Hej Wszystkim! To już 50 mix zdjęć na moim blogu i akurat ostatni w tym roku. Nie będę Wam tutaj robić specjalnych podsumowań roku - jeśli ktoś obserwował mojego bloga i Instagram, to wszystko dobrze wie i nie trzeba tego powtarzać. Tradycyjnie podsumuję więc ubiegły miesiąc. Grudzień był dla nas bardzo udany. Był piękny za sprawą Świąt, całej tej atmosfery, czasu spędzonego z bliskimi. Mieliśmy pozytywnie zakręcone dni, ale również takie, gdy mogliśmy zwolnić i odpocząć. Sama końcówka miesiąca zaskoczyła nas czymś niesamowitym, ale póki co boję się jeszcze o tym otwarcie pisać. ;)
Wracając do tematu Świąt, to bardzo cieszę się, że w tym roku postanowiłam wcześniej przystroić dom. Wszystkie ozdoby wyjęłam z początkiem grudnia a po choinkę pojechaliśmy na dwa tygodnie przed Świętami. Uważam, że to była udana decyzja, ponieważ mieliśmy czas, aby się nimi nacieszyć i wprowadziły fajny nastrój w naszych czterech kątach. Święta minęły nam spokojnie i w rodzinnej atmosferze a teraz wracamy do codziennych obowiązków i normalnego trybu życia. Dajcie znać jak Wam minęły Święta i jakie macie plany na sylwestrową noc?
Życzę Wam samych sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym, zdrowia, spełnienia marzeń, miłości i inspiracji modowych! Aby ten nadchodzący 2019 rok był dla Was pełen ciepła, radości i pomyślności! :*

READ IN ENGLISH

spódniczka - Zara, sweter, torebka - Mango, kozaki - Loft 37

Dzień dobry! Witam się z Wami w drugi dzień Świąt :) Brzuchy pełne, prezenty rozpakowane? ;) Mam nadzieję, że spędzacie ten czas spokojnie i w rodzinnej atmosferze. My dzisiaj wybieramy się na kawę do rodziców a później planujemy już tylko odpoczynek w trójkę w domu. Obejrzymy pewnie jakiś świąteczny film, który widzieliśmy już kilka razy i zjemy całą masę słodkiego. Dla Was przygotowałam zdjęcia z propozycją sylwestrowej stylizacji. Jest odrobina błysku i welur, który bardzo kojarzy mi się właśnie z tym świątecznym czasem. Postawiłam również na rajstopy we wzory, które są aktualnie bardzo modne. Moje mam już jakiś czas, ale są tak świetnej jakości, że ciągle wyglądają dobrze a ten wzór w ogóle mi się nie nudzi. ;) W makijażu stawiam na mocne usta i podkreślone czarną kreską oko. Do tego odrobina rozświetlacza na powiekach i skroniach a na paznokciach granat z brokatem. Dajcie się znać w co planujecie się ubrać w sylwestrową noc i gdzie się bawicie. :) Buziaki!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry :) W okresie przedświątecznym właśnie tego zawsze brakowało w Poznaniu - śniegu. W poniedziałek miał być pogodny dzień, więc zaplanowałam ostanie zdjęcia przed Świętami na zewnątrz. Jakie było moje zdziwienie, gdy za oknem w ciągu dnia robiło się coraz ciemniej. Stwierdziłam jednak, że pogoda nie popsuje moich planów. Im bardziej zbliżaliśmy się do celu, tym mocniej zaczynał padać śnieg. Gdy kończyliśmy robić zdjęcia, miałam wrażenie, że już nic na nich nie będzie widać - tak mocno prószyło. Jeśli ktoś z południa Polski zobaczy ten biały puch na zdjęciach, to pewnie będzie miał ze mnie niezły ubaw, ale my tutaj nie mamy zbyt wiele śniegu zimą. ;)
Stylizacja to połączenie czerni i ciemnej zieleni ze złotymi dodatkami. Spódniczkę kupiłam niedawno na dziale Special Price w Zarze - jest bardzo wygodna i pasuje do wielu stylizacji. Płaszcz natomiast to jeden z moich faworytów na zimę - bardzo długi i z dodatkiem wełny skutecznie chroni przed chłodem. Jest to mój zestaw na drugi dzień Świąt. :) Dajcie znać czy Wam się podoba.

READ IN ENGLISH

Cześć! Dzisiaj przygotowałam dla Was zdjęcia ze świąteczną odsłoną salonu. W tym roku nasze cztery kąty udekorowałam na Święta już z początkiem grudnia. Po choinkę wybraliśmy się na dwa tygodnie przed Świętami. Zawiesiliśmy też lampki na zewnątrz i możemy w pełni cieszyć się tym klimatem i czekać na ten wyjątkowy czas. W grudniu zawsze mam wrażenie, że ten czas przyśpiesza, aby potem móc zwolnić i dać odpocząć. Stwierdziliśmy, że lepiej nacieszyć się tymi dekoracjami cały grudzień, bo i tak ani się obejrzymy, a będą już Święta.

READ IN ENGLISH

Hej! Dzisiaj przygotowałam dla Was opis seriali, które aktualnie oglądam oraz tych, o których mogliście jeszcze nie słyszeć a warto się nimi zainteresować. W końcu chłodne wieczory to najlepszy czas na wkręcenie się w nową historię. Jak dla mnie kubek gorącej herbaty, coś słodkiego, ciepły koc i ulubiony serial to niezawodny sposób na relaks. Dzisiaj przybliżę Wam tematykę trzech tytułów - każdy z nich to zupełnie inny gatunek, ale łączy je jedno - dobrze się je ogląda i są wciągające. :)

Dzień dobry! Dzisiaj zapraszam Was na wpis z moim ulubionym makijażem. Nie maluję się codziennie, ponieważ najbardziej lubię siebie w wersji bez żadnego makijażu, z dobrze oczyszczoną i nawilżoną skórą. Jednak na ważniejsze wyjścia, rodzinne imprezy lub zdjęcia mam swój niezastąpiony makijaż. Nie eksperymentuję dużo, próbowałam różnych opcji, ale taką lubię najbardziej. Stawiam na podkreślone eyelinerem oczy i wyraziste usta. Do tego odrobina bronzera i rozświetlacza, aby podkreślić kości policzkowe. Jeśli jesteście ciekawe co jeszcze znajduje się w mojej kosmetyczce i jakich produktów aktualnie używam, to zapraszam do dalszej części wpisu. :)

