Kinowe hity, które musisz zobaczyć

13.2.16

Weekend to idealny czas na wyjście do kina lub urządzenie sobie seansu filmowego we własnym domu. Dobry film potrafi odprężyć, zainteresować, wciągnąć i pozostać w pamięci na długo. Po takim filmie zazwyczaj nie sposób nie rozpocząć dyskusji i nie podzielić się wrażeniami z innymi. Dzisiejsze propozycje to takie, obok których nie można przejść obojętnie.



Zacznę od tytułu, który być może jest mniej popularny niż pozostałe dwa, które Wam dzisiaj przedstawię. Legend to film gangsterski, którego akcja rozgrywa się w latach 60-tych w Anglii. Opowiada on historię braci bliźniaków kierujących największą grupą gangsterską w tamtych czasach w Londynie. W rolę nieokiełznanego Ronalda i romantycznego Reggie'go znakomicie wciela się Tom Hardy. Obraz oparty na faktach ukazuje działania bandyckiej grupy, która opanowała Londyn. Zastraszanie, szantaż a nawet zabójstwo - do tego są zdolni, aby osiągnąć swój cel. Z czasem jednak drogi braci zaczynają się rozchodzić.
W filmie poza pięknym Londynem, jest i świetna muzyka. Ale trzeba przyznać, że Legend tworzy sam Hardy i jego fenomenalna gra. To dla tego aktora właśnie warto obejrzeć ten film, dla humoru, dbałości o szczegóły i świetnych strojów. Jeśli więc lubicie gangsterskie porachunki z brytyjskim akcentem i miłosnym wątkiem w tle, to polecam Wam obejrzeć ten film.
 


Na samo hasło "film Quentin'a Tarantino" nasuwają mi się myśli - za długi, chaotyczny, specyficzny, przegadany... Nie byłam więc optymistycznie nastawiona do jego kolejnej ósmej już produkcji. Sama siebie zaskoczyłam bo Nienawistna ósemka podoba mi się niesamowicie. To mix świetnej gry aktorskiej, dobrego czarnego humoru, ciekawej fabuły, doborowych aktorów i długich, ale nie nudnych dialogów.
Podczas ucieczki przed zamiecią śnieżną do jednego lokalu trafia grupa  nieznających się osób. Wśród nich jest łowca nagród  John Ruth (Kurt Russell), który chce doprowadzić przestępczynię Daisy Domergue (Jennifer Jason Leigh) przed wymiar sprawiedliwości, kolejny łowca nagród Major Marquis Warren (Samuel L. Jackson) i kilku innych przypadkowych mężczyzn. Pomimo prawie 3 godzin wciąga już od pierwszych minut, ogląda się go z zainteresowaniem i można nacieszyć oko ciekawymi ujęciami i dobrą grą aktorską. Film ciężko opisać w kilku zdaniach i może on wywoływać różne emocje, ale aby móc mieć własne zdanie polecam po prostu go zobaczyć. :) Nienawistna ósemka otrzymała nominację do Oscarów za najlepszą muzykę oryginalną, zdjęcia oraz dla najlepszej aktorki drugoplanowej.    

Zjawa to jeden z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie filmów. Jego produkcja miała rozpocząć się już w 2010 roku a obsada głównej roli była kilkukrotnie zmieniana. Ostatecznie film zaczęto kręcić w 2014 roku a do kin trafił w grudniu 2015. O przygotowaniach Leonardo DiCaprio do tej roli słychać już było od dawna a o jego nominacji do Oscara jest ciągle głośno. Czy Leo otrzyma wreszcie upragnioną statuetkę? Trzymam za niego kciuki. Co do samego filmu, to chyba nikt nie ma wątpliwości, że warto go obejrzeć. Jest rok 1822. Grupa śmiałków bierze udział w polowaniu, aby zarobić na cennych futrach. Podczas wyprawy Hugh Glass (DiCaprio) zostaje zaatakowany przez niedźwiedzia i pozostawiony sam sobie na pewną śmierć. Zjawa trwa ponad 2,5 godziny, ale ogląda się ją bardzo dobrze. Piękna scenografia (reżyserowi zależało na realnych kadrach a nie tworzonych komputerowo), walka o życie, chęć zemsty - to wszystko składa się na dobre kino. Zjawa ma szansę na zgarnięcie Oscara w 12 kategoriach, w tym dla najlepszego aktora pierwszoplanowego i drugoplanowego (Tom Hardy). To zdecydowany hit ostatniego miesiąca w kinach - jego boxoffice wyniósł już ponad 300mln $. 

