Dzień dobry! Dzisiejszy post pisałam dla Was prosto z samolotu. Zawsze staram się w jakiś sposób zagospodarować czas podczas lotu. W samolocie nie potrafię zasnąć, czy po prostu odpoczywać, lubię coś robić - tworzyć post, obejrzeć serial lub film, a nawet zagrać w grę na telefonie. ;) Tym razem chciałam zapoznać Was z trzema serialami, które oglądałam w lutym. Dwa z nich są oparte na prawdziwych wydarzeniach a trzeci to nowość Netflixa, o której ostatnio wiele osób wspominało w social mediach. Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do dalszej części wpisu.

Na początek seria American Crime Story i jej druga część - Zabójstwo Versace – opowiada o historii morderstwa jednego z najsłynniejszych projektantów mody. Sam motyw jego śmierci jest wprowadzeniem do przedstawienia głównego bohatera, którym jest młody mężczyzna - Andrew Cunanan. W kolejnych odcinkach poznajemy bliżej jego losy oraz inne zabójstwa, których dokonał. Serial nastawiony jest na przedstawieniu historii Andrew, z wątkiem zabójstwa Versace jako jednym z głównych. Serial ogląda się bardzo dobrze, każdy odcinek jest wciągający. Główny aktor  Darren Criss świetnie wcielił się w rolę seryjnego mordercy. Otrzymał nagrodę Emmy oraz Złotego Globa dla najlepszego aktora w serialu limitowanym. W serialu zobaczymy również Penélope Cruz (Donatella Versace), która pomimo, że nie jest jedną z moich ulubionych aktorek, to tutaj oglądało się ja bardzo dobrze. Z męskich ról warto wymienić również udział takich osób, jak Ricky Martin, czy chociażby Finn Wittrock i Cody Fern, których możecie kojarzyć z różnych sezonów American Horror Story. American Crime Story można również pochwalić za ładne zdjęcia, tworzenie klimatu jak w American Horror Story - ujęcia panoramiczne, charakterystyczne dla tej serii.


Druga propozycja, o której mogliście nie słyszeć a jest godna uwagi to Ucieczka z Dannemory. To prawdziwa historia o ucieczce dwóch więźniów z jednego z amerykańskich zakładów karnych, która miała miejsce w 2015 roku. Serial pokazuje w jaki sposób udało im się to zrobić i jak to się zakończyło. Poznamy również historię uciekinierów oraz jak wygląda ich codzienność w więzieniu. Odkryjemy układy, jakie tam rządziły, jak pracowała służba więzienna oraz jakie mieli oni relacje z osadzonymi. Reżyserem jest Ben Stiller a w jedną z głównych ról wcieliła się Patricia Arquette, która w serialu jest nie do poznania i zagrała świetnie a jej rola zostało doceniona i nagrodzona Złotym Globem. Ucieczka z Dannemory to miniserial, który liczy 7 bardzo dobrych odcinków. Otrzymał Złotego Globa za najlepszy serial limitowany. Jeśli nie słyszeliście o tym i nie znacie tej historii, to warto ją poznać. Serial ogląda się lekko i przyjemnie, mimo tematyki i samych osadzonych, których historię także poznamy i dowiemy się za co trafili na długie lata za kratki.


Na koniec serial, o którym może już słyszeliście, ale jeśli jeszcze nie zaczęliście go oglądać, to również serdecznie polecam. Warto go zobaczyć dla ciekawej roli Penna Badgley (zupełnie inna odsłona znanego z Plotkary odtwórcy roli Dana) oraz Shay Mitchell (z Słodkich kłamstewek). Główną bohaterkę Elizabeth Lail możecie natomiast znać z Once Upon a Time. You to losy chłopaka z Nowego Yorku, który prowadzi księgarnię i zakochuje się w kobiecie do szaleństwa (dosłownie ;)). Za wszelką cenę chce zdobyć jej serce i zaczyna mieć na jej punkcie obsesję. Aby wszystko szło zgodnie z jego planem, zaczyna posuwać się o krok za daleko. Serial wciąga już od samego początku i w każdym odcinku dzieje się coś zaskakującego. Twórcy serialu zapowiedzieli kolejny sezon. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów głównego bohatera.