READ IN ENGLISH

Hej! Czas na kolejne podsumowanie miesiąca. Listopad starałam się spędzić na spokojnie, aby kolejne dni nie minęły mi nie wiadomo kiedy. Mogę więc powiedzieć, że dobrze wykorzystałam ten czas. Dla mnie oznacza to dużo wspólnych momentów z najbliższymi, ale również czas dla siebie i dla domu. Nie lubię pośpiechu, nie lubię za niczym gonić, porównywać się z innymi, czy rywalizować. To totalnie nie dla mnie. Według mnie najlepszy czas, to taki, kiedy mogę usiąść, odpocząć i cieszyć się chwilą. Codzienna gonitwa często powoduje, że nie mamy takich chwil wytchnienia i zapominamy o tym, co najważniejsze. Moim zdaniem najważniejsza jest w życiu miłość, zdrowie, rodzina i poczucie bezpieczeństwa.
Przed nami grudzień - miesiąc spotkań z bliskimi, zasiadania do wspólnego stołu, świętowania. Z drugiej strony jest to dla wielu osób czas gonitwy za prezentami, pośpiechu na zakupach i niepotrzebnych stresów. Ja co roku próbuję wcześniej i na spokojnie zakupić prezenty dla rodziny,  zrobić na zapas większe zakupy do domu, aby nie denerwować się niepotrzebnie na kolejki, czy korki w ostatnie dni przed Świętami. W tym roku planuję również wyjątkowo szybko wprowadzić świąteczne akcenty do naszego domu. Co prawda nie lubię ozdób, które tylko stoją i się kurzą, ale myślę, że kilka drobnych zmian pozwoli podkreślić ten zbliżający się wyjątkowy czas. :)
Dzisiaj tradycyjnie mam dla Was zdjęcia z ostatniego miesiąca, który był dla mnie bardzo miły pomimo, iż nie jest moim ulubionym. ;) Oby kolejny był jeszcze lepszy i Wam również tego życzę! Miłego dnia.

READ IN ENGLISH

spódniczka, bluzka, torebka - Mango, kozaki - Loft 37

Cześć! Pora na kolejną jesienną stylizację. Lubię jesienne akcesoria i od dłuższego czasu szukałam dla siebie beretu. Zawsze podobały mi się u kogoś, ale sama miałam wrażenie, że wyglądam w nich jak kucharz. ;) Wreszcie udało mi się znaleźć taki, w którym moim zdaniem mi do twarzy. :) Poza tym po wielu latach rezygnacji z noszenia kolczyków postanowiłam do nich powrócić. Przestałam je nosić ponad 6 lat temu, ponieważ twierdziłam, że i tak ich nie widać pod włosami a zakładanie ich zawsze sprawiało mi trudność. Z dnia na dzień jednak postanowiłam, że wracam do ich noszenia. Taka miła odmiana po tak długim czasie. :) Tych złotych hexagonów chyba nie da się nie zauważyć. ;) Dajcie znać jak Wam się podoba cały look. Miłego dnia!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Zaczęły się już pierwsze przymrozki, więc dzisiejsze zdjęcia są idealnym sposobem, aby chociaż na chwilę myślami przenieść się w cieplejsze miejsce. Majorka zaskoczyła nas wspaniałą pogodą w połowie października i równie pozytywnie swoimi zakątkami. Dzisiaj mam więc dla Was zdjęcia najpiękniejszych miejsc, jakie udało nam się zobaczyć. Są zróżnicowane, więc każdy, kto będzie miał ochotę wybrać się na tę hiszpańską wyspę z pewnością znajdzie tam coś dla siebie. Dla przypomnienia - wszystkie posty z Majorki znajdziecie tutaj. Dzisiaj czas na ostatni, ale pełen malowniczych widoków. Zapraszam!

READ IN ENGLISH

Uwielbiam las, jego zapach, aurę i tajemniczość. Chociaż mieszkamy bardzo blisko lasu, to stanowczo zbyt rzadko w nim bywamy. Latem prawie w ogóle tam nie zaglądaliśmy, za to nadrabiamy jesienią, gdy jego ścieżki są pokryte grubą warstwą liści. Te kolory działają na mnie uspokajająco. Charlie również ma dużo frajdy, uwielbia ganiać za liśćmi, więc gdy nie wieje wiatr, to mu je rzucamy :D Wariaci z nas, ale czego się nie zrobi, aby psiak miał dobrą zabawę. ;)
W lesie zawsze jest odrobinę chłodniej i bardziej wilgotno, więc ubieram się jak na zimę. Element obowiązkowy to ciepły sweter, spodnie, długi płaszcz, czy kurtka i ciepłe dodatki. Wełniana czapka z pomponem i szal z wełny merynosów z dodatkiem kaszmiru to akcesoria, które są na tyle uniwersalne, że pasują zarówno do sportowych stylizacji, jak i tych bardziej eleganckich. Dajcie znać jak Wam się podoba. :) Pięknego dnia!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Tegoroczna jesień sprzyja noszeniu sukienek i spódniczek. Jak najrzadziej sięgam po spodnie, wolę te bardziej kobiece elementy garderoby i swobodniej się w nich czuję. Takie zwiewne sukienki do wysokich kozaków, czy botków idealnie wpisują się w panującą obecnie aurę. Spodni z pewnością jeszcze zdążę nanosić się zimą, aż będę mieć ich dość. ;) Nie zatrzymuję Was dłużej, uciekam na zakupy. Misja na dziś - poszukiwanie prezentów imieninowych. ;) Miłego dnia!

READ IN ENGLISH

Hej! Kto ma długi weekend? :) My ten czas spędziliśmy po części na odpoczynku w domu a po części w rodzinnym gronie. Wczoraj świętowaliśmy okrągłe urodziny mojego męża szwagra a dzisiaj pewnie wybierzemy się na kawę do moich rodziców. Charlie cały szczęśliwy - uwielbia jeździć w gości i jak tylko widzi, że oboje zaczynamy się szykować, to już biega po całym domu i macha ogonem. Jest strasznie niecierpliwy i chciałby wyjść z domu w sekundę. ;)
Dla Was przygotowałam wpis, który jest połączeniem stylizacji i zdjęć ze starego miasta Alcúdii. Pewnie Wam już o tym wspominałam - hotel mieliśmy właśnie w tym regionie i byliśmy bardzo zadowoleni z wyboru. Alcúdia ma pełen pakiet - piękną szeroką plażę z delikatnym piaskiem i łagodnym zejściem do wody, ogromną liczbę restauracji, barów, duży port oraz klimatyczną starą część pełną wąskich uliczek z mnóstwem zieleni, sklepików i restauracji, której znakiem rozpoznawczym są stare bramy wjazdowe. Mam nadzieję, że te zdjęcia przybliżą Wam odrobinę klimat tego miejsca. Gdyby ktoś przegapił relacje na IG Stories, to wszystkie są zapisane na moim profilu i ciągle możecie je obejrzeć. :) Miłego dnia!!

