Charlie skończył 2 lata!
31.7.19
Nasz psiak skończył już dwa lata! Chyba nie muszę nikomu mówić, jak ten czas nam szybko minął. Przez pierwsze dwa lata wiele się działo, Charlie dużo się uczył, dorastał, zmieniały się jego zachowania i upodobania. Dzisiaj możemy już śmiało powiedzieć, że jest dorosłym psem. Ma swój charakter, jest niesamowicie kochany, ale potrafi też złościć się na inne czworonogi, za którymi nie przepada. ;) Jest niesamowitym przylepą i mogę śmiało powiedzieć, że jest aż za bardzo do nas przywiązany, przez co delikatnie ucierpiało nasze życie towarzyskie. ;) Wynagradza nam to bezwarunkową miłością i daje wiele radości każdego dnia.
Gdy patrzę na te zdjęcia, to chciałabym, aby chociaż na chwilę był znowu tym maluszkiem. ;) Szczeniaki stanowczo za szybko rosną, zmieniają się z miesiąca na miesiąc. Charlie urósł już do rozmiarów dorosłego cavaliera i teraz będziemy tylko obserwować jak rośnie mu sierść. A że jest dobrze karmiony, to rośnie ona dość szybko a my uwielbiamy jego długie uszy i "kurze stopy". ;) Charlie wydoroślał już na tyle, że nie przychodzi mu do głowy gryzienie poduszek, frędzli przy dywanie, czy rękawów swetra. ;) Nadal jednak jest bardzo chętny do zabawy i musi się wyszaleć w ciągu dnia. Uwielbia biegać za piłką, rozszarpywać zabawki i rzucać się po sofie. Zrezygnował za to ze spania z nami w łóżku. Wskakuje jedynie po przebudzeniu na poranne przytulanie i drapanie. ;) Bardzo dobrze zna nasz rytm dnia i często popędza nas drapiąc łapą, gdy np. mamy małe opóźnienie w robieniu kolacji. Jest małym cwaniaczkiem - wie, gdzie ma swoje smakołyki i czeka przy swojej puszce, gdy tylko jest na nie pora (gdy robimy kawę). Jeśli dostał za mało, to będzie drapał w puszkę, dopóki nie dostanie jeszcze czegoś na ząb. ;)
Charlie uwielbia wspólne wyprawy. Jest przeszczęśliwy, gdy wspólnie gdzieś jedziemy. Lubi zarówno wspólne wyjścia do restauracji, na zdjęcia, czy wypady nad jezioro lub do lasu. Jest wówczas tak podekscytowany, że dostaje jakiegoś turbodoładowania. ;) W tym roku wybieramy się z Charlim na pierwsze dalekie wakacje i już się boję, czy wrócimy wypoczęci, czy bardziej zmęczeni od jego energii, jaką ma zawsze w nowym miejscu. Chociaż ograniczyliśmy wspólne wyjścia i nie latamy już na dłuższe wakacje, bo nie mamy serca rozstawać się z nim na zbyt długo, to nie zmienilibyśmy decyzji o posiadaniu czworonoga. Charlie jest kochany i jest członkiem naszej rodziny i życzymy mu, aby każdy jego dzień był pełen przysmaków, radości, spacerów i zabawy. :)
11 komentarze
Jaki słodziak <3 Zdrówka dla pieska i kolejnych psich lat :):)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
UsuńCharlie to niesamowicie uroczy pies :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze dla pieska!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJest mega słodki :) wszystkiego najlepszego dla Charliego!
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo. :)
UsuńCudne zdjęcia, sama słodycz 😍 Zwierzaczki są kochane, a ich bezwarunkowa miłość bezcenna!
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńAw, such a cute dog! Congrats on him! :)
OdpowiedzUsuńWidać, że Charlie jest szczęśliwym psem :) wielu szczęśliwych psich lat! <3
OdpowiedzUsuń