Hej! Aż nie chce się wierzyć, że wakacje tak szybko minęły. Tyle dni i zleciały jak nigdy dotąd. Dzisiaj chciałam się z Wami przywitać i podzielić zdjęciami z przepięknej plaży Punta Rata. Dla tych, którzy nie znają Chorwacji dodam, że jest to jedna z 10 najpiękniejszych plaż świata według magazynu Forbes. Malowniczo umiejscowiona w rezerwacie przyrody, na cyplu porośniętym lasem sosnowym. Sama miejscowość Brela jest bardzo mała, a restauracje i bary przy plaży można policzyć na palcach jednej dłoni.






Ta piękna skała, na której rośnie sosna to znak rozpoznawczy i główny motyw pocztówek i pamiątek z tego miejsca. Plaża jest żwirowa i dość szeroka jak na Riwierę Makarską. W porównaniu z plażą w Makarskiej, gdzie znajdował się nasz apartament, Punta Rata cechuje się też większymi falami. Jest też mniej tłoczno, więc jeśli ktoś szuka przepięknego spokojnego zakątka, to z pewnością Brela jest fajnym miejscem na spędzenie czasu. Jeśli już o czasie mowa, to dla osób, które są lub wybierają się w ten region Chorwacji i chcą zobaczyć to urokliwe miejsce, to pamiętajcie, że ciężko tutaj z parkingiem. Drogi są wąskie i w samej miejscowości nie ma gdzie zaparkować poza strefą i dwoma dużymi parkingami (pierwszy, umiejscowiony zaraz przy wjeździe to koszt 50 kun / dzień; kolejny parking, dwa zakręty niżej to już 80 kun / dzień). Nie polecam oczywiście parkowania w miejscach niepewnych lub zabronionych - odholowanie gwarantowane. ;)





Tegoroczne wakacje zaczęliśmy planować już kilka miesięcy wcześniej. Kierunki ulegały zmianie. Jednak do trzech razy sztuka i trzeci pomysł okazał się ostatecznie tym, na który się zdecydowaliśmy. Jest tyle pięknych miejsc, które chcemy zobaczyć, zawsze ciężko jest się zdecydować. Chorwacja pojawiła się zupełnie spontanicznie. W zasadzie to sami nie planowaliśmy wakacji w tym miejscu, ale udało się zgrać ze znajomymi i wybraliśmy się w podróż do Południowej Dalmacji... więcej postów wakacyjnych już wkrótce! Buziaki! :)