*źródło zdjęć: www.filmweb.pl



Tags: , , , , , , ,

You Might Also Like

15 komentarze

  1. Ev DAILY13 lutego 2016 17:19

    Chętnie obejrzę wszystkie! Jestem zagorzałą kinomaniaczką;)

    ______________________
    PERSONAL STYLE BLOG
    http://evdaily.blogspot.com
    NOWY POST

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy13 lutego 2016 19:10

    Nie widziałam tylko tego pierwszego, ale czuję się zachęcona:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy14 lutego 2016 11:47

    Nienawistna ósemka jest super,Zjawa kompletnie mi się nie podobała, przyznam ze po raz pierwszy zasnelam z nudów w kinie:)
    Szkoda ze nie wspominalas o PitBullu , który również jest bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jasodhara14 lutego 2016 12:57

    Koniecznie zobacz "Spotlight", ja byłam wczoraj, jestem zachwycona i myślę o tym filmie nieustannie. Nawet o tym napisałam, choć chyba dość ...kontrowersyjnie. Za to "Zjawa" mnie nie zauroczyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DaisyLine14 lutego 2016 15:20

      Widziałam :) Bardzo dobry film, wciąga i daje do myślenia.

      Usuń
  5. Beata14 lutego 2016 14:35

    Z tych filmów widziałam tylko zjawę, też trzymam kciuki za DiCaprio, może mu się uda.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Basmilia14 lutego 2016 23:35

    Legend juz ogladalam i jestem zachwycona :) świetny film :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy15 lutego 2016 16:24

    Zjawa najlepsza! Osobiście bardziej podobała mi się rola Hardyego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Unknown15 lutego 2016 18:19

    Polecam BROOKLYN. Bardzo nostalgiczny i przepięknie zrealizowany:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ola15 lutego 2016 21:27

    z przedstawionych przez Ciebie filmów znam tylko Legend. poszłam do kina bez przekonania (mąż mnie wyciągnął),bo nie przepadam za filmami gangsterskimi,ale ten miał naprawdę ciekawą fabułę,wciągnął mnie bardzo. o Zjawie słyszałam natomiast same złe opinie. Tarantino nie trawię,więc raczej się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown15 lutego 2016 22:05

    Teraz w kinie to trzeba koniecznie zobaczyć Pokój!!! Wspaniały film! Trzymam kciuki za oscary!

    OdpowiedzUsuń
  11. BAMBI BOHO16 lutego 2016 11:22

    Muszę zrobić sobie seans filmowy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Polenka24 lutego 2016 15:03

    Bardzo rozczarował mnie film "Legend". Przed tym filmem obejrzałam dwa sezony serialu "Peaky Blinders", który także opowiada o gangsterach i Hardy również tam występuje. Akcja rozgrywa się w Londynie i Birmingham, niektóre sceny nakręcone wręcz malarsko. Serdecznie polecam jeśli ktoś lubi gangsterskie klimaty! Po tak wyśmienitej produkcji, Legend wydaje się jakieś nijakie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Unknown2 marca 2016 20:14

    "Legend" nie oglądałam; "Nienawistna Ósemka" jakoś do mnie nie przemówiła, chociaż podoba mi się pomysł na rozegranie wszystkiego w jednym miejscu, a "Zjawę" oglądałam ostatnio- bardzo mi przypadł do gustu, a szczególnie odzwierciedlenie uczuć bohatera poprzez pogodę

    OdpowiedzUsuń