Urodzinowy wieczór
22.10.11Dzisiaj mam dla Was zdjęcia z wtorkowego wieczoru, czyli moich urodzin. Znów narobię Wam smaku ;) Sukienka, którą miałam na sobie pochodzi ze sklepu Romwe - można znaleźć tam rzeczy z Zary, h&m, czy innych sklepów. Początkowo sądziłam, że jest to albo ta zarowa albo właśnie h&m'owa. Okazało się, że sukienka jest marki Asos. Apropo Romwe - z okazji Halloween na hasło HLW20 otrzymacie 20% rabatu w dniach 20-31 października :)
P.s. czy w płaszczu mogę udawać szefa kuchni? ;)
READ IN ENGLISH
buty (shoes) - tutaj
torebka (bag) - Asos
sukienka (dress) - tutaj
płaszcz (coat) - Pull&Bear
naszyjnik (necklace) - tutaj
bransoletka (bracelet) - Sensi Crystals
Moje pyszne śniadaniowe kanapki :) Made by my Love <3 <3
Pieczona kaczka z pyzami, modrą kapustą, pieczonym jabłkiem i konfiturą z żurawin - od dziś moje ulubione danie :) A ich sos z kaczki to mistrzostwo!
Soczysty marynowany stek z grilla z borowikami i szparagami zawiniętymi w bekon plus zapiekane ziemniaczki :)
Zmrożone owoce leśne z ciepłym sosem z białej czekolady mmmmmm :)))
101 komentarze
mniam, ale smacznie. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka i te buty -fantastyczne, są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńBasia.
Buty mi się nie podobają, wyglądają jakoś topornie. Płaszczyk i sukienka boskie :-). Mam pytanie, jaki rozm. sukienki masz na sobie? Zastanawiam się na jej kupnem, a dzięki Tobie miałabym punkt odniesienia co do rozmiaru.
OdpowiedzUsuń;)))))))) mega pozytywnie!
OdpowiedzUsuńŚwietna ta sukieneczka :D aż sama mam ochotę sobie taką kupić :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałaś w tej stylizacji :)
sukienka trochę zbyt 'grzeczna' jak dla mnie, ale za to buty są kozackie! cudowna stylizacja ogółem i jak zwykle piękne zdjęcia. i trochę możesz szefować w płaszczyku ;P
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką kolorystykę stroju :) czy ta sukienka ma dosyć głębokie wycięcie na plecach? Chyba już gdzieś ją widziałam.
OdpowiedzUsuńAnia M.
śliczne zdjęcia , śliczna sukienka, a plaszcz taki inny ale rownie sliczny jak cala reszta , oczywiscie ze mozesz tego szefa kuchni udawac hahaha. Super ogolem BLOG i ZAPRASZAM DO MNIE :))
OdpowiedzUsuńKolor, fason sukienki super, ale chyba jest na Ciebie za duża, bo strasznie wisi :>
OdpowiedzUsuńButy, torebka - super!
Płaszcz również, ale nie do tej sukienki...
AAA i Wszystkiego Najlepszego !!!
OdpowiedzUsuńI, mimo, że uważam, że buty są bardzo ładne, wydaje mi się, że do tej sukienki są ciut za ciężkie. A płaszczyk super!
OdpowiedzUsuńAnia M.
Uwielbiam Cie ale ten plaszcz musi odejsc :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz pięknie jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńSlicznie :)))
OdpowiedzUsuńŁadne kolory
Gdzie sie podziała Twoja piękna, naturalna uroda??
OdpowiedzUsuńpłaszczyk zdecydowanie lepiej wygląda ma tobie niż na zdj które pokazywałaś wczesniej ;)
OdpowiedzUsuńach zazdroszczę Ci tych wyjść z drugą połówką ;) ja nie stety nie mam tyle szczęścia ;(
Pozdrawiam ciepło :*
4 zdjęcie - niezły "fotoszop" :)
OdpowiedzUsuńo i jeszcze zapomniałam napisać- aż miło patrzeć, że nie robisz z siebie choinki i nie obwieszasz się tandetną, sztuczną i dużą biżuterią. byłam pierwszą antyfanką większości Twoich yhym 'pierścionków', cieszę się że dawno ich nie widziałam! Twój styl idzie w dobrą stronę- kobiety z klasą a nie różowej gimnazjalistki, podziwiam!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądasz :) sukienka cudowna !
