Witam wszystkich miłośników seriali i nie tylko. ;) Jeśli nie wiecie co włączyć wieczorem i który tytuł jest godny uwagi, to dzisiaj przychodzę do Was z trzema zupełnie nowymi produkcjami. Każda jest godna uwagi, wciąga i zaskakuje. To zupełnie różne gatunki i tematyki, ale warto przyjrzeć się im bliżej. Jeśli macie ochotę włączyć ciekawy serial, to zachęcam Was do tych tytułów - z pewnością się nie zawiedziecie. :)
Jeśli macie ochotę przejrzeć więcej wpisów z moimi ulubionymi seriami, to zajrzyjcie tutaj.

Zaczynam od najmocniejszej propozycji, ponieważ to moim zdaniem jeden z największych hitów wśród nowych produkcji. Mowa o The Morning Show, którego pierwszy sezon możecie obejrzeć na Apple Tv+. Znakomita obsada to m.in. Jennifer Aniston (genialna rola!), Reese Witherspoon i Steve Carell. Dzięki ich postaciom ten serial porywa od pierwszego odcinka. Ale to oczywiście nie tylko ich zasługa - ciekawa i wciągająca fabuła intryguje od początku do końca. Każdy epizod jest świetny i aż chce się włączyć kolejny. Jeśli jesteście fanami Przyjaciół i lubicie Jennifer Aniston, to dla niej warto włączyć ten serial - to jej przełomowa rola. The Morning Show przede wszystkim porusza tematykę #MeToo. Pokazuje też kulisy pracy przy porannym programie telewizyjnym, życie głównych prowadzących, pracowników i sposoby na zrobienie kariery. Akcja dzieje się w Nowym Jorku. Główny prowadzący bardzo popularnej "śniadaniówki" Mitch Kessler (Steve Carell) zostaje zwolniony z pracy pod zarzutem molestowania. Alex, jego partnerka w programie (Jennifer Aniston), a także przyjaciółka od wielu lat musi poradzić sobie z tą sytuacją i szybko znaleźć godne zastępstwo. Nie chcę więcej zdradzać, po prostu włączcie pierwszy odcinek i od razu będziecie wiedzieć, czy to jest to. Osobiście nie mogę doczekać się kolejnego sezonu.


Outsider to tegoroczna produkcja HBO na podstawie powieści Stephena Kinga wydanej w 2018 roku. Serial to thriller opowiadający o prowadzonym śledztwie w sprawie zabójstwa 11-letniego chłopca i jego dziwnych okoliczności. Sprzeczne dowody nie dawały spokoju jednemu z detektywów (w jego roli Ben Mendelsohn) i postanowił włączyć do sprawy znaną z nietypowych metod działania detektyw. Na serial trafiliśmy zupełnie przypadkiem - bardzo lubimy Jasona Batemana (znanego np. z serialu Ozark czy filmu Szefowie wrogowie) i za jego sprawą włączyliśmy pierwszy odcinek. Co więcej, Bateman jest też reżyserem dwóch pierwszych odcinków Outsidera. Historia wciąga już od samego początku i chociaż nie ma tutaj dużej ilości akcji, to jest w niej coś intrygującego. Nie jest to oklepany serial detektywistyczny. Jeśli więc lubicie klimat tajemniczości, zagadek, które nie da się racjonalnie wyjaśnić, to jest to propozycja dla Was. My właśnie czekamy na premierę finałowego odcinka i jestem bardzo ciekawa jak to wszystko się zakończy.


Na koniec 4-odcinkowy miniserial oparty na prawdziwych wydarzeniach, które wstrząsnęły Ameryką. Jak nas widzą to produkcja Netflixa z ubiegłego roku. Pokazuje szczegóły słynnej sprawy "Piątki z Central Parku", w której pięciu czarnoskórych nastolatków zostaje oskarżonych o gwałt, którego nie popełnili. Jednak prokuratura, policja i społeczność domagała się postawienia winnych przed sądem. To wydarzenia, które miały miejsce 25 lat temu w Nowym Jorku. Nie chcę Wam zbyt wiele zdradzać, jeśli nie słyszeliście o tej historii, to nawet nie znając jej serial bardzo dobrze się ogląda. Każdy odcinek jest dość ciężki i aż trudno uwierzyć w to, co się stało. Niewiarygodna jest praca całego systemu prawa, traktowanie więźniów i szerzący się rasizm. Każdy epizod to konkretna część dramatu, przez jaki musieli przejść oskarżeni chłopcy oraz ich rodziny. Poznajemy ich długą i trudną historię, która z pewnością będzie zapamiętana na zawsze. Wspomnę jeszcze o całkiem niezłej obsadzie, możemy tutaj zobaczyć aktorki: Vera Farmiga (Bates Motel, Obecność) i Felicity Huffman (Gotowe na wszystko). Szczerze polecam na weekendowy wieczór. :)