Na cebulkę
25.1.14
...czyli kilka warstw ciepłych ubrań, od koszulki, przez dwa swetry aż po płaszcz. Do tego gruby szal, czapka, rękawiczki i obowiązkowo ocieplane buty i grube rajstopy. To przepis na wyście na dwór bez obawy przed zmarznięciem. Chociaż powiem Wam, że czasami nawet to nie pomaga ;) Nie dajcie się tym mrozom i trzymajcie się ciepło... i nie chodźcie z rozpiętym płaszczem ;) Miłego weekendu!
53 komentarze
Czapka jest czaderska gdzie ja kupiłaś?
OdpowiedzUsuńNa Romwe.com
Usuńfajny zestaw :) podoba mi się żółty płaszcz, czapa i szalik :)
OdpowiedzUsuńjestes w ciązy bo ta bluzka tak dziwnie to pokazuje ????????????
OdpowiedzUsuńPrzecież napisała że ma na sobie dwa grube swetry. Widzę że niektórzy nie zadają sobie nawet trudu
Usuńaby przeczytać notkę tylko oglądają zdjęcia:/
Biega, uprawia sport w ciazy? bez przesady. Tzn cwiczenia ok, ale nie bieganie.
Usuńoczywiście ze mozna biegac w ciązy!! jesli wszytsko jest ok to nie ma przeciwskazan.... ja biegałam i chodzilam na fitness do8 miesiaca!
UsuńA na INSTA 6 dni temu fota kawy, czy ktoś mądry w ciąży pije kawę? nie.
UsuńW ciąży raczej można pić kawę jeżeli tylko lekarz zezwoli. Tak naprawdę nie ma przeciwskazań do jednej kawy dziennie np. z mlekiem. Nie obrażaj ludzi pochopnie. Biegać, chodzić na basen, ćwiczyć też można jeżeli wszystko przebiega prawidłowo.
UsuńKofeina działa w organizmie człowieka przez ok. 4 godzin po wypiciu kawy, jednak u kobiet w ciąży trwa to dłużej, zwłaszcza w ostatnich miesiącach ciąży. W tym czasie przenika do układu krążenia, wpływa niekorzystnie na funkcjonowanie układu nerwowego, podwyższa ciśnienie i podrażnia żołądek, wywołując zgagę, a nawet mdłości. Jest też moczopędna, powoduje więc wypłukiwanie z organizmu magnezu i wapnia. A przecież kobiety w ciąży i tak mają niedobory tego pierwiastka – organizm malca zabiera mamie wapń do budowy swoich kości. Picie dużych ilości kawy ogranicza też wchłanianie żelaza z przewodu pokarmowego, a wiadomo, że kobiety w ciąży i bez picia kawy częściej są zagrożone anemią. Kofeina jest też niezdrowa dla nienarodzonego dziecka, którego wątroba nie potrafi sobie jeszcze z nią poradzić. Substancja ta sprawia, że organizm płodu jest w stanie pobudzenia. Czy nadal wypiłabys chociaz filizanke kawy w ciazy? Ja na pewno nie.
Usuńnawet gdyby daisy była w ciąży, to czy od razu wszyscy muszą wiedzieć? Będzie chciała, to powie.
UsuńDaisy;) Czy powiększy Wam się rodzinka;)? Jeśli nie... to przepraszam za pytanie, moze sweter się tak układa, jesli tak to szczere gratulacje!
OdpowiedzUsuńBeautiful coat and scarf! You look pretty :)
OdpowiedzUsuńhttp://lartoffashion.blogspot.com
Jak cudownie! <3 nie mogę przestać się na Ciebie gapić :* ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny płaszcz! Ślicznie wyglądasz Daisy <3
OdpowiedzUsuńten kolor płaszcza jest fenomenalny!;)
OdpowiedzUsuńhttp://martuu9x.blogspot.com/
Pięknie!
OdpowiedzUsuńszukam takich spodni! :) świetny płaszczyk, podoba mi się ten żywy kolor
OdpowiedzUsuńO tej porze roku zawsze ubieram się na cebulkę, dzięki temu nigdy nie marznę, nawet jak jest -15 ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!
Ewa
Cudownie kochana!
OdpowiedzUsuń:*
Daisy, bardzo Cię lubię! Podoba mi się, że wciąz jestes soba i nie 'gwiazdorzysz' jak inne blogerki. Tak trzymaj! Dd
OdpowiedzUsuńPolecam ciepla puchowa kurtke z prawdziwego pierza. Dzieki niej mozna zapomniec o rajstopach i czterech warstwach ubran. Jest cieplo nawet przy -15 w cienkiej koszuli pod spodem :)
OdpowiedzUsuńIdealne buty <3
OdpowiedzUsuńświetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńCzapka świetna :D Kolor płaszcza też taki optymistyczny ^^ Ale jedno ale - im więcej warstw, tym trudniej się ruszać... ;)
OdpowiedzUsuńNiestety tak ;)
UsuńŚliczną masz tą czapkę, fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńA ja nie lubie ubierania na cebulke, wole jedna, a ciepla rzecz ;-) fajny kolor kurtki, sama smigalam wczoraj w zoltych spodniach ;-)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz! ;)
OdpowiedzUsuńPiękna czapa!