OdpowiedzUsuńco to za fun, iść na romantyczną kolację, super ją obfotografować i potem pochwalić się zdjęciami przed całą polską? stylizacje masz fajne, ale z tym ekshibicjonizmem to jak dla mnie lekka przesada, wszystko na pokaz- takie moje zdanie
OdpowiedzUsuńsukienka boska :)
OdpowiedzUsuńw płaszczu możesz zdecydowanie podawać się za szefa kuchni :)
http://myinspiratioons.blogspot.com/
raczej pielegniarke
OdpowiedzUsuńAnonymous 15:50: chyba M, sprawdzę jak będę w domu
OdpowiedzUsuńAnonymous 16:13, emi: niestety nie wiem o co Wam chodzi, operacji plastycznej nie przeszłam a mix zdjęć to nie aż taki fotoszop, chyba mało widziałaś :)
sylwia: wielki FUN! :D
genialnie wyglądasz, seksownie i romantycznie! jestes przepiekna kobieta! (dziwnie to pewnie brzmi z ust dziewczyny) :) buty bardzo mi sie podobaja, pasuja do calej stylizacji:)
OdpowiedzUsuńhahaha zdecydowanie, czapa jeszcze i śmigaj do Francji zarabiać krocie ! :)
OdpowiedzUsuńoczywiście żartuje , wyglądasz pięknie. Zdjęłabym tylko naszyjnik, jakoś mi nie pasuje ;)
cieszę się że wróciłaś do dodawania postów z wyjść, zawsze jesteś taka radosna i pięknie wyglądasz, do tego to jedzenie! super!
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądałaś ! :)
OdpowiedzUsuńWidzę tu same pyszności... Mniam ;)
Sukienka super, ale płaszcz moim zdaniem nie pasuje.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka, a te jajka wyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz, ale płaszczyk mi jednak nie pasuje, dania wyglądają pysznie, ale ceny w tej restauracji odstraszają:/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Magda z P
czy ty miałas gołe nogi???
OdpowiedzUsuńThe silhouette of your dress is so beautiful, you look really classy and feminine!
OdpowiedzUsuńCess O. <3 The Outfit Diaries
buty wyglądają na super wygodne? są takie? ładna stylizacja!
OdpowiedzUsuńAnonymous 18:13: nie
OdpowiedzUsuńFrançaise Perle: o ich wygodzie jeszcze wiele powiedzieć nie mogę, bo przeszłam w nich tyle co nic, więcej czasu siedziałam ;) ale dobrze przylegają do stopy z czym rzadko się spotykam
O matko gołe nogi?? we wtorek temp w naszym kraju nie przekraczała 15 stopni, gołe nogi to juz przegięcie i wygląda to śmiesznie wrecz..
OdpowiedzUsuńwygladasz przepieknie, idealnie na wieczorne wyjscie z chlopakiem do restauracji - kobieco i elegancko:)
OdpowiedzUsuńAnonymous 18:50: to, że nie widać rajstop, nie oznacza, że ich nie ma a że ich kolor jest dobrze dobrany do koloru skóry
OdpowiedzUsuńTen fason jest bardzo fajny, ale mam wrażenie, że jest na Ciebie za duża. Zwłąszcza na ramionach i rękach materiał nieładnie się układa.
OdpowiedzUsuńPiękne urodziny i fajne miejsce.
POzdrawiam :)
daisy śliczna sukienka, raz jeszcze wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądasz!!! I wcale nie wyglądasz jak kucharz w tym płaszczyku!
