Cześć! Lipiec już za nami a ja nadal nie mogę nacieszyć się piękną pogodą i moim wyjątkowym stanem. Poproszę powtórkę z tego miesiąca. ;) Chociaż lato nie jest w tym roku tak upalne, jak poprzednio, to jest wiele słonecznych dni, które napełniają mnie energią. Gdy rano budzi mnie wpadające przez okno słońce, to mam ochotę czerpać z dnia garściami. Mam mnóstwo energii i chęci do działania a wieczorem padam zmęczona na sofę, bo słodki ciężar, który noszę pod sercem daje już o sobie znać. ;) Lubię wtedy obserwować wariactwa małej w brzuchu. Jej obecność jest już tak widoczna, że czasami przeraża mnie jak szybko to wszystko mija. Niech jednak nie śpieszy się na ten świat, zdrowo rośnie w brzuszku i da nam cały sierpień nacieszyć się sobą. ;) Ściskamy Was mocno!
sukienka - Reserved
- 31.7.20
- 5 Comments