ze wschodnim akcentam (więc to nie tylko u nas ale również w Europie Wschodniej) ...to już nie jest moda ale głupota jak dla mnie, bo pomimo że delikwentki wyglądały seksi to jednak śmieszyły.
Ja lubię załozyć od czasu do czasu szpilki na dzień ... w pracy to prawie normalność, ale jak ide na zakupy czy na zwiedzanie to tylko trampki albo wygodne sandałki ...
Cała ta sprawa bardzo mnie zaintrygowała i musze zbadać czy to rzeczywiście prawda że w krajach zachodnich nie chodzi się w szpilkach na codzień.
rybcia12343@wp.pl : super styliazacja!!! szukam szukam i nie mogę znaleźć tej spódniczki. prosze Cię bardzo o pomoc!!!
OdpowiedzUsuńWow! Urzekł mnie ten zestaw. Śliczny a kolor taki aż smaczny ;p Super
OdpowiedzUsuńBasia.
kolory są piękne i mnie się bardzo podobasz :) Mam te same szpilki i uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńkto by pomyślał że pomarańczowy kolor może tak dobrze wyglądać!świetna stylizacja(:
OdpowiedzUsuńObrażanie i nabijanie się ze stylu Alice Point pokazuje tylko jak żałosne osoby czytają tego bloga i mają zerowe pojęcie o estetyce, stylu i modzie.
OdpowiedzUsuńYou look so pretty here!
OdpowiedzUsuńLove it!!! :-)
Franzi
xx
Please visit my blog
Franzi Style Nomad