OdpowiedzUsuńile masz wzrostu? jeśli można wiedzieć?:> bo na zdjęciach wychodzisz jak modelka! Długie nogi, nienaganna sylwetka i wyglądasz na wysoką:)
pozdrawiam:)
zapraszam na blog z inspiracjami:)
http://fashion-inspiration-m-style.blogspot.com/
Ania M.: ma lekko wycięte plecy, akurat tak, że zakrywa stanik
OdpowiedzUsuńPaulinaSz: ja zastanawiałam się czy nie jest na mnie za mała :P ma podwójną warstwę materiału na ramionach, może stąd to wrażenie
lubię Twojego bloga i ta stylizacja mi się podoba (może oprócz torebki która jakoś tu chyba nie pasuje), ale możesz powiedzieć czemu ściemniasz? na zdjęciu na facebooku bardzo dokładnie widac że nie masz rajstop, i spoko, twoje nogi i twoja sprawa, moze nie bylo az tak zimno, pewnie sie woziłaś autem, nieważne, irytujące jest takie twoje zachowanie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuństlizacja ok, akurat na randkę, czy kolację, sukienka jest piękna, mam taką tylko czarną z zary i wiem że to dobry zakup
OdpowiedzUsuńAnonymous 19:22: dziewczyny na prawdę nie wiem o co wam chodzi, mam na sobie rajstopy, przepraszam was bardzo, że ich nie widać (albo raczej, że wy ich nie widzicie) i nie lubię jak mi ktoś coś wmawia, każdy tutaj myśli, że wie lepiej ode mnie
OdpowiedzUsuńSukienka wspaniała, a płaszczyk faktycznie godny szefa kuchni:D
OdpowiedzUsuńJa nie wiem, jak mi się coś nie podoba to nie komentuje i więcej nie oglądam i tyle... Daisy dla mnie wyglądasz super, prosta klasyka i elegancja jest w Twoich strojach, chciała bym mieć taki styl jak Ty. Na każdym zdjęciu wyglądasz bardzo rozpromieniająco. Uwielbiam oglądać Twoje stylizacje i czerpie z nich pomysły;) Nie słuchaj innych, może to zazdrość.... Już się nie mogę doczekać kolejnego wpisu, mam nadzieje że może jutro czymś nas zaskoczysz:>?? Pozdrawia, Twoja wielka fanka:)
OdpowiedzUsuńSUper stylizacja :) Udany wieczór i cieszę się że dodajesz zdj ze swoich wyjsc bo to takie urozmaicenie na blogu extra:):) a poza tym Daisy je dodaje bo o to prosimy :)
OdpowiedzUsuńI pierdzielenie zazdrosnych lasek wychodzi juz uszami co was to interesuje czy ona ma rajstopy czy nie??? nie widac ich wiec sa idealnie dobrane i najwyrazniej lepsze cenowo a nie za 1zł z kiosku kosmete matkoo...
Uwielbiam cię Daisy .
ps. szkoda tylko ze włosów nie wyprostowałas
Same pyszności!
OdpowiedzUsuńhappy birthday itd...pozdros
OdpowiedzUsuńIdealne buty!!!
OdpowiedzUsuńPzreciez na zdjeciu samych butów i łydki widac wyraznie ze nie masz rajstop :p zdradzaja to slady po opaleniznie ktora w pewnym momencie sie konczy i widac białe placki ..ehh :D rajstopy nawet najciensze wyrownalyby koloryt..
OdpowiedzUsuńpiękny dzień musiałaś mieć ;) zazdroszczę.. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
http://aaarabesque.blogspot.com/
nie wiem dlaczego macie taki problem z tymi rajstopami! to raczej sprawa Daisy czy je ma czy nie!i po co miałaby " ściemniać"?!
