Wiosenne nowości
10.3.16
Dzień dobry! Wiosna coraz bliżej, więc w mojej szafie pojawiło się kilka nowych rzeczy z myślą o cieplejszych i ładniejszych dniach. Najchętniej już wskoczyłabym w wiosenną kurtkę i i nie martwiła się o odkryte kostki czy szyję, ale w końcu okres przejściowy jest zawsze zdradliwy, więc muszę jeszcze trochę wytrzymać. ;) Co nowego? Kilka sukienek, nowa torebka, płaszcz i poszukiwana przeze mnie ostatnio bomberka. :)
Tak, to było chyba do przewidzenia, że zdecyduję się na kurtkę w kolorze pudrowego różu. Ta bomberka jest z Mosquito, jest grubsza, bardziej mięsista i ma piękną kwiecistą podszewką. Będzie idealna na początek wiosny a na bardziej ciepłe dni może skuszę się jeszcze na inny model, bardziej lekki i przewiewny. Kusi mnie jeszcze jakiś motyw z kwiatami, muszę takiej poszukać. :)
Kolejna nowość to bluzka w pudrowym kolorze. Wszystkie topy mogłabym mieć w tym odcieniu i ciągle łapię się na tym, że odruchowo sięgam po takie rzeczy. ;) W tej spodobały mi się wykończenia na rękawach i na dole. Bluzka jest z Reserved.
Do COS'a zaglądam regularnie, ale fasony ich rzeczy są często tak proste lub wręcz tak specyficzne, że nigdy nie znajdywałam nic dla siebie. Zawsze jednak ciekawość ciągnęła mnie do tego sklepu i ostatnio udało mi się znaleźć rzecz dla siebie. Sukienka ma ciekawy krój i piękny niebieski kolor. Jak Wam się podoba?
Wiosną również lubię nosić swetry. Te bardzo ciepłe i z golfem odkładam na zimę, ale bardziej lekkie, czy np. z wyciętymi ramionami jak ten będą idealne. Bardzo lubię szary kolor, więc na taki się zdecydowałam. Sweter jest również z Mosquito.
Czerń nie jest zarezerwowana tylko na zimę, więc z chęcią będę chodzić w tej sukience nawet latem. Ma żakardowe zdobienia i mój ulubiony ostatnio fason litery A. Sukienka jest z obecnej kolekcji z Zary i jest dostępna tylko w tym kolorze.
Kolejna sukienka jest bardziej lekka i codzienna z ozdobnymi wycięciami na dekolcie - Mosquito.
Do mojej garderoby dołączyła również szara torebka z Zary. Idealnej wielkości, nie za duża, nie za mała, z wygodnym paskiem, idealna na co dzień.
Ostatnia nowość to flauszowy płaszcz w camelowym odcieniu. Nie miałam w szafie okrycia wierzchniego w tym kolorze, więc postanowiłam zaryzykować i zamiast klasycznej szarości postawiłam na ten odcień brązu. Jeśli jesteście ciekawi jak układa się płaszcz, to będziecie go mogli zobaczyć w nowej stylizacji. Płaszcz jest z Mosquito i znajdziecie go tutaj.
18 komentarze
Love everything you bought, but most of all I love the camel coat!
OdpowiedzUsuńChocolateFashionCoffee
ChocolateFashionCoffee Facebook Page
I love all these clothes :-*
OdpowiedzUsuńMelanie / www.inblushandblack.blogspot.de
Piękny płaszcz <3
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
piękne nowości, zdecydowanie moja kolorystyka! :)
OdpowiedzUsuńSuper kurtka! Dobry wybór:)
OdpowiedzUsuńTa torebka z Zary to jest szara? Na zdjęciu wygląda na białą. Czy posiada ona zamek? :)
OdpowiedzUsuńMnie się nawet w sklepie wydawało, że jest biała i na stronie Zary podpisana też jako biała, a taki typowy szary ma w środku. Ona ma wewnątrz taki wyciągany organizer na zapięcie, a sama jest bez żadnego suwaka, otwarta po prostu. Ale rozmiar jest rzeczywiście idealny i tez się nad nią zastanawiam, tylko w wersji czarnej:)
UsuńDokładnie, szara z wewnętrznym organizerem. :)
Usuńbluzka śliczna, szkoda że to sam poliester :(
OdpowiedzUsuńCzego się spodziewać za taką cenę?!
UsuńKurczę, lubię kolorystykę wybieranych przez Ciebie ubrań, ale odrzucają mnie materiały. Zawsze wszystko "śliskie", same sztuczne rzeczy, pianki. Mimo ze fasony niby maja być eleganckie, to ostatecznie wszystko wyglada tanio i po prostu niestylowo.
OdpowiedzUsuńTorebka z zary ładna, ale z bliska sam plastik. Może fajnie byłoby kupić jedna, droższa, ale z miękkiej skory i naprawdę elegancką. Piękne, skórzane torebki są w Tk Maxx. Polecam. Pełna paleta kolorystyczna, sporo świetnych,ponadczasowych fasonów. Na pewno znajdziesz coś dla siebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj! Masz prześwietny stół w kuchni (drewniany blat z metalowymi czarnymi nogami). Możesz podać gdzie go zakupiłaś? Bedę baaardzo wdzięczna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńStół robiliśmy sami, oddzielnie poszedł projekt nóg do ślusarza i oddzielnie zamawialiśmy surowy blat u stolarza, później malowaliśmy i skręcaliśmy. :)
UsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać czy spodnie z postu: http://www.daisyline.pl/2016/02/w-oczekiwaniu-na-wiosne.html są z nowej czy starej kolekcji ? :)
Pozdrawiam ;)
Z wyprzedaży. Pozdrawiam :)
UsuńSukienki są świetne! :)
OdpowiedzUsuńJakiego rozmiaru jest sweter? Przymierzam się do kupna:)
OdpowiedzUsuń