Hej! Przez ostatnie dni pogoda nie była dla nas łaskawa. Olbrzymie mrozy i śnieg mogły dać się we znaki niejednemu. Na szczęście od jutra odwilż i mam ogromną nadzieję, że powoli zbliżać się będzie wiosna. Tak, wiem, optymistka ze mnie ;) Sama już zaczynam przyglądać się wiosennym kolekcjom i z utęsknieniem czekam na ciepłe dni. Chętnie porzucę czerń na rzecz słodkich pasteli i pudrowych odcieni. Dzisiaj zestaw jeszcze zimowy. Kraciasta koszula i futrzana kamizelka w roli głównej. Czy według was jest to zgrany duet? :) P.s. bez obaw, płaszcz zdjęty tylko na chwilę do zdjęć ;) Udanego tygodnia!

Hej! Po świątecznej przerwie czas wrócić do przygotowań do ślubu. W niedzielę 13 stycznia wybraliśmy się z moją drugą połówką na poznańskie Targi Ślubne. Naszym celem było dotarcie do większej ilości osób oferujących organizację ślubów plenerowych oraz wideofilmowanie. Dzisiejszy wpis będzie właśnie o tym drugim. Jednak zanim do tego przejdę, pozwolę sobie na kilka słów na temat samych Targów.

Wszędzie biało. Za oknem prószy śnieg. Samochód cały biały, prawie go nie widać, tak go zasypało. A to dlatego, że już trzeci dzień nie ruszam się z domu. Nie jestem typem osoby, która lubi zimę, śnieg i wyjeżdża w góry na narty. O nie, nie, nie. Marzy mnie się plaża, gorący piasek i rażące w oczy słońce. Najchętniej teleportowałabym się na kilka tygodni w ciepłe kraje. Myśl o dniach, w których temperatura spada poniżej -10 stopni powoduje dreszcze na moim ciele. Oby wiosna przyszła jak najszybciej. Dla Was mam zdjęcia w zimowej aurze. Set prawie całkowicie opanowała czerń. Płaszcz, który mam na sobie miał służyć jako lekko większe uniwersalne okrycie wierzchnie i moim zdaniem taki właśnie jest. Mój narzeczony natomiast mówi, że wygląda jak po dziadku :P A co Wy o nim sądzicie? ;) 

Hej! Wczoraj miałam okazję uczestniczyć w pokazie najnowszej kolekcji marki Parfois na wiosnę/lato 2013. Geometria, wzory, moc kolorów, przezroczystości, dżungla - to główne trendy zapowiadane przez przedstawicielkę marki. Kiedy 4 lata temu otwarto pierwszy sklep Parfois w Poznaniu od razu poznałam się na ich świetnych torebkach, biżuterii, okularach przeciwsłonecznych i zegarkach. Do dziś za każdym razem jak tylko przechodzę obok butiku nie mogę go pominąć. Tym bardziej miło mi, że zostałam zaproszona właśnie przez tę markę i miałam możliwość zobaczenia nowej kolekcji w pięknym miejscu i w miłym towarzystwie. Mam dla Was kilka zdjęć rzeczy, które najbardziej mi się spodobały oraz mojego zestawu. Zbyt wiele ich nie jest, jednak jak tylko będę w posiadaniu zdjęć od fotografa podzielę się z nimi na blogu. Miłego weekendu :)

Tym razem mam dla Was post z serii New in, czyli co nowego zawitało w mojej szafie. Poniżej prezentuję rzeczy, które udsało mi się kupić na trwających właśnie wyprzedażach. Mało rzeczy wpadło mi w oko, za to z tych, które kupiłam jestem w 100% zadowolona :) Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś znaleźć. Szukam jakiś ciekawych butów, torebki i powycieranych dżinsów, może nawet płaszcza. A jak Wasze zakupowe szaleństwo? Zatraciłyście się podczas wyprzedaży? :)

W zasadzie to jest to mój zestaw z Bożego Narodzenia... nie miałam okazji go wówczas sfotografować, ale postanowiłam go Wam pokazać, więc zrobiłam kilka zdjęć - na szczęście zanim spadł śnieg ;) Sukienka, w przeciwieństwie do tej z ostatniego wpisu, jest bardziej kobieca, ale również codzienna. Bardzo podoba mi się to połączenie koloru bordowego z fioletem, ciepłe barwy, które mogą zastępować popularną czerń. 

Dzisiaj chciałam Wam pokazać, że sukienka nie koniecznie musi być elegancka i seksowna. Może też być w wydaniu luźnym i zupełnie codziennym. Taka właśnie jest ta, którą mam na sobie. Wystarczy dobrać do niej płaskie buty i można iść na zakupy. Bardzo ją lubię za swój luźny krój i nietuzinkowość. Ale dość o sukience, pochwalę również nową torebkę, której będę nadużywać - kolejna ulubiona rzecz, oby takich więcej :) Na wyprzedażach jeszcze nie zakupiłam zbyt wiele, więc nie mam się czym pochwalić, ale jeśli tylko znajdę coś ciekawego, to podzielę się tym na blogu.

Wraz z Nowym Rokiem każdy ma jakieś postanowienia. Jedni większe, drudzy mniejsze. Jestem pewna, że w 2013 roku będzie się wiele działo, więc sama postanowień sobie nie robiłam. Jedyne, czego chcę to być szczęśliwa i nadal pozytywnie na wszystko patrzeć.
Od dawna chciałam zrobić dużą wyprzedaż mojej szafy. Przeglądałam stare wpisy i stwierdziłam, że jestem już znudzona niektórymi rzeczami i od dawna ich nie noszę. Do szafy sięgam ciągle po te same ulubione elementy. Szuflady wypchane po samą górę a i tak wyjmuję to, co jest na wierzchu. Powoli wybieram rzeczy, w których już nie będę chodzić, a które są nowe lub w idealnym stanie.
Chciałam dać Wam znać, że w niedzielę wystartuję z wyprzedażą na allegro. Tym razem w formie Kup teraz. Może ktoś z Was się zainteresuje i chce wiedzieć. Cen jeszcze nie ustaliłam, ale na pewno nie będą wygórowane. Poniżej zdjęcia rzeczy, które na pewno znajdą się na aukcjach. Będzie ich jeszcze więcej. Jeśli macie jakieś swoje typy, możecie śmiało pytać. Aukcje znajdziecie na tym koncie. O dokładnej godzinie startu poinformuję na moim FB. Miłego wieczoru!