OdpowiedzUsuńDaisy jak zwykle wyglądasz cudownie i nawet w za dużym worku wyglądałabyś świetnie :) pozdrawiam
Anonymous 21:09: dziękuję za miły komentarz, ja chcę dla was jak najlepiej i zamieszczam takie zdjęcia dla urozmaicenia, ale niestety bezbłędne komentarze innych osób stanowczo powodują, że nie mam ochoty dzielić się tutaj swoim prywatnym życiem
OdpowiedzUsuńAnonymous 21:36: to może przyjrzyj się bliżej temu zdjęciu i zobacz błysk od rajstop na konturach nóg, jakbym miała gołe nogi i zmarznięte to raczej nie świeciłyby się tak i miałabym gęsią skórkę; nawet widać jaśniejszą obwódkę wokół nóg, ale i tak ANONIMY wiedzą lepiej ode mnie :P
lol tym razem anonimki przyczepiły się Twoich rajstop czy ich braku? :D No dajcie spokój, to już jest lekka przesada..
OdpowiedzUsuńCo do stylizacji- wszystko super tylko ja bym butki zmieniła na nieco lżejsze. Są super, ale może nie do tej sukienki :)
http://seriously.pl/
Ludzie jak już nie mają o co się czepiać to zawsze coś wymyślą. Jedna osoba coś sobie ubzdurała a reszta to ciągnie, bezsens... Wyglądasz cudownie, tymi negatywnymi komentarzami się nie przejmuj, masz mnustwo innych fanek które inspirują Twoje stylizacje, masz fanki które Cie uwielbiają i czekają za każdym razem z niecierpliwością na nowy wpis, w tym ja też:) Buziaczki Ania
OdpowiedzUsuńA propos postu - ładna sukienka... Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńw ogóle się nie przejmuj tymi ZAZDROŚNICAMI! nie mają się czego doczepić to czepiają się byle czego. jak dla mnie super wyglądałaś i nie ma dla mnie znaczenie czy masz rajstopy czy ich nie masz:)Twoje nogi Twoja sprawa:) a kolacja wygląda przepysznie:))i zapewne taka była, uwielbiam tego typu posty:)pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńMoją uwagę najbardziej przykuł naszyjnik, jest cudowny!
OdpowiedzUsuń***
A te wszystkie komentarze dotyczące braku rajstop są żenujące, nie cierpię osób które wmawiają coś komuś i wiedzą lepiej na odległość. I nie chodzi tu tylko o rajstopy. Na wielu blogach obserwuję, że "anonimki" znają lepiej charakter, umiejętności, wykształcenie i wiele innych rzeczy blogerek od nich samych - ŻENADA!
Ładny naszyjnik i sukienka. Płaszcz rzeczywiście trochę jak fartuch :) Ja tam widzę rajstopy, poza tym gołe nogi na pewno byłyby sine w taką pogodę ;)
OdpowiedzUsuńNo i chyba zaczęłaś się więcej malować, bo wyglądasz staro na tych zdjęciach, a może to kwestia złego oświetlenia?
o co wam chodzi z tymi rajstopami? boże ludzie nie macie większych zmartwień. są rajstopy np 8 den z gatty, których naprawdę nie widać. lepiej żeby daisy zalożyła świecące rajtki i uzyskała efekt rodem z wiejskiej potańcówki?
OdpowiedzUsuńwyglądałaś przepięknie ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na: http://mojmalyswiatmody.blogspot.com/
Daisy makijaz okropny - zdecydowanie przesadzasz z tym brązerem czy jakimis kolorami na policzkach..ogromne ciemne place :( takie rzeczy dawkuje sie minimalnie bo mozna sobie własnie zrobic takie kuku
OdpowiedzUsuńOla:
OdpowiedzUsuńHej! Jakie polecasz rajstopy aby uzyskać tak naturalny wygląd?
Piękna stylizacja!:) Czekałam z utęsknieniem na to jak założysz tą sukienkę! tak mi się spodobała na Twoim zdjęciu z zakupami że zamówiłam taką samą i powinna przyjść lada dzień!:)
Pozdrawiam!
witam Daisy ;-)
OdpowiedzUsuństylizacje jak zawsze przepiękne ;-) zazdrośnicy chyba spodziewają się ze niebawem będziesz musiała robić zdjęcia zakładania rajstop, może wtedy dadzą Ci spokój ;-) choć pewnie wtedy będą się zastanawiać jaką masz bieliznę;-D prześwietnie wyglądasz jak zawsze zresztą ;-) naprawdę zazdroszczę Ci figury i urody ale nie tak by źle Ci życzyć ;-)
GosiaSamosia
a powiem Ci jeszcze że ubrałam się bardzo podobnie już dawno do Twojej wcześniejszej stylizacji;-)
zasugerowałam się wtedy Annabelle Fleur ;-)
Często myślałam o założeniu bloga, ale myślę, ze wkurzałyby mnie głupie bez sensu komentarze, które jak domyślam się są wysyłane przez anonimy a w rzeczywistości przez znajomych którzy zazdroszczą Ci ale wolą to pokazywać na polu publicznym myśląc że Cię ośmieszą.
Podziwiam Cię i mimo że Cię nie znam życzę Ci dużo miłości i szczęścia i sił by takim bezmózgom od komentarzy;-) sprostać ;-)
A co to zmieni czy sa rajstopy czy nie ...
OdpowiedzUsuńMieszkam w Anglii a tu jak dziewczyny wychodza wieczorami to nie zakladaja rajstop w ogole!!! Po prostu noszenie rajstop do wyjsciowej sukienki jest wielka gafą!!! I nie ważne czy jest 20C czy -5 zawsze widze je bez rajstop ...
Moze te fotki tylko na potrzeby bloga były robione?? Co was to obchodzi
Oceniajcie cały outfit a nie czepiajcie się szczegółów
Chyba specjalnie tu wchodzicie żeby sobie humor poprawić, krytykując Daisy ... może lepiej idzcie powyciskać pryszcze
widze ze moje pytanie o to czy miałas gołe nogi wywołało duze zamieszanie zapytałam po prostu bo chciałam wiedziec poniewaz wyglada tak jakby ich nie było wybaczcie dziewczyny ale nie musicie nazywac mnie "zazdrsnym anonimem" bo niczego nie zazdrosze Daisy i lubie ogladac jej stylizacje a żenujace jestescie wy robiac z siebie wielekie obronczynie!! Przepraszam Cie Dasiy nie wiedziałam ze pytanie wywoła zamieszanie i takze niczego nie chce ci wmawiac widocznie duzo osób tez pomyslało tak jak ja pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZobaczymy dzisiaj coś nowego??
OdpowiedzUsuńA pochwalisz się co dostałaś na urodzinki?? Aga
OdpowiedzUsuńAnonymous 12:49, 14:50: mam taką samą ilość makijażu jak zawsze, zdjęcia były robione wieczorem, gdy już robiło się ciemno stąd inny efekt na zdjęciach
OdpowiedzUsuńOla: nie znam się na rajstopach, zazwyczaj kupuję gattę lub fiorę
GosiaSamosia: dziękuję :) taaaak, niedługo będą się interesować czy na pewno ciepłe majtki założyłam ;)
pięknie wyglądałaś i dania rownież wyglądają na smakowite, wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńnie zrozum mnie zle ;)
OdpowiedzUsuńbo czytam, sledze Twoj blog i calkiem milo sie go czyta, ale czasami mam dziwne wrazenie, ze w Twoja sylwetke ingeruje photoshop.. Rozumiem wygladzic sobie buzke, ale retuszowanie ciala, zeby wygladalo na szczuplejsze, to chyba przesada, bo to tylko blog a nie Vogue :)
Na niektorych zdjeciach z wakacji masz dziwna talie... , wrecz przerysowana.. a tutaj na tym zdjęciu nog z butami... zadnych zylek nic, nienatutalnie to wyglada, a kostka niemalze zlewa sie ze stopa :)
Lubisz The Cure?
