Oj nie ładnie komuś wytykać zakupy za swoje prywatne środki. Zegarek za 2500pln to dla ciebie przesada? ? ? A co powiesz na zegarki pow tej sumy? ? Taki zegarek to klasa i jakość, Autorka to elegancka kobieta, wiec taki zakup jest jak najbardziej uzasadniony. Na szczytne cele idą przede wszystkim nasze podatki, to się nazywa sprawiedliwa redystrybucja wypracowanego dochodu i my jako społeczeństwo uczestniczymy w zapewnieniu sobie wzajemnie wszystkiego co potrzebne do życia. Należy dopilnowywać naszych urzędników państwowych aby nasze wspólne pieniądze jakie oddajemy w podatkach były przeznaczane na najpilniejsze potrzeby społeczne.

Uśmiałam się droga autorko powyższego wpisu.Co powiem na zegarki powyżej tej sumy??powiem,że głupota nie boli:D a elegancką kobietą można być bez tej całej snobistycznej otoczki.Elegancja to nie tylko ubiór i znana marka,ale przede wszystkim wdzięk,nietuzinkowość,prostolinijność i kultura osobista.Ale co ja się tu będę produkować...baw się dalej w swej ograniczoności!

Klasyczne rzeczy, markowe, najwyższej jakości to rzeczy często na lata i pokolenia. Dobry zegarek to głupota? ? A czasem nie lokata? Przywiązanie wagi do idealnych detali świadczy o klasie i guście.
Niestety, czy ci się to podoba czy nie elegancja to tez ubiór i wszelkie dodatki, które nie musza być drogie, ale mogą. I często są. Jednak w powyższej stylizacji nic drogiego nie ma.

Inwestować to można w rozwój,a lokata w postaci dobrego-czytaj-drogiego zegarka i przywiązanie do niego świadczy o materialiźmie.Nie mówimy tutaj o rzeczach,które mają sentymentalne znaczenie, o pamiątkach rodzinnych itp.tylko o ślepym podążaniu za trendami(kupowaniu 10 podobnych zegarków) i chęcią pokazania się od tej "ekskluzywnej" strony,kreowania się często na kogoś kim się nie jest -"patrzcie i uczcie się, ja to mam klasę i styl!". Jak widać i tak do konsensusu nie dojdziemy,bo reprezentujemy zupełnie odrębne spojrzenie na świat,wiec dalsza dyskusja nie ma sensu.Pozdrawiam!

Też jestem raczej przeciwnikiem wszelkiego snobizmu i podzielałabym Twoje zdanie gdyby chodziło o bluzkę, sukienkę lub inną 'szmatkę'. W kwestii zegarka jestem w stanie zrozumieć inwestycję. Przecież nie kupujesz nowego zegarka co miesiąc. Każdy ma prawo wydawać własne pieniądze według swojego uznania.
Poza tym nie masz wglądu w portfel autorki i nie wiesz jakimi środkami dysponuje. Może przeznacza także część pieniążków na szczytny cel?

Nie wątpię-w końcu autorka to elegancka kobieta z klasą,przywiązująca wagę do piękna, wiec pewnie duszę też ma piękną i wrażliwą na cudzą krzywdę.Buziaczki:)*

Dziękuję bardzo.

Wspaniała wyprawa, my jednak obraliśmy bliższe kierunki, ale zahaczenie o Hiszpanię też nas kusiło, z pewnością jest w tych miejscach przepięknie! Pozdrowienia :)

Nie byłoby linku/a do zegarka byłyby pytania o stronę itd.
Gdzie jest ten snobizm i konsumpcjonizm??

Jeżeli nie potrafisz znaleźć na oficjalnej stronie konkretnego modelu, to Twój problem, ja nie potrzebuję podlinkowania każdej rzeczy :)I nie potrzebuje pokazywania każdemu, że mam zegarek za ponad 2 tys. To jest właśnie snobizm.

Snobizm byłby wówczas, gdyby Autorka nachalnie eksponowała jakiś szczególnie drogi element i poświęcała mu nienaturalnie ponadprzeciętnie uwagę. Nic w tym poście takiego nie ma, stylizacja jest niezwykle gustowna, klasyczna, elegancka i stonowana. To bardzo uprzejmie ze strony Autorki ze podpowiada jakie elementy z jakiej strony nosi i co poleca. Polecam melisę i mniej jadu, zawisci.

Dzięki, bardzo mi miło! :)

Dzięki bardzo!