Zmiany w salonie
24.8.18
Dzień dobry :) Moja chęć zmian, o których wspominałam Wam w poprzednim wpisie, czy na Instagramie zahaczyła również o wnętrze naszego domu. ;) W salonie zaszło gruntowne przemeblowanie i w ostatnim czasie pojawiło się również kilka nowych elementów. Nasz salon wraz z kuchnią i jadalnią tworzą jedną przestrzeń. Nie ma tutaj zbyt wielu opcji na przemeblowanie, raczej wszystko od początku było ustawione w najbardziej optymalnym i odpowiednim miejscu. Jest jednak jedna możliwość, którą właśnie testujemy. Jeśli nie pamiętacie jak było wcześniej, to zerknijcie tutaj. Co nowego się pojawiło? Kilka elementów dekoracyjnych i pufa. To najnowszy zakup z wyprzedaży Zara Home. Jej materiał to 50% wełna i 50% bawełna, będzie nam służyć jako siedzisko, czy po prostu przysunięta do sofy, czy fotela jako podnóżek. Zamontowaliśmy również dwa okrągłe lustra przy stojącej lampie. Uwielbiam czarne elementy, więc pewnie nie zaskoczyłam Was ich kolorem. ;) Z mniejszych rzeczy pojawił się okrągły świecznik upolowany na przecenach w home&you, szare kamienne osłonki z TK Maxx, czy poszewki z H&M Home (najlepszy wybór i super wzory). Przy pomocy poszewek wprowadziłam odrobinę innego koloru do salonu z myślą o nadchodzącej jesieni. Dajcie znać sądzicie o aktualnych zmianach. Miłego dnia!
Wyprzedaż szafy - klik.
Wyprzedaż szafy - klik.
20 komentarze
Ładny wystrój <3
OdpowiedzUsuńWyszło super! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚwietna pufa! bardzo ładny macie salon, fajnie urządzony
OdpowiedzUsuńGustownie i ze smakiem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
UsuńNie miałam nigdy przekonania do czarnych elementów we wnętrzu ale u Ciebie wygląda to bosko i dzięki temu pomalowałam kilka doniczek na czarno w cześci biurowej mojego męża :D Super
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Ja mam aż za wiele czarnych dodatków ;) Bardzo lubię ten kolor we wnętrzach, co chyba widać. ;)
Usuńsalon pięknie urządzony ze smakiem, chociaż lepiej czuję się w bardziej przytulnych miejscach :)
OdpowiedzUsuńBlog parentingowy
Gustownie. Bardzo podoba mi się ten fotel, też marzę o takim.
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze! Sama z chęcią bym się w takim zaszyła i popracowała! Lubię takie czyste i przestronne pomieszczenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńMega salon! Utrzymany w trendach, ale jednak trochę inny niż wszystkie takie wnętrza pokazywane na blogach ;)
OdpowiedzUsuńDo tej pory byłam pewna, że macie oddzielną kuchnię. Nie cierpię aneksów kuchennych i po dzisiejszym poście totalnie mi się u Ciebie odpodobało :/
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie mieć kuchni oddzielnie. Każdy ma inne upodobania i potrzeby. :)
UsuńI każdy może mieć też swoje zdanie. Ale chyba Ty liczysz tylko na pochwalne komentarze i w ogóle nie przyjmujesz krytyki... nie każdemu musi się podobać to co Tobie.
UsuńJejku, ale malutko miejsca. Ile to metrów? 18?
OdpowiedzUsuńNiestety źle oceniłaś, 30.
UsuńOgólnie wystrój trafia w mój gust, choć na pewno nie jest to wnętrze minimalistyczne bez zbędnych bibelotów:)jak dla mnie, za dużo tego,stąd też pewnie wrażenie, że miejsca mniej.
OdpowiedzUsuńSalon macie pieknie urzadzony. Zarowno przed jak i po wprowadzeniu kilku zmian salon prezentuje sie swietnie! Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuń