Dzień dobry! To chyba ostatni moment kiedy mogę nacieszyć się tymi kwiecistymi spodniami. W końcu w środku zimy w kwiatach chodzić raczej nie będę ;) Szczerze mówiąc, to nie przepadam za tym, że letnie rzeczy muszę odłożyć na bok i czekać za nimi aż do wiosny. Nie lubię żegnać się z letnimi sukienkami jesienią ani ciepłymi swetrami wiosną (chociaż to drugie nie jest aż tak złe ;)). Chciałabym, aby cały czas była wiosna i lato i cała zawartość mojej szafy była lekka i pastelowa. Marzycielka ze mnie. :) Dzisiaj mamy ochotę na kuchnię meksykańską, więc zostawiam Was ze zdjęciami a ja zmykam zjeść coś pikantnego. Pa!
- 28.10.14
- 61 Comments