READ IN ENGLISH

Cześć Wszystkim :) Czas pożegnać kolejny miesiąc. Październik był dla nas bardzo udany. Wybraliśmy się na Majorkę a po powrocie świętowaliśmy moje urodziny. Do tego mogliśmy przez wiele dni cieszyć się wyjątkowo ładną pogodą. Wypoczęta po wakacjach i usatysfakcjonowana tegorocznym latem jestem gotowa na jesienno - zimowy sezon. Zamierzam spędzać dużo czasu w domu, pić więcej ciepłych napojów i zawijać się w koc. Do tego zapachowe świeczki, ulubiony serial, psiak na kolanach, mąż obok i mogę tak spędzać każdy wieczór. ;) A czy Wy jesteście już gotowi na krótsze i chłodniejsze dni? :) Udanego miesiąca!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Patrząc na aktualną pogodę za oknem cieszę się, że zaraz po powrocie z wakacji zmobilizowałam się do zrobienia zdjęć chociaż jednej stylizacji. Pogoda wówczas była wymarzona. 20 stopni i słońce w połowie października? Mega pozytywne zaskoczenie. Aż chciałoby się, aby to trwało jak najdłużej. Dzisiejszy zestaw jest utrzymany w jesiennej kolorystyce. Przyszła pora na ciepłe swetry, więc jako pierwszy nowy w mojej szafie pojawił się właśnie ten golf z H&M. Ostatnio w tym sklepie podoba mi się o wiele więcej rzeczy niż np. w Zarze. Są też lepsze składy i bardziej dopasowane fasony. Spódniczka to również nowa kolekcja H&M a kozaki to wyprzedażowy zakup z myślą właśnie o jesieni i zimie. Wykonane z miękkiej skóry, na płaskiej podeszwie, idealne na co dzień. Całość dopełniłam złotymi dodatkami, jak na panującą wówczas złotą jesień przystało. ;) Jak Wam się podoba? Udanego dnia! :)

READ IN ENGLISH

Czas na drugi post z pięknej Majorki. Tym razem zabieram Was do kolejnych dwóch pięknych miasteczek na zachodzie wyspy a także przybliżę Wam jak w łatwy sposób zorganizować samemu pobyt na Majorce.
Drugi dzień naszego pobytu postanowiliśmy zacząć aktywnie, czyli od zwiedzania. Miałam upatrzone dwa miejsca, w które chcieliśmy dotrzeć - Valldemossa i Deià. Przy okazji zawitaliśmy również do Sóller, którego (nie wiem dlaczego ;)) nie miałam na swojej liście a okazało się, że byliśmy tak blisko, że postanowiliśmy tam wjechać. Tego dnia zaczęliśmy naszą "wycieczkę" od Valldemossy, aby następnie odkryć Deià. To mała miejscowość, którą zamieszkuje zaledwie ok. 600 osób, oddalona od Valldemossy zaledwie o 10 km. Jest ona mniej znana wśród turystów, bardziej spokojna i kameralna. Zaskoczyła nas swoim ukształtowaniem terenu - tutaj niektóre uliczki były niesamowicie strome.
Nabraliśmy jednak ochoty na więcej i po zerknięciu na mapę przypomniałam sobie nazwę Sóller, więc postanowiliśmy pojechać w to miejsce. To miasto słynie m.in. z zabytkowego tramwaju, który kursuje między miastem a portem. Coś na wzór żółtej 28-ki, z której znana jest Lizbona z tą różnicą, że tam to normalny środek transportu, którego trasa akurat wiedzie wokół znanych miejsc turystycznych a ten w Sóller stał się typowo komercyjny. Kiedyś służył on do transportu towaru do i z portu, dziś jest główną atrakcją turystyczną. Bilet w jedną stronę kosztuje 7 Euro a trasa ma niecałe 5 km. W Sóller byliśmy w kościele św. Bartłomieja i pokręciliśmy się po uliczkach miasta.

READ IN ENGLISH

Hej! Dzisiejszy post to połączenie stylizacji i cudownych kadrów z malowniczego miasteczka Valldemossa. Gdy przeszukiwałam internet w poszukiwaniu miejsc wartych odwiedzenia na Majorce często pojawiała się właśnie ta nazwa. Odwiedziłam wiele malowniczych miasteczek w przeróżnych krajach, ale uwierzcie mi, że tak pięknego jeszcze nie widziałam. Valldemossa w mojej ocenie przebiła wszystkie, nawet Dubrownik. ;) Malowniczo położona wśród gór Sierra de Tramuntana, pełna wąskich uliczek, zieleni i pięknych zaułków. To jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc na Majorce i nie ma się co dziwić. Z ciekawostek dodam jeszcze, że w miejscu tym przebywał Fryderyk Chopin wraz z francuską pisarką George Sand.
Każdy zakątek to idealne miejsce na sesje zdjęciową, więc nie mogłam nie skorzystać i nie zrobić przy okazji zdjęć stylizacji. Miałam na sobie lnianą musztardową sukienkę i ażurowy kardigan (chociaż przyznaję, że jednak przesadziłam z tym swetrem, bo szybko zrobiło się gorąco ;)). Do tego niezbędniki turystki, czyli kapelusz, okulary i wygodne buty. ;)

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Dzisiejszy poniedziałek jest dla mnie jednym z fajniejszych. Jutro wylatujemy na Majorkę. Z jednej strony bardzo się cieszę, z drugiej jestem jakaś niespokojna. Najważniejsze, że z pewnością odpoczniemy a bardzo przyda nam się urlop po intensywnym roku. To będzie nasza pierwsza podróż bez Charliego, więc martwimy się, czy nie będzie mu smutno, czy nie będzie nas szukał... Ja na samą myśl już za nim tęsknię. Ważne, że zostanie w dobrze znanym mu miejscu z osobami, które go kochają i będą o niego dbać. :) Pozostaje mi już tylko dokończenie pakowania walizek i pewnie nieprzespana noc. Zawsze przed podróżą niespokojnie śpię i bardzo tego nie lubię. Nie dość, że mam natłok myśli i nie mogę się wewnętrznie wyciszyć, to jeszcze przez to nie mogę zasnąć i później jestem niewyspana. W samolocie również nie potrafię zasnąć, więc marzę już o tym, aby być na miejscu i rzucić się na łóżko.  Zaglądajcie na Instagram i IG Stories - tam z pewnością będę dodawać zdjęcia i filmy z podróży. :)
Dzisiejszy look to wygodna opcja codziennego zestawu. Bardzo lubię ten sweter a spodnie to próba nowego fasonu. Nigdy wcześniej takich nie miałam i chociaż czuję się w nich dobrze, to mam wrażenie, że w rzeczywistości prezentują się lepiej, niż  na zdjęciach. ;) Zostawiam Wam całość do oceny. ;) Buziaki i do następnego postu!
Wyprzedaż szafy - tutaj.

READ IN ENGLISH

Cieszę się, że skorzystałam z ostatnich ciepłych dni, aby móc pokazać Wam jeszcze na blogu zdjęcia jesiennych stylizacji bez płaszcza. W końcu jak już zaczniemy je nosić, to nie rozstaniemy się z nimi przynajmniej do kwietnia. Dzisiejszy zestaw to propozycja na cieplejszy jesienny dzień. Główną rolę gra tutaj spódnica w kratę. Gdy początkowo zobaczyłam nowe kolekcje w sklepach, to kompletnie nie byłam przekonana do niektórych panujących obecnie trendów. Wystarczyło jednak, że trafiłam na odpowiadające mi kolorystycznie kratki i tak oto mam już kilka rzeczy w swojej szafie w ten wzór. O ile do motywów zwierzęcych nie mogę się przekonać i myślę, że nie pasują one do mnie, tak w kracie czuję się świetnie. Myślę, że jest to ponadczasowy trend, który zawsze będzie dobrze wyglądać. Lubicie takie wzory, macie je w swojej garderobie? :)

READ IN ENGLISH

Cześć! Nie chce mi się wierzyć, że to już koniec września. Czas biegnie zdecydowanie za szybko. Ale nie ma tego złego, bo końcówka miesiąca oznacza, że coraz bliżej do naszych wakacji. :) Lecimy na Majorkę! Bilety kupione, został jeszcze do rezerwacji hotel, ale ku mojemu zdziwieniu wybór jest tak duży, że nie śpieszę się z tym. Na spokojnie obserwuję dostępność i ceny. Tym razem lecimy z Wrocławia, więc będziemy mieli okazję poznać nowe lotnisko. ;) Podczas poszukiwania biletów lotniczych ostatecznie brałam pod uwagę trzy kierunki - Maltę, Sardynię i Majorkę właśnie. Wybór padł na to ostatnie i jestem bardzo ciekawa jak to będzie, czy nam się spodoba. Nie ukrywam jednak, że Sardynia nadal widnieje na mojej liście marzeń, więc prędzej czy później będę chciała tam polecieć. Póki co zaczynam powoli myśleć co spakuję do walizki. Nie wiem jakiej się spodziewać pogody, czy te planowane temperatury powyżej 20 stopni będą w sam raz, jaka będzie faktycznie odczuwalna... takie dylematy. ;)
Dzisiaj zapraszam Was na mix zdjęć z września. Jestem wdzięczna, że przez tak długi czas mogliśmy cieszyć się piękną pogodą, która pozwoliła odrobinę pobawić się modą i nosić letnie sukienki do jesiennych botków i swetrów. Aż mam niedosyt takich stylizacji. ;) Za oknem dzisiaj piękne słońce, więc życzę Wam udanego dnia! :*

READ IN ENGLISH

sweter, spódniczka - H&M, szpilki - Guess

Dzień dobry! Nie da się ukryć - mamy jesień. Liście powoli zaczynają brązowieć a wiatr jest coraz chłodniejszy. Każda pora roku może jednak mieć swój urok. W jesieni lubię kolory drzew, ulice pełne liści, ciepłe swetry i herbatę z miodem i cytryną. :) Najpiękniejsze dni to te słoneczne, idealne na spacer, ale te szare i deszczowe też są potrzebne. Można wówczas zaszyć się w domowym zaciszu i robić to, na co ma się ochotę. W chłodniejsze pory roku stanowczo więcej czasu spędzam na kanapie pod kocem z kubkiem gorącego napoju w dłoni. Do tego oczywiście lubię coś przekąsić, na słodko lub słono. ;)

READ IN ENGLISH

To stanowczo ostatnio moje ulubione połączenie. W sukienkach midi i botkach mogłabym chodzić teraz codziennie. Aż żal pomyśleć, że pewnie za chwilę będzie już zbyt chłodno na takie zestawy. Myślę jednak, że ta sukienka równie dobrze będzie prezentować się z wysokimi kozakami i długim płaszczem. :) Aby nadać zestawowi jeszcze odrobinę wakacyjnego charakteru, to dodałam koszykową torebkę. Jak Wam się podoba? :) Pięknego dnia!

READ IN ENGLISH

Myślę, że to idealna stylizacja na zakończenie lata... chociaż w moich myślach nadal ono trwa i z pewnością będzie jeszcze dłużej. Czas jednak zacząć pokazywać tutaj bardziej jesienne stylizacje. Ten tydzień zapowiada się wyjątkowo pięknie, więc będę cieszyć się tymi ciepłymi promieniami słońca. Jak widać polubiłam się na tyle z koszulowymi sukienkami, że mam w swojej szafie kolejną. Cóż poradzę... polubiłam długość midi i wygodne fasony. Zestawiłam ją z wygodnymi butami i dużą torbą - to największa, jaką mam i noszę w niej raczej powietrze, ale i tak mi się podoba. Będzie w sam raz na plażę... na którą niebawem się wybiorę. Poszukiwania biletów lotniczych w toku. ;) Udanego słonecznego dnia!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry Wszystkim. :) Wrzesień to w naszym przypadku czas urlopu, więc od kilku dni poszukuję ciekawych kierunków i biletów lotniczych, aby wreszcie wybrać się na wyczekane wakacje. Nasze myśli jak zawsze krążą wokół Włoch. Gdy tylko przypomnę sobie zapach kawy, czy smak ich lodów, pizzy i innych smakołyków, to mam ochotę tam wrócić jak najszybciej. Ten kraj stanowczo skradł nasze serca już od pierwszej wizyty. Dzisiaj mam dla Was zdjęcia z pewności z jednego z najpiękniejszych miejsc w słonecznej Italii. Chyba każdy kto podróżuje słyszał o Cinque Terre. Jeśli jednak nie wiecie o co chodzi, to odsyłam Was do pierwszej części wpisu, gdzie znajdziecie kilka praktycznych porad - tutaj.
Miejsce to jest tak barwne, urokliwe i niepowtarzalne, że koniecznie trzeba je zobaczyć. My będąc w naszej podróży po Europie nocleg mieliśmy w mieście La Spezia, które samo w sobie jest bardzo ładne i w łatwy sposób można się z niego dostać do samego Cinque Terre podróżując pociągiem. My nie zdecydowaliśmy się na nocleg w samym CT ze względu na ciężki dojazd, małą ilość miejsc parkingowych i niewielki wybór noclegów. Na spokojnie dotarliśmy więc z Pizy do La Spezi i odpoczęliśmy przed zwiedzaniem. Płaskie wygodne buty, nakrycie głowy i zapas wody to obowiązkowy zestaw, gdy wybieramy się zwiedzać, a już w szczególności w tym właśnie miejscu. Uliczki w miasteczkach są ciasne i zatłoczone, a niektóre strome ścieżki bardzo śliskie. Wszystko jednak wynagrodzą nam pocztówkowe widoki, dobre jedzenie i niepowtarzalny klimat tego miejsca. Na zdjęciach możecie zobaczyć Manarolę i jej pastelowy krajobraz oraz Monterosso al Mare z jedną z najpiękniejszych plaż w Ligurii.