OdpowiedzUsuńFajny, energetyczny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńplaszcz fajny, ale caly set mi sie nie podoba, bardzo zakrywa figure i pogrubia
OdpowiedzUsuńtry-and-know.blogspot.com
Paulinka ma tak świetną figurę i jest taka szczuplutka, że takie optyczne pogrubienie nie zaszkodzi jej ;)
Usuńna cebulkę, ale jak kolorowo :) świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńJa jestem strasznym zmarźluchem i niewiele mi zimą pomaga, nawet warstwowe ubranie
OdpowiedzUsuńbrrr slyszalam ze w pl strazsnie zimno.. u mnie ani grama snegu :P ale za dwa tygodnie bede w pl i juz sie boje ych sniegow :)
OdpowiedzUsuństylizacja na cebulke trafiona - czapa powala a plaszcz jest mega pozytywny.
pozdrawiam Cie serdecznie!
Taki płaszcz chyba nie jest dobrym rozwiązaniem na nasze mrozy. Ja wolę dłuższe kurtki z kapturem lub ciepłe parki:) Płaszcze są może bardziej eleganckie ale kurtki bardziej praktyczne na minusowe temperatury. Szkoda, że na blogach nie widać właśnie stylizacji bardziej praktycznych, prostszych i autentycznych. Często widać te płaszcze, które bardziej przypominają żakiet lub sweter niż porządne okrycie wierzchnie a do tego nie leżą dobrze i deformują sylwetkę. U Ciebie jeszcze tego tak nie widać, bo jesteś wysoka, ale niektóre blogerki wyglądają w nich śmiesznie i niekształtnie.
OdpowiedzUsuńPs. Podziwiam za chodzenie w wysokich obcasach w taką pogodę:)
Płaszcze z prawdziwej wełny są jak najbardziej odpowiednie na mróz. Poza tym wiele płaszczy właśnie świetnie wygląda na sylwetce w przeciwieństwie do kurtek....
UsuńSpodnie i szal - MEGA! :) Bardzo mi się podoba Twój zestaw, wyglądasz olśniewająco!
OdpowiedzUsuńbardzo trafne połączenie kolorystyczne;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwacji jeśli ci się spodoba;)
>>> www.redlips-evelinafashion.blogspot.com
pozdrawiam;*
you look super lovely in this outfit! and I'd never imagine that yellow coat looks this good! i'm totally loving how you do winter layers here :)
OdpowiedzUsuńCheck out my latest post featuring Panther Sweater from Breaking Rocks :)
AL xx
RASSP blog
Świetny blog, obserwuję go już od długiego czasu :) Promieniejesz po ślubie ;)
OdpowiedzUsuńJakie macie wspólne pasje z mężem?
Pozdrawiam, E.
Pamiętam Twoje posty dotyczące zestawu ćwiczeń z Ewą Chodakowską. Z racji swojej dość filigranowej budowy ciała chciałbym delikatnie podkręcić swój system mięśniowy, żeby ładniej/zdrowiej wyglądać. Czy ćwiczenia typu : skalpel, killer pomogą mi osiągnąć cel? Zadaję to pytanie właśnie Tobie, bo wspominam jak kiedyś napisałaś, że "skalpel znasz już chyba na pamięć", a figurę masz nienaganną!
OdpowiedzUsuńZ góry dzięki za odpowiedź ;)
Pozdrawiam Dominika*
Killer jest bardziej nastawiony na spalanie kalorii, skalpel ładnie kształtuje sylwetkę. Pozdrawiam :)
UsuńLove the color combination. :D
OdpowiedzUsuńxo
Maggie A
LOVEMAVIN.COM
Paulinko, kiedy dokladnie mozemy spodziewac sie jakiejs wyprzedazy ?
OdpowiedzUsuńZ wyprzedażą startuję w niedzielę, czyli 02.02. :)
UsuńDaisy opisz proszę co lubisz jeść- chodzi mi o jakieś przykładowe menu na 1 dzień- masz świetną figurę i zastanawiam się jak dbasz o nią od strony jedzenia;-)z góry dziękuję ipozdrawiam
OdpowiedzUsuńJem normalnie, jak każda osoba nie będąca na żadnej diecie.
Usuńbędą na sprzedaz pudrowe mokasyny pier one ??
OdpowiedzUsuńNie. ;)
UsuńŚwietnie wyglądasz, uwielbiam ten płaszcz!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz! A płaszcz jest boski ❤
OdpowiedzUsuń