Dzień za dniem biegnie jak szalony, mijają kolejne tygodnie. Nie zdążymy się obejrzeć a będzie nowy rok. Chociaż lubię każdy dzień wyciskać jak cytrynę, to coraz bardziej cenię sobie spokojne wieczory o tej porze roku. Jeszcze nie czuję przedświątecznego szumu pomimo, że w witrynach sklepów aż roi się od ozdób. Powoli planuję czym obdarować najbliższych i jakie upiec ciasto. W kolejnym poście podzielę się z Wami moimi pomysłami na świąteczne prezenty. Będę mieć też niespodziankę dla Was. Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami ostatniej stylizacji. Miłego, spokojnego wieczoru.
- 27.11.13
- 99 Comments