READ IN ENGLISH

Cześć! Dzisiaj od rana za oknem mgliście i wilgotno, wręcz delikatnie jesiennie. Liczę jednak jeszcze na słońce i kolejny piękny dzień. Zestaw, który Wam dzisiaj pokazuję to typowy miejski wygodny look. Są płaskie i wygodne buty, lniane spodnie, bawełniana bluzka z haftem i torebka, która jest hitem tego lata. Ja dopiero teraz zdecydowałam się na taki koszyk i w ciemnej wersji, aby łatwiej wpasował się również w jesienne stylizacje. Jak Wam się podoba? Lubicie takie proste i wygodne zestawienia? :) Miłego dnia!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Tego lata stanowczo za rzadko sięgałam po sukienki. Częściej nosiłam szorty i spódniczki a czasami wygodne kombinezony. Nigdy nie jest jednak za późno, aby przypomnieć sobie o tym, jak wygodne są sukienki. ;) Fason, który Wam właśnie dzisiaj prezentuję jest chyba jednym z najwygodniejszych. Lubię takie swobodne kroje, które nie opinają całej sylwetki a jednocześnie dzięki wiązaniu podkreślają talię. Myślę, że pasuje ona do wakacyjnych klimatów, ale równie dobrze posłuży jesienią noszona do dżinsów. Co sądzicie o takim fasonie? Macie podobną w swojej szafie? Udanego dnia!

READ IN ENGLISH

Hej! Sierpień dobiega końca a to oznacza dla mnie tylko jedno - nadejście jesieni i zimy. To lato było cudowne! W zasadzie trwało ono już od początku kwietnia. Było pięknie, słonecznie, ciepło. Co prawda nie ma jeszcze o wiele zimniejszych dni, ale to już nie jest ta odczuwalna temperatura, jak wcześniej. Poranki są chłodne a wieczorne spacery bez okrycia wierzchniego się nie obędą. Niektórzy cieszą się na jesień i już szykują swoją garderobę na nowy sezon. Jak zawsze próbuję jak najdłużej zatrzymać lato i ciągle czuć wakacyjną aurę. Na widok swetrów, płaszczy, czy botków na sklepowych półkach odwracam wzrok. Powoli zacznę rozglądać się za biletami lotniczymi, aby udać się na długo wyczekiwane wakacje. Wczoraj na zakupach kupiłam jeszcze letnią sukienkę i koszyk, więc pierwsze przygotowania już poczynione. We wrześniu zamierzam kontynuować wakacyjny klimat i korzystać z jeszcze dość ciepłych dni. Udanego popołudnia!
Wyprzedaż szafy - tutaj.

READ IN ENGLISH

koszula - H&M, szorty - Zara, torebka - Zara

Dzień dobry :) Moja chęć zmian, o których wspominałam Wam w poprzednim wpisie, czy na Instagramie zahaczyła również o wnętrze naszego domu. ;) W salonie zaszło gruntowne przemeblowanie i w ostatnim czasie pojawiło się również kilka nowych elementów. Nasz salon wraz z kuchnią i jadalnią tworzą jedną przestrzeń. Nie ma tutaj zbyt wielu opcji na przemeblowanie, raczej wszystko od początku było ustawione w najbardziej optymalnym i odpowiednim miejscu. Jest jednak jedna możliwość, którą właśnie testujemy. Jeśli nie pamiętacie jak było wcześniej, to zerknijcie tutaj. Co nowego się pojawiło? Kilka elementów dekoracyjnych i pufa. To najnowszy zakup z wyprzedaży Zara Home. Jej materiał to 50% wełna i 50% bawełna, będzie nam służyć jako siedzisko, czy po prostu przysunięta do sofy, czy fotela jako podnóżek. Zamontowaliśmy również dwa okrągłe lustra przy stojącej lampie. Uwielbiam czarne elementy, więc pewnie nie zaskoczyłam Was ich kolorem. ;) Z mniejszych rzeczy pojawił się okrągły świecznik upolowany na przecenach w home&you, szare kamienne osłonki z TK Maxx, czy poszewki z H&M Home (najlepszy wybór i super wzory). Przy pomocy poszewek wprowadziłam odrobinę innego koloru do salonu z myślą o nadchodzącej jesieni. Dajcie znać sądzicie o aktualnych zmianach. Miłego dnia!
Wyprzedaż szafy - klik.

READ IN ENGLISH

Cześć Wszystkim :) Nadszedł ten czas, kiedy postanowiłam coś zmienić w swojej garderobie. Znudziłam się już pastelami i mam ochotę na zmiany. Sama jestem ciekawa, jak to będzie wyglądać. W końcu z dnia na dzień cała zawartość mojej szafy nie ulegnie zmiany, ale mam nadzieję, że powoli będzie wymieniać się jej kolorystyka i fasony. Czego mam przesyt? Cukierkowych outfitów, ciągłego różu i kwiatowych kolorowych wzorów. Co chcę osiągnąć? Bardziej stonowane, jednolite, proste i wygodne elementy ubioru. Chcę więcej beżów, granatów, czerni. W momencie, gdy piszę to tutaj na blogu czuję się bardziej zmotywowana. Nie lubię rzucać słów na wiatr, więc teraz muszę się starać, abyście Wy również dostrzegli te zmiany. :) Pierwszy krok to spora wyprzedaż szafy - wszystkie rzeczy znajdziecie tutaj. Na dobry początek również nowa stylizacja, która już bardziej odpowiada moim aktualnym upodobaniom. W końcu w życiu trzeba bawić się modą, więc jeśli mam ochotę na zmiany, to zaryzykuję i spróbuję je wprowadzić. Trzymajcie kciuki!

READ IN ENGLISH

Hej! Dżinsowa spódniczka to stanowczo ponadczasowy klasyk a ja najbardziej lubię je nosić właśnie latem. Wyglądają dobrze zarówno w wersji bardziej biznesowej, do eleganckiej koszuli i szpilek, ale świetnie sprawdzą się również w wakacyjnej odsłonie z płaskimi butami i t-shirtem. Dzisiaj właśnie taka druga opcja. Look pasujący zarówno do miasta, jak i na plażę. Dajcie znać z czym Wy łączycie dżinsowe spódniczki. :) Miłego dnia!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Dzisiejszy zestaw to taki mój klasyk. Bardzo lubię takie proste zestawy - kwieciste spodnie plus gładka góra. Jeśli do tego są utrzymane w pastelowych odcieniach, to już w ogóle cała ja. ;) Bluzkę kupiłam na obecnych wyprzedażach w COS'ie a z nowości są jeszcze buty. To nietypowy dla mnie fason. Większość moich butów to klasyczne szpilki z 8 cm obcasem lub zupełnie płaskie modele. Zaczęłam jednak szukać czegoś pomiędzy i mam. Nie jest to wysokość obcasa, która podoba się mężczyznom, ale w końcu liczy się też nasza wygoda. ;) Jak oceniacie cały look? Miłego dnia!

READ IN ENGLISH

Cześć! Dzisiaj zabieram Was do Wiednia. Miasta bogatego w zabytki i atrakcje turystyczne. Jest tutaj tak dużo miejsc wartych zobaczenia, że miłośnicy zwiedzania będą usatysfakcjonowani. Do tego wiele terenów jest olbrzymich, więc wygodne buty, latem nakrycie głowy i zapas wody są niezbędne (przydałaby się nawet hulajnoga ;)). Podczas naszego pobytu były takie upały, że nawet zakładaliśmy koszule z dłuższym rękawem, aby nie spalić sobie karku i ramion spacerując w pełnym słońcu. W metrze natomiast było tak zimno, że przydałyby się nawet długie spodnie. Stolica Austrii to moim zdaniem dobry pomysł na przystanek, jeśli wybieramy się na wakacje do Włoch, czy Chorwacji. Nie sposób się tutaj nudzić, także polecam na weekendowy wypad, czy w drodze na dłuższe wakacje. :)

READ IN ENGLISH

Hej! Dzisiaj z samego rana zapraszam Was na nowy wpis. Lipiec minął jak szalony, więc czas na kolejne podsumowanie. Co się u mnie działo? Ten czas minął nam na dążeniu do spełnienia jednego z naszych największych marzeń. Nie wszystko jednak jest proste i nie wszystko da się sprawnie załatwić, nawet jeśli bardzo się tego chce. Po drodze można napotkać tyle zaskakujących sytuacji, że sama zastanawiam się, czy jeszcze nas coś zaskoczy. Ale nie poddajemy się i będziemy dalej dążyć do celu. Jak już się uda, to może będę mieć czym się przed Wami pochwalić. Póki co o swoich najskrytszych marzeniach nie lubię głośno mówić. Lubię marzyć, ale nie rzucam słów na wiatr. Po cichu każdego dnia realizuję wyznaczone cele i zadania, małymi krokami do przodu. :)
Końcówka lipca to urodziny Charliego i kilka innych rodzinnych uroczystości. Sierpień natomiast zaczniemy od świętowania naszej piątej rocznicy ślubu. Mamy zaplanowany mały wyjazd, więc zapowiada się fajny czas. :) Mam nadzieję, że Wam również ostatni miesiąc minął pozytywnie i korzystacie z pięknej wakacyjnej pogody. Udanego dnia!

READ IN ENGLISH

Cześć Wszystkim! Jak ten czas zleciał! Aż przecieram oczy ze zdumienia. ;) Charlie obchodzi dzisiaj swoje pierwsze urodziny. Gdy trafił do naszego domu powiedziałam, że ani się nie obejrzymy i będzie miał rok. Miałam rację, czas minął tak szybko, że dzisiaj mamy już obok dorosłego psiaka. No dobrze, może jakiś szalenie dorosły to on jeszcze nie jest, ale zawsze na pytanie ile ma lat, mogę odpowiedzieć w latach, a nie w miesiącach. ;) Kto nie pamięta, jaki był malutki w pierwsze dni w naszej rodzinie, to odsyłam do tego wpisu. Z tego małego słodziaka wyrósł szalony psiak z mnóstwem energii. Wiele zmieniło się od samego początku, gdy przywieźliśmy go do domu. Przechodziliśmy różne etapy w trakcie jego dorastania a z okazji jego dzisiejszych urodzin chciałabym Wam przybliżyć jego charakter i trochę Wam o nim opowiedzieć. :)

READ IN ENGLISH

Dzień dobry Wszystkim! Czas zacząć kolejny tydzień. Poniedziałki wcale nie muszą być takie złe. Sama lubię ten dzień w tygodniu, jestem wypoczęta po weekendzie i gotowa do działania. :) Nowy tydzień to nowe możliwości i uważam, że wiele zależy od naszego nastawienia. Na dobry początek przygotowałam dla Was zdjęcia stylizacji w kolejnej sukience midi. Jest ona dość charakterystyczna, ale spodobało mi się to nieregularne wykończenie i zgaszony pistacjowy kolor. Co sądzicie o tym zestawieniu? Udanego tygodnia!

READ IN ENGLISH

Hej! Pogoda dzisiaj paskudna, ale chociaż w weekend wróciło lato i udało mi się zrobić zdjęcia tej stylizacji. To taki letni look idealny zarówno na wakacje, jak i do miasta. Bardzo lubię błękit i często łączę go z pudrowym różem a tutaj dla odmiany z beżem. P.S. Co sądzicie o tych spodenkach, nie są zbyt szalone? ;) Jedna osoba, gdy mnie w nich zobaczyła, to powiedziała, że wyglądają jak turecki dywan :D Ja mam jednak inne zdanie na ich temat. ;) Gdyby ktoś dopytywał, to spodenki kupiłam na wyprzedażach a bluzka jest z nowej kolekcji. Udanego dnia!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Lato w pełni, więc to idealna pora na zwiewne sukienki. Ostatnio w mojej szafie pojawiła się sukienka o długości, po którą rzadko wcześniej sięgałam. Miałam tylko jedną podobną, którą mogliście zobaczyć w tym wpisie. Midi to taka długość, która dla niektórych może być zbyt spokojna i zachowawcza. Powiem Wam, że dla mnie to miła odmiana od wielu krótkich fasonów. W ogóle ostatnio polubiłam taki miejski luźny styl i muszę częściej robić dla Was zdjęcia właśnie w takich codziennych zestawach. Tym razem jest zarówno wygodnie, jak i kobieco. Aby dodać całości charakteru postawiłam na czerwone usta i złotą biżuterię. Dajcie znać co sądzicie o sukienkach midi, czy macie takie w swojej szafie. :)

READ IN ENGLISH

Cześć Wszystkim! Wzięło nas na wspomnienia z Pragi. Bardzo miło wspominamy nasz pobyt w tym mieście. Był to pierwszy punkt naszej podróży po Europie i bardzo udany początek. Pogoda dopisywała a sama Praga ma tak wiele do zaoferowania, że nie sposób się tam nudzić. Praktycznie przez wszystkie 3 dni, które tam spędziliśmy, ciągle coś zwiedzaliśmy i spacerowaliśmy po mieście. Jest tam cała masa zabytków, klimatycznych uliczek, pięknych ogrodów i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Dodatkowo wiele atrakcji położonych jest w niedalekiej odległości. My poruszaliśmy się po mieście tramwajami i kupowaliśmy bilety na pojedyncze przejazdy. Praga jest tak blisko, że nie ma się co zastanawiać, warto się tam wybrać, jeśli jeszcze nie byliście. Zapraszam na dawkę zdjęć z tego urokliwego miasta a tutaj znajdziecie drugi post ze stolicy Czech. Miłego dnia!

READ IN ENGLISH

Hej! Kolejny miesiąc czas zacząć. Lubię lipiec, bo to w końcu lato i jakie by nie było, to dla mnie ważne, że jest cieplej niż przez większość czasu w roku. ;) Zaczęły się też wyprzedaże, więc to dobra pora na uzupełnienie szafy w potrzebne rzeczy np. na wakacyjny wyjazd. My co prawda planujemy jakąś dalszą podróż dopiero we wrześniu, ale może uda nam się gdzieś na chwilę wyskoczyć za miesiąc. Akurat będziemy obchodzić 5-tą rocznicę ślubu, więc to dobra okazja do świętowania. :) Dzisiaj zdjęcia stylizacji w moich ulubionych kolorach - błękit i pudrowy róż. Wiecie, że pastele to cała ja, więc pewnie Was tym nie zaskoczyłam. ;) P.S. Ten piękny top z koronkowymi wstawkami jest akurat na przecenie w Zarze. Miłego dnia!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Kolejny mix zdjęć może oznaczać tylko jedno - koniec miesiąca. Tym razem cieszę się, że czerwiec dobiega końca. Był to trochę pechowy dla nas czas. Mieliśmy małe problemy zdrowotne z Charlim i kilka innych drobnych przygód. Wszystko na szczęście kończy się pozytywnie, problemy rozwiązane i kończymy miesiąc miłym akcentem. :)
Pogoda również była kapryśna i kilka razy pokrzyżowała nam plany. Mam jednak nadzieję, że niedługo wróci do normy i będzie dopisywać, tak jak w maju. Dla naszej drużyny piłkarskiej również ostatnie dni nie były szczęśliwe, ale to temat na dłuższą dyskusję. ;) Zarówno ja, jaki i mój mąż nie jesteśmy fanami piłki nożnej, ale muszę przyznać, że gdy są takie wydarzenia jak Mundial, czy Euro, to lubię w wolnym czasie obejrzeć dobry mecz. Od kiedy pamiętam (już za czasów szkolnych) kibicowałam Portugalii i tak zostało mi do dziś. W końcu na grę Ronaldo można patrzeć i patrzeć, on czaruje piłką. :) Są tutaj jakieś kibicki, oglądacie Mundial? :) Miłego dnia i udanego weekendu!

READ IN ENGLISH

Tak, wiem, trochę późno na ulubieńców roku, ale lepiej późno niż wcale. Obiecałam, więc są. ;) Najlepsze z najlepszych, te które służą mojej cerze od dłuższego czasu i szczerze mogę je polecić. Są wśród nich starzy wyjadacze, ale też kilka dość świeżych produktów, które bardzo polubiłam od samego początku i cały czas je stosuję. W swojej pielęgnacji stawiam głównie na dobre oczyszczanie, nawilżanie i ochronę przeciwsłoneczną. Jeśli jesteście ciekawe, które kosmetyki cenię sobie najbardziej, to zapraszam do dalszej części wpisu. :)

READ IN ENGLISH

Groszki i kwiaty razem? Czemu nie! Dzisiaj kolejny kombinezon, tym razem w bardziej wakacyjnej wersji. To zestaw, który dobrze spisze się zarówno latem w mieście, jak i na wakacyjnym wyjeździe. Jest lekko, kolorowo i pozytywnie. Z akcesoriów postawiłam na prostotę i wygodę a w dodatkach odrobinę poszalałam. Do nowych okularów CK z elementem różowego złota dobrałam zegarek w tym samym odcieniu z serii Brilliance szwajcarskiej marki Bergstern. Jest na bransolecie, ale dość wąskiej i delikatnej, dzięki czemu jest bardzo kobiecy i wygodny. Dajcie znać jak Wam się podoba ten look. Miłego dnia!

READ IN ENGLISH

Cześć Wszystkim! Bardzo lubię kombinezony, więc jak tylko zobaczyłam ten, to nie musiałam się nad nim długo zastanawiać. To wygodny element garderoby, gdy musimy szybko wyjść z domu i dobrze wyglądać. Dobieramy tylko dodatki i jesteśmy gotowe. Ten jest bardziej elegancki, ale w mojej szafie pojawił się również inny bardziej wakacyjny i w kwiecisty wzór. Będzie w sam raz na lato i wakacje. Miłego dnia!. :)

READ IN ENGLISH

Hej! Nadszedł czas na podsumowanie naszej podróży po Europie. Opublikowałam już posty z każdego miejsca, w którym byliśmy w takiej kolejności, jak przebiegała nasza trasa. Zostało mi jeszcze wiele zdjęć, ale myślę, że jest to idealny moment na zebranie wszystkich najważniejszych informacji i podsumowanie. Jak już Wam kiedyś wspominałam zbieraliśmy się do tej podroży wiele razy. Niby wsiadasz w auto i jedziesz przed siebie, ale aby ułatwić sobie wiele rzeczy, to dobrze jest wcześniej się przygotować. Jeśli jesteście ciekawi jak to wszystko wyglądało od początku, to zapraszam do dalszej części wpisu. Podzielę się z Wami wieloma wskazówkami, radami i ogólnymi wrażeniami. Gdybyście chcieli zobaczyć moje wszystkie posty podróżnicze, to pamiętajcie, że w menu na blogu macie podział na wszystkie kraje i miasta. :)

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Dzisiaj zdjęcia jeszcze w długich włosach, ale całe szczęście jestem po cięciu, bo podczas ostatnich upalnych dni taka długość byłaby męcząca. Chciałam Wam lepiej zaprezentować tweedowy komplet, który pokazywałam Wam kiedyś na InstaStories. To był udany zakup, ponieważ taki duet jest bardzo uniwersalny. Lubię go nosić zarówno na elegancko ze szpilkami, czy bardziej na luzie z płaskimi butami. Do tego każda rzecz z osobna również fajnie komponuje się z innymi elementami mojej garderoby. Dajcie znać, czy Wy również lubicie takie komplety ubrań i jak je nosicie. :) Pięknego dnia!

READ IN ENGLISH

Cześć! Jeśli oglądacie moje InstaStories, czy śledzicie mnie na Instagramie, to z pewnością wiecie, że uwielbiam domowe wypieki. Jestem strasznym łasuchem i lubię, gdy codziennie do popołudniowej kawy mam coś słodkiego. Gotowych sklepowych słodyczy staram się nie jadać (mam tylko jeden dzień w tygodniu na wcinanie "świństw"), więc bardzo cenię sobie domowe słodkości. Poza tym pieczenie sprawia mi więcej przyjemności, niż gotowanie obiadów, więc praktycznie zawsze jest u mnie coś do kawy. Moje top 3 ulubionych deserów to sernik, na który ostatnio wrzucałam Wam przepis (tutaj), ciasto marchewkowe (przepis) i szarlotka właśnie. Chyba nie muszę Wam pisać, że najlepiej smakuje jeszcze ciepła i z lodami. Pychotka! Do tego kawa, dobre towarzystwo i nic więcej mi nie potrzeba do pełni szczęścia. ;) Przepis jest banalnie prosty i zawsze się sprawdza. Jeśli więc nie jesteście mistrzami cukiernictwa, to na spokojnie możecie skorzystać z niego i z pewnością się uda. Uwielbiam takie proste i sprawdzone wypieki.

READ IN ENGLISH

Hej! Czas mija mi jak szalony i aż nie chce się wierzyć, że to już prawie czerwiec. Pogoda dopisuje, jest prawdziwe lato i więcej czasu spędzamy na świeżym powietrzu. Weekendami czas wolny potrafię w całości spędzić poza domem. Jak tylko zasiądę z kubkiem kawy na ogródku u rodziców a Charlie biega z bratem za piłką, to mogłabym się stamtąd nie ruszać. ;) Wysokie temperatury trochę mnie również rozleniwiają, ale ostatnio stwierdziłam, że przecież nigdzie się nie śpieszę i chcę na spokojnie cieszyć się każdą chwilą. :)
Dzisiaj mam dla Was miks zdjęć z ostatniego miesiąca. W moich stylizacjach królowały kwieciste wzory, ale stanowczo zbyt często sięgałam po spodnie. Czas to zmienić, bo w końcu kiedy nosić te piękne spódniczki i zwiewne sukienki, jak nie teraz właśnie. ;) Półki sklepowe uginają się od mnogości modnych sukienek, aż ciężko się zdecydować! Dlatego często decyduję się na zakupy przez internet (np. tutaj), co jest znacznie przyjemniejsze niż godziny spędzone w galerii handlowej. W tym sezonie stanowczo będę wybierać lekkie i dziewczęce sukienki w neutralnych barwach. Nie zabraknie też kwiecistych wzorów, które są według mnie ponadczasowe. Ostatnio polubiłam również beż i granat. Bardzo podoba mi się styl boho, który opanował właśnie sklepy. Myślę, że takie sukienki, które na myśl przywodzą wakacje będą idealne na letnie dni. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak cieszyć się pogodą i korzystać z tych długich słonecznych dni. Pozdrawiam!

READ IN ENGLISH

Dzień dobry Kochani! Kolejny piękny dzień i kolejna stylizacja. Uwielbiam wiosnę i lato za to, że mogę dla Was robić więcej zdjęć moich codziennych zestawów. W tym roku wiosna tak nas zaskoczyła, że nie miałam okazji pokazać Wam przejściowych ubrań. Dzisiaj prezentuję klasyczny element garderoby każdej kobiety, czyli trencz. Niezwykle uniwersalna i wygodna rzecz. Połączyłam go z kwiecistymi spodniami z wysokim stanem i lekkim topem. Ja uciekam na kawę i ciacho a Wam życzę cudownego dnia i zapraszam na kolejny wpis już niebawem! :*

READ IN ENGLISH

Cześć Wszystkim! Wiosna to dobra pora na zmiany. Przyroda budzi się do życia a pogoda zachęca do spędzania czasu na zewnątrz. Po zimie nabrałam ochoty na wprowadzenie małych zmian w salonie. Zmieniły się głównie dodatki i pojawiło się też kilka nowych rzeczy. Na InstaStories wspominałam Wam kiedyś, że szukałam kwiatów do domu. Nie przepadam za typowymi doniczkowymi kwiatami a na widok świecących liści mam dreszcze. ;) Nie dla mnie więc większość roślin dostępnych w sklepach ogrodniczych, czy kwiaciarniach. Naszukałam się trochę i ostatecznie pozostałam przy moich ulubionych kaktusach. Jest kilka mniejszych i jeden większy. Marzy mi się również taki bardzo wysoki stojący w wielkiej donicy na podłodze, ale póki co nie chcę denerwować nim Charliego. ;) Jestem natomiast pozytywnie zaskoczona, że daje spokój tym nowym. Powąchał je raz i póki co go nie interesują. Poza tym pojawiło się kilka nowych poszewek na poduszki, świeczki i praktyczny mały worek na zabawki psa. Nie lubię jak są one porozrzucane po całej podłodze, więc czegoś takiego potrzebowałam. Ma je teraz wszystkie w jednym miejscu i gdy ma ochotę na zabawę, to sięga po wybraną. Mała rzecz a tak praktyczna. ;) Nie zatrzymuję Was na dłużej, korzystajcie z weekendu i pięknej pogody. Pa!

READ IN ENGLISH

Hej! Chociaż styl boho to totalnie nie moje klimaty, to myślę, że ten zestaw może do niego odrobinę nawiązywać. ;) Dla mnie to wygodny miejski look w delikatnie wakacyjnym wydaniu. Jest zwiewna koszula, spodnie z wysokim stanem, wygodne buty i plecak z rafii, który świetnie spisał się podczas ostatnich wakacji i myślę, że równie dobrze odnajduje się na co dzień w mieście. Swoją drogą jak patrzę na te zdjęcia, to myślę, że najwyższy czas wybrać się do fryzjera. O ile samej grzywki nie mam jeszcze za długiej, to włosy na długości zaczynają mnie powoli denerwować. ;) Zbliża się lato, więc krótsza długość będzie jak najbardziej odpowiednia. :) Udanego dnia! :*

READ IN ENGLISH

Dzień dobry! Witam się z Wami dzisiaj zdjęciami z ostatniego wyjścia na obiad. Uwielbiam wiosnę i lato za te wszystkie ogródki w poznańskich knajpach. Za możliwość spędzania miło czasu na świeżym powietrzu. Za to, że nie muszę pędzić z miejsca a do b w obawie, że będzie mi zimno. W taką pogodę czas zwalnia i miło zatrzymać się na chwilę i obserwować przyrodę budzącą się do życia. No ale dość już o tym, co dla niektórych oczywiste. ;) Wczoraj cały dzień świętowaliśmy w rodzinnym gronie a dzisiaj zapowiada się balans pomiędzy pracą a relaksem. Miłego dnia!

READ IN ENGLISH