OdpowiedzUsuńemi: wystarczy założyć 13cm obcas i rajstopy, aby każdy posądzał mnie o photoshopa. Wiem, że mi nie uwierzysz, ale nigdy przenigdy nie obrabiam siebie na zdjęciach; właśnie o to chodzi w moim blogu, że nie ma tutaj wygładzonych przerobionych zdjęć i myślałam, że właśnie dlatego się on spodoba, ale jednak się mylę. Sorry, że wyglądam jak po obróbce ps, to dla mnie komplement a teraz widzę, że też problem. Nie jestem głupia, aby usuwać sobie żyłki z nóg, czy malować kostkę, jakbym nie miała co robić; może teraz pojmą niektóre osoby, że mam na sobie te rajstopy. A że obcas wyszczupla nogi to myślałam, że każdy o tym wie, jednak nie. A i wybacz, że jestem szczupła w tali. Przykro mi z powodu tych niedorzecznych oskarżeń, trochę zawiodłam się na swoich czytelnikach, chyba muszę brzydko wyglądać, wówczas nie będę "wyfotoszopowana".
OdpowiedzUsuńAnonymous 00:04: nie wiem co to/kto to
Hahahah... Pierw doczepka o gole nogi no bo przeciez skoro ich nie widac tzn ze och nie ma znawczynie. Problem sie wyjasnil to teraz sie druga znalazla co niby znawczynia od photoshopa jest. A ja widzialam 5aisy w realu i moge powiedziec ze jest taka ladna i taka zgrabna jak na zdjeciach a nawet ladniejsza... I widzialam ja z jej mezczyzna i powiem to tez dla tych ktore atakowaly go/ja za spodnie a raczej kieszenie i koszule z ze zdj wakacyjnych ze on tez sie swietnie ubiera i prezentuje.
OdpowiedzUsuńMacie ochote wchodzic na bloga to wchodzcie komentujcie stylizacje a nie daisy ... A ty kochana dodawaj wiecej takich zdj bo to jest fajne
Anonymous 11:51: bardzo zaskoczył mnie Twój komentarz, pozytywnie, dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla większości dziewczyn wyglądasz wspaniale i masz fantastyczny gust, nie jedna by chciała wyglądać tak jak Ty, uwierz mi. Myślę, że przez niektóre dziewczyny przemawia zazdrość albo większość tych negatywnych komentarzy pisze jedna i ta sama osoba... Uwielbiam Twój blog i masz wiele innych fanek:) Nie przejmuj się, dziewczyny już z natury potrafią być złośliwe jak czegoś zazdroszczą:( A chciałam się zapytać, kiedy możemy się spodziewać nowego postu?? Andzia
OdpowiedzUsuńP.s Płaszczyk extra, szukałam go w sklepie u siebie ale nie było:(
Kurcze ale ja kocham Twoje stylizacje :)
OdpowiedzUsuńJesteś świetna!
I masz super figurę, tak się zastanawiam nad swoją ile jest posiłków dziennie? A może robisz coś żeby utrzymać sylwetkę? Chcę utrzymać moją szczupłą sylwetkę, ale boje sie ze przytyje przez zimę :< Masz może jakieś rady? :)
Masakra jakich tu głupot można sie naczytać. Najlpiej tylko słodzić bo jak sie napisze cos negatywnego to od razu trzeba zazdroscic i nienawidzic tylko nie rozumiem za co. Przeciez i tak dziewczyny nie znaja Daisy osobiscie a komentuja tylko jej ubiór i maja do tego prawo bo jak ktos wystawia sie na ocene publiczna to powinien wiedziec ze nie kazdemu wszytsko sie bedzie podobac. Dlatego prosze was skonczcie z tymi zazdrosnicami i innymi bo nie tylko Daisy jest piekną kobietą!
OdpowiedzUsuńdaisy super zdjęcia, narobiłaś mi ochoty na taką wykwintną kolację:) twój blog osiągnął wysoki poziom, nie zwracaj uwagi na te zawistne komentarze, pozdrawiam, Karolina
OdpowiedzUsuńA ja chciałam się Ciebie zapytać o rade, ta swoja musztardową spudniczkę z czym byś jeszcze zestawiła oprócz tego malinowego sweterka?? I jaki kolor rajstop?? Proszę o odpowiedz:)
OdpowiedzUsuńczy jesli napisze, ze nic a nic nie podoba mi sie Daisy w tej akurat stylizacji( bo były lepsze) to tez wyjdę na zazdrośnice?:P
OdpowiedzUsuńSandi
Daisy jest piękną kobietą, a komentarze typu: ale się wyfotoszopowałaś! Albo o żyłkach na nogach - ten jest najlepszy :D to oczywiście, że pierwsze co mi przychodzi na myśl to zazdrość :D dziewczyny zżera z zazdrości, ze są kobiety piękniejsze od nich, a w polsce przeciez nikt nie może mieć lepiej, bo jak ktoś ma coś lepszego, to trzeba go zjechac! najlepiej, żeby Daisy była brzydka, wtedy połowa tych wszystkich osób, piszących bezsensowne uwagi miałaby radochę! ale nie mają hehe :D
OdpowiedzUsuńbrawo Daisy, uwielbiam Twojego bloga :D ponownie napisze, ze wygladasz elegancko, z klasa, idealnie na romantyczna urodzinową kolację:)
Uwielbiam tę restaurację. Śliczna sukienka :-)
OdpowiedzUsuńnareszcie!stylizacja z ta sukienka! pieknie! niestety tak to juz w naszym kraju jest, zazdrosc to nasza cecha narodowa i nikt sie jej nie wyprze
OdpowiedzUsuńB
Poczytałam troszkę te komentarze i aż nie wierzę, że ktoś może pisać podobne bzdury.
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie na zdjęciach i na żywo. I wierzę w to, że nie ruszą cię takie opinie :)
Wybierasz się może na jakieś zakupki w najbliższym czasie?? Viola
OdpowiedzUsuńdla mnie mogłoby być bez naszyjnika... ale mimo to wyglądałaś świetnie w tej cudnej sukience! I te szpilki...<3
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńa śniadanko pierwsza klasa !!! :)
czyli jesli cos sie komus nie podoba to dlatego ze jest zazdrosny? Wytłumaczy mi to ktos? Bo nie rozumiem. Wychodzi na to, że jesli Daisy byłaby gruba i brzydka i stwierdziałabym ze mi sie nie podoba to znaczyłoby to ze jestem o nią zazdrosna??? hehe
OdpowiedzUsuńSandi
a czego tu zazdrościć? nie każdy ma taki sam gust, nie wszystkim się musi daisy i jej stylizacje podobać..
OdpowiedzUsuńnie chodzi o to, że podoba sie albo sie nie podoba daisy, macie dziewczyny oceniac stylizacje, a nie wmawiac, ze nie ma rajstop, choc mowi, ze ma i nie mam powodow, aby jej nie wierzyc. bo takie wasze glupoty wypisywane sa, ze az nie chce sie ich czytac! bo te komentarze nic nie wnosza! ja powiem tyle: haters gonna hate :D
OdpowiedzUsuńAwwww !!! You are amazing!!
OdpowiedzUsuńVisit me if you like! :)
anonymous 23:21 Racja! dokładnie zgadzam sie z Toba tylko zauwazyłam ze tutaj jest tak ze jak sie skrytykuje jakas czesc garderoby blogerki to ta osoba jest zaraz atakowana przez wierne fanki i gdzie tu mowa o wyrazaniu swojego zdania.
OdpowiedzUsuńDopiero trafiłam na twojego bloga i nie moge sie napatrzec. Swietne stylizacje,i twoja uroda zachwyca. Zazdroszcze wakacji i fotografa na kazdym zdjeciu wygladasz swietnie. Albo poprostu jestes taka fotogeniczna :) Bede tu zagladac , bardzo mi sie podoba. Karolina Pzdrawiam
OdpowiedzUsuńHappy belated Birthday! Everything looks amazing ;)
OdpowiedzUsuńKisses from Madrid/L.A.
Lizette
cudownie, kobieco i delikatnie, piękny naszyjnik
OdpowiedzUsuńKasia
Chyba jedyne mokasynowe buty, które w życiu mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńU mnie się mówi na te "pyzy" kluski parowane :P
OdpowiedzUsuńsliczna ta sukienka :)
OdpowiedzUsuń