Photo mix #66

21.2.21

Dzień dobry! Czas na kolejne podsumowanie. Sporo czasu minęło od poprzedniego a to wszystko dlatego, że przy dziecku czas mija bardzo miło, ale również bardzo szybko. ;) Cieszę się jednak z każdego dnia spędzonego razem. Nawet jeśli w nocy Pola budzi się kilka razy i nie daje spokojnie pospać tak, jak kiedyś, to rano wystarczy mi jeden jej uśmiech, abym wybaczyła jej te pobudki i nabrała energii na cały dzień. Chociaż nie ukrywam, że po cichu marzę o dawnym spaniu i jednym karmieniu nad ranem. ;) Liczę również na szybkie nadejście wiosny, więcej słonecznych i ciepłych dni, aby nasze wspólne spacery były o wiele bardziej przyjemne. Chociaż Charlie uwielbia śnieg i mróz, to ja stanowczo jestem miłośniczką wysokich temperatur. Jestem ciekawa jakie upodobania będzie miała Pola. ;) Póki co wiem, że super śpi po spacerze w chłodne dni i oby wraz z nadejściem wiosny się to nie zmieniło. Jeśli macie ochotę być na bieżąco z moimi stylizacjami oraz codziennym życiem, to zapraszam na relacje na IG. Chociaż więcej ostatnio u mnie tematów związanych z macierzyństwem, to nadal lubię być na bieżąco z modą. Udanego dnia!



nie ma to jak kawa w miłym towarzystwie :)


sweter - Reserved, torebka, pasek - Mango / chill / drzemka w wózku ;) / sweter - Mango, spódniczka - Reserved


nasza Walentynka :)



sweter, spódniczka, botki - Zara, torebka - DKNY / słodkie stópki / gorąca czekolada / koszula - EDITED, spodnie - Zara, torebka - Ryłko


sweter - Reserved, spodnie - Zara, botki - Mango, beret - H&M


nowe krzesła w salonie :)


sweter, torebka - Mango, spodenki - Zara / w świątecznym klimacie / koszula - Reserved, torebka - Mango, spodnie - Zara


sweter - Mango, spódniczka - Zara


sweter - Reserved, spodenki - Zara / koszula, torebka - Mango, płaszcz - Naoko / komplet - H&M, koszula - EDITED / wigilijna stylizacja

You Might Also Like

4 komentarze

  1. Piękne stoliki i krzesła w jadalni! Uwielbiam taki klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne zdjęcia! Prezentujesz się obłędnie:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama wprowadziłam u siebie trochę minimalizmu. Przestałam kupować pierdoły do domu, jakieś świeczki, ozdóbki. I ostatnio kupuję dużo mniej ubrań, właściwie to chyba już od kilku miesięcy nie kupiłam niczego, prócz czapek, bo zostałam z niczym a szybko mnie przewiewa. Rozdzieliłam potrzeby od zachcianek i te drugie na razie zeszły na drugi plan.

    OdpowiedzUsuń