Cześć Wszystkim! Jesień to dla jednych ulubiona pora roku a dla innych pożegnanie z latem. Chociaż sama jestem miłośniczką ciepłych pór roku, to dostrzegam plusy jesiennej aury. To dla mnie okres na spędzanie więcej czasu w domowym zaciszu. Aby umilić sobie chłodne wieczory chętnie zapalam w domu świeczki (szczególnie w weekendy), sięgam po rozgrzewające napoje i otulam się ciepłym kocem. Gdy do tego mam obok siebie swoich najbliższych, to już więcej do szczęścia mi nie potrzeba. Charlie to bardzo dobry pomocnik w zapewnianiu rozrywki, czy ogrzaniu po spacerze. ;)

READ IN ENGLISH

Duża ilość poduszek (chociaż przyznaję, że chciałabym ich więcej ;)), ciepłe koce, blask i zapach świec powodują, że wnętrze jest o wiele cieplejsze i milej spędza się w nim czas, gdy za oknem szaleje wiatr i pada deszcz. Szybko zapadający zmrok sprzyja długim wieczorom na sofie. To nasze miejsce relaksu i zabawy z psem. Jesień to niestety również okres przeziębień. Mnie już jedno dopadło, ale szybko je pokonałam. Na rozgrzanie najlepsze są ciepłe napoje a mój ulubiony ostatnio to czarna herbata z dodatkiem goździków, cytryny i świeżego imbiru. Jeśli słodzicie herbatę, to warto cukier zastąpić miodem, ale pamiętajcie, by nie dodawać go do wrzątku, by nie stracił swoich cennych właściwości. Aby nie dać się brzydkiej pogodzie pamiętajcie również o ciepłym ubraniu i nakryciu głowy. Ja jesienią najczęściej noszę berety - mam dwa wełniane, które bardzo lubię. Nie tylko świetnie się prezentują, ale również jest w nich bardzo ciepło.

Wśród jesiennych ulubieńców nie mogę nie wspomnieć o duecie od Love Beauty and Planet z rozmarynem i wetiwerią. To szampon i odżywka do włosów o niezwykle orzeźwiającym zapachu. Delikatnie oczyszczają i nadają objętości. Zawsze stosuję je w duecie - na końcówki mokrych włosów nakładam odżywkę, odczekuję minutę po czym myję szamponem samą skórę głowy. Następnie całość spłukuję. Dzięki takiemu sposobowi mycia włosy są zawsze miękkie, dobrze nawilżone i łatwo się rozczesują. Linia Delightful Detox zawiera organiczny rozmaryn, który dobrze oczyszcza a wetiweria daje zastrzyk energetyzującej świeżości. Kosmetyki Love Beauty and Planet są bez barwników i silikonów a ich esencje zapachowe są etycznie pozyskiwane.

Jeśli macie ochotę na wypróbowanie ich produktów, to w drogeriach Rossmann w dniach 11-15.11. jest promocja na kosmetyki od Love Beauty and Planet.

Na koniec dwa ulubione kolory pomadek na jesień. Chwilowo odeszłam od typowo mocno matujących pomadek w płynie na rzecz matowych, ale bardziej satynowych w sztyfcie. O tej porze roku chętniej sięgam po ciemniejsze i zgaszone odcienie. Moi jesienni faworyci to ceglasta czerwień (nr 21) oraz zgaszony brudny róż (nr 19) z kolekcji Rouge Velvet od Bourjois. 

Dajcie znać jacy są Wasi jesienni ulubieńcy i za co lubicie tę porę roku. :) Ściskam!

*